Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=20&t=8208
Strona 1 z 2

Autor:  Maciej z Łodzi [ 2011-10-01 21:46:11 ]
Tytuł:  Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

Dobry wieczór wszystkim,

Zgodnie z niepisaną tradycją forum, chcę w kilku zdaniach wspomnieć o motocyklowym upadku, jaki spotkał mnie na początku września. Nie wchodząc zbytnio w szczegóły, połączenie zmęczenia, słabej widoczności /noc+fazerowe oświetlenie po niewielkiej modyfikacji/, dość znacznej dynamiki jazdy oraz nieznajomości trasy zaowocowało:

- połamaną owiewką i zgięciem jej stelaża
- skrzywioną chłodnicą i ułamanym jej króćcem
- ułamanym mocowaniem śruby regulacji świateł /obudowa świateł/
- ułamanymi mocowaniami przedniego błotnika z prawej strony

Nowe części:
- owiewka (nowa, laminat z łódzkiej firmy motoplast - wbrew niektórym opiniom przyzwoita jakość)
- chłodnica (nowy zamiennik, oryginalna od dealera kosztuje podobnie, ale w euro...)

Dopiero kilka dni temu odebrałem sprzęt z naprawy, gdzie przy okazji zrobiono mały serwis. Motocykl nadal jest prosty, a w dodatku mam dziwne wrażenie, że jest teraz bardziej dynamiczny... Do zrobienia zostało jeszcze malowanie owiewki (choć niespieszno mi, ponieważ biała też ma swój charakter), pospawanie plastiku w okolicy mocowania śruby regulacyjnej świateł oraz przyspawanie mocowań przedniego błotnika.

W każdym razie, pamiętajcie, że czasem jedna sekunda może równać się stracie dwóch tysięcy złotych i nie wspominam tutaj zupełnie o stratach niemożliwych do przeliczenia na dukaty - ja wyszedłem z opresji bez szwanku.

Link do zdjęć uszkodzeń, ostatnie zdjęcie przedstawia sprzęt już po naprawie /jest trochę nieostre, robione telefonem/:

http://imgur.com/a/cPo6Q#hMS7T

Maciek

Ps.: Wstawiłem ostrzejsze ostatnie zdjęcie.

Autor:  crazy [ 2011-10-01 21:54:28 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

Widziałem Cię na Retkini. Rzeczywiście z białą owiewką trudno nie zwrócić na Ciebie uwagi... Może ma charakter, ale dla mnie tylko charakter :(
Ale najważniejsze, że Ty jesteś cały!

Autor:  Maciej z Łodzi [ 2011-10-01 23:38:05 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

crazy napisał(a):
Ale najważniejsze, że Ty jesteś cały!


Jestem cały i bogatszy o to doświadczenie, kto wie, może kiedyś ocali mnie ono przed czymś poważniejszym.

Autor:  Robert_312 [ 2011-10-01 23:50:55 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

Dokładnie dobrze że jesteś cały. Zdrowia nie kupisz za żadne pieniądze.

Autor:  Żuku [ 2011-10-02 01:14:13 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

No to teraz wiesz jak trudne jest utrzymanie motocykla... bez śladów używania ;)
Można... tylko trzeba nim nie jeździć.

Ważne, że tobie się nic nie stało.
A prawe wypełnienie czachy i tak miało pęknięty uchwyt i czasem brzęczało ;)

Autor:  Maciej z Łodzi [ 2011-10-02 12:57:40 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

Żuku napisał(a):
No to teraz wiesz jak trudne jest utrzymanie motocykla... bez śladów używania


Owszem, zbyt ładny sprzęt używany staje się przez to trochę podejrzany. A od pierwszej wywrotki doceniam obecność gmoli i kufra, który drugi już raz pokornie zamortyzował część uderzenia, dzięki czemu nieco ograniczyłem straty. Teraz już się z nim nie rozstaję, co na przykład może przydać się podczas jazdy na torze...

Autor:  Żuku [ 2011-10-02 13:48:07 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

Maciej, na tor nie pozwolą ci z kufrem :mrgreen:
Poza tym jak mu co nieco naruszysz konstrukcje, to później ci odleci w najmniej oczekiwanym momencie. :confused2:
Gmole owszem pomogą, ale taki upadek to i tak loteria.

Autor:  Maciej z Łodzi [ 2011-10-03 10:10:27 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

Do tej pory odwiedziłem tylko tor w Toruniu, gdzie jedyną obowiązującą zasadą było "daj Pan dwie dychy i możesz Pan jeździć do rana", co nie powiem, przypadło mi do gustu. Z pewnością na bardziej zaawansowanych torach wytycznych jest o wiele więcej. A kufer został już symetrycznie przeszlifowany, więc można uznać, że licznik glebowy znów wskazuje 0...

Autor:  duddits [ 2011-10-03 10:40:18 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

Żuku napisał(a):
Maciej, na tor nie pozwolą ci z kufrem

Zawsze mnie to dziwiło, ale zarówno w Lublinie jak i Radomiu widywałem pacjentów z kuframi na torze. Nikt się nie czepiał :)
Poznań to oczywiście inna bajka :)

Autor:  Groszek [ 2011-10-16 14:09:12 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

A gdzie dokładniej miało miejsce to zdarzenie?
Współczuję Ci, dobrze, że już wszystko poskładane.
pzdr

Autor:  Maciej z Łodzi [ 2011-10-16 23:47:27 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

Zdarzenie miało miejsce na Mazurach, w okolicach Mrągowa.

Autor:  stoodent1 [ 2011-10-17 10:32:42 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

Maciej z Łodzi z plastbikie'm zamiast czaszy wygląda rasowo ;)

Autor:  milodoe [ 2011-10-21 07:03:16 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

@Maciej z Łodzi

Z tą białą owiewką wyglada jak policyjny wiec może nie warto malowąć? :wink: :P :D

Autor:  Maciej z Łodzi [ 2011-10-21 17:35:08 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

@stoodent + milodoe: Dla mnie również kolor ten nadaje motocyklowi pewien urok, dlatego od początku nie było mi spieszno, by zamienić go na niebieski. Myślę, że zrobię tak dopiero przed sprzedażą - dam wybór, czy ktoś życzy sobie wersję "policyjną", czy standardową.

Ps.: Podczas jazdy odpadł mi kufer - nie dowierzałem Żukowi, kiedy mówił, że po upadku to możliwe... Cieszę się, że samochód za mną jechał wystarczająco daleko. Teraz wywierciłem 4 otwory w kufrze i stelażu i połączę je na stałe śrubami z dużymi podkładkami, aby sytuacja już się nie powtórzyła. Rzecz miała miejsce w mieście, przy prędkości dopuszczalnej, szczęśliwie...

Autor:  Simplusik [ 2011-10-21 19:48:09 ]
Tytuł:  Re: Nieoczekiwane spotkanie z Matką Ziemią na Mazurach

Kolego jakiego ty kufra używasz ? ze wyleciał ci po tej przygodzie

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/