Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Głośny wydech a policja
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=2944
Strona 1 z 2

Autor:  Marcin1sport [ 2009-08-07 19:49:18 ]
Tytuł:  Głośny wydech a policja

Słyszałem ostatnio o akcji na wydechy. Ja śmigam z wydechem akrapovic bez żadnych zatyczek, bo nie zamierzam ściszać sobie tego pięknego bassowego dźwięku. Ciekawo tylko co na to policja, jak narazie nic do tej pory mi nie zrobiła :P

Autor:  Neon [ 2009-08-07 20:05:38 ]
Tytuł: 

dopuszczalna głośność 98 decybeli powyżej policja może zabrać dowód rejestracyjny.
To teoretycznie ;) a praktycznie to jak widzisz policje bieg w gore albo ciut wolniej zeby na wolnych obrotach chodzil i bedzie ciszej :twisted:

Autor:  Bartek [ 2009-08-09 20:27:50 ]
Tytuł: 

Neon napisał(a):
dopuszczalna głośność 98 decybeli powyżej policja może zabrać dowód rejestracyjny.


I moto na lawetę więc w razie czego wracasz do domu na piechotę.

Autor:  teratoma [ 2009-08-10 11:24:27 ]
Tytuł: 

Ja wożę dB Killery pod siodłem, wiec zawsze mogę je założyć przy panu policjancie, który stwierdzi, że jest zbyt głośno :lol: :wink:

Autor:  zimny13 [ 2009-08-10 12:13:35 ]
Tytuł: 

Bartek napisał(a):
Neon napisał(a):
dopuszczalna głośność 98 decybeli powyżej policja może zabrać dowód rejestracyjny.


I moto na lawetę więc w razie czego wracasz do domu na piechotę.


Nie zabierają moto tylko dowód rej. Wiem z autopsji :(
Wyskoczył mi taki jeden tępak i nie sprawdzając opon ,świateł, hamulców itp. tylko od razu decybele będzie mi mierzył, bo hałasem ludzi pozabijam!!!
Poza tym kazał mi kręcić do 75%wartości obrotów przy których mam moc maksymalną. Nie wiedziałem więc posłuchałem a powinienem tylko do 50%.
Niewiedza kosztuje więc musiałem się pożegnać z dowodem.

Autor:  Jaro [ 2009-08-10 16:01:57 ]
Tytuł: 

No dopadli i mnie, dziś na wisłostradzie za McDonaldem. Lotna para na moto. Kulturalnie jechałem, przepisowo, kieruneczki, zmiana pasów. i chyba im się nie spodobało więc wydarli za mną i Bitte folgen. Ci co wiedzą jak gada mój Akrap to mogą domyślać się konsekwencji. Ale o zdziwko niesamowite. Pogadałem i nagle zaczęli narzekać na jakich to oni złomach śmigają i upiekło mi się...
pozdro i życzę co najmniej tyle szczęścia co ja mam.

Autor:  Łuki [ 2009-08-10 21:25:04 ]
Tytuł: 

heh, oby wiecej takich ludzi było a nie służbistow co tylko patrzą jak udupić kogoś śmiejąc się w twarz i pokazując że to oni mają tu władze...
Ja latam na micronie, powyżej 7000/min ładnie daje, choc nie mam pojęcia ile db mysle ze pprzekracza norme. obym sie nie przekonał na wlasnej skórze.

Autor:  KHFazer1000 [ 2010-09-10 21:32:05 ]
Tytuł:  Re: Głośny wydech a policja

:wink:

Autor:  robert28 [ 2010-09-10 21:55:17 ]
Tytuł:  Re: Głośny wydech a policja

zreszta nie kazy kontrola kaczy sie badaniem db w moto bo do tego trzeba miec odpowiedni miernik a nie kazda drogówka go posiada i a na sluch nie zbada,jedynie co moze wysłac na stacje kontroli ?

Autor:  Gregor72 [ 2010-09-10 21:59:15 ]
Tytuł:  Re: Głośny wydech a policja

Potwierdzam, "nie tacy wszyscy straszni". Wiem, nie ten wątek ale przy okazji: Codziennie rano na Puławskiej masa policji z Iwicznej stara się dojechać do Warszawy. Stoją w korku ze wszystkimi i muszę przyznać że jak widzą zbliżający się motocykl przykładnie robią miejsce. Nie zdarzyło mi się żeby się czepnęli za śmiganie między samochodami a dodatkowo gdy zdarzyło mi się nie włączyć świateł (w poprzednim moto) gdy byłem na wysokości radiowozu policjant otworzył szybkę i najnormalniej w świecie powiedział żebym sobie światełka zapalił :D

Autor:  Franz [ 2010-10-15 09:40:13 ]
Tytuł:  Re: Głośny wydech a policja

Gregor72 napisał(a):
Potwierdzam, "nie tacy wszyscy straszni"


Ja również potwierdzam, a i można trafić na prawdziwego pasjonata motoryzacji jak ja trafiłem, zatrzymali mnie na dzwonkach na os. Słonecznym w Szczecinie, ja konsternacja i rachunek sumienia co zmalowałem ? wyszło mi że nic, no to siedzę i czekam, podchodzi do mnie i mówi "przepraszam, śpieszy się panu ? fajne auto, mogę obejrzeć ?" no i gadaliśmy o jego VW Corrado, o moim "lwiątku", pożalił się że na swój "firmowy" sprzęt, zapaliliśmy po fajce "pokoju" ;) i w drogę. Zresztą nieważne czy mundurowy czy nie, w każdej branży są "betony" i tyle :)

Pozdrawiam
Sebastian

Autor:  Szopix [ 2010-10-15 14:54:00 ]
Tytuł:  Re: Głośny wydech a policja

Gregor72 napisał(a):
Nie zdarzyło mi się żeby się czepnęli za śmiganie między samochodami


A czemu mieli się czepiać ? Przecież mozna ;)


Ja ostatnio spotykam tylko dobrych policjantów :)
Jak jechałem do Starej Iwiczny na msze to podłączyłem się do grupy instruktorów z Policji. Pod koniec puścili mnie przodem. Całe szczęscie, że im też się spieszyło więc przymkneli oko na zakazy i ograniczenia ;)

pozdr

Autor:  zarzyk [ 2010-11-18 17:45:55 ]
Tytuł:  Re: Głośny wydech a policja

Posiadam w swoim Fazim wydechy Giannelli Silencers i też nie są ciche. Ale przy żadnej kontroli drogowej żaden z policjantów nie miał zastrzeżenia co do głosności tłumików. Więc tak jak piszecie koledzy zależy to chyba od policjanta z jakim macie do czynienia, no i nie wszystkie patrole posiadają sprzęt do zbadania. :)

Autor:  arturd [ 2010-11-18 21:52:51 ]
Tytuł:  Re: Głośny wydech a policja

no mój wydech tez ma troche decybeli. ostatnio zatrzymało mnie dowoch policjantow to tylko pogadalismy chwile o motocyklach i powiedzieli "niech pan jedzie tylko ostroznie"
:moto:

Autor:  OZI [ 2010-11-26 21:45:54 ]
Tytuł:  Re: Głośny wydech a policja

Policja nie czepia się wydechów, chyba że traficie na "wynikowca". Ogólnie w czasie kontroli zachowywać się kulturalnie, grzecznie, nie cwaniakować a na pewno krzywdy nie zrobią. To też ludzie i jeżdżą na motorach, osobiście znam kilku... fazer1000dst lepiej tak nie pisz bo jeszcze znajdzie się tu ktoś z org wew :wink: Pozdro!

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/