Usuwanie wgnieceń bez lakierowania

Andre_NBH · **Napisane:** 2011-04-03 22:07:09

Zastanawiam się nad Fazerkiem, który pod względem technicznym jest bez większych zarzutów, jednak spać nie daje mi fakt, iż z jednej strony na zbiorniku paliwa, w okolicach gdzie trzyma się kolana ma dwa bardzo małe wgniecenia... wygląda to tak, jakby ktoś specjalnie uderzył z pięści w zbiornik, rozstaw kostek na dłoni jest podobny :mrgreen:

Zastanawiam się czy takie coś da się usunąć jakoś bez lakierowania... myślałem tutaj o np. suchym lodzie lub takim dziwnymi przyssawkami...

Co o tym sądzicie?

Ada · **Dołączył(a):**2011-10-03 **Posty:** 714

Bartek_Fz6 · **Napisane:** 2011-04-03 22:15:09

Mało prawdopodobne, że usuniesz czymkolwiek tak małe wgniecenia.

Andre_NBH · **Napisane:** 2011-04-03 22:17:20

Bartek_Fz6 napisał(a):

Mało prawdopodobne, że usuniesz czymkolwiek tak małe wgniecenia.

Dlaczego? Widziałem filmik, gdzie ludzie o wiele większe usuwali, tylko, że na aucie...

kowal · **Napisane:** 2011-04-04 10:07:12

zbiornik w motongu jest grubszy niż blacha w aucie, i ten numer nie przjdzie tak mi mówił kiedyś lakiernik

Andre_NBH · **Napisane:** 2011-04-04 17:30:41

kowal napisał(a):

zbiornik w motongu jest grubszy niż blacha w aucie, i ten numer nie przjdzie tak mi mówił kiedyś lakiernik

Nie ukrywam, że się trochę zmartwiłem :( czyli w taki wypadku pozostaje szpachla i cały zbiornik do malowania? :?:

Jaki to może być przybliżony koszt w S2 '07 - oczywiście zrobione na tip top?

pawe · **Napisane:** 2011-04-04 17:47:02

ja bym tego nie szpachlował i nie malował, jeśli te wgłębienia są naprawde małe to nic z nimi nie rób, przy sprzedaży będziesz musiał się tłumaczyć dlaczego to zrobiłeś, a i tak będzie podejrzeni, że mogło być inaczej. Ja osobiście dwa tygodnie temu "zwaliłem" zbiornik na bok motocykla przy czyszczeniu filtra powietrza(nie runął mi na ziemię, bo przytrzymały go wężyki od paliwa) strasznie się wk......m bo mam teraz małe wgłębienie i dwie ryski na baku..., po paru dniach mi przeszło :))), zresztą wogóle nie przeszkadza to w walorach jednych motocykla :)))))))) pozdrawiam

niezalogowany · **Napisane:** 2011-04-07 22:54:19

Tak jak kolega wyżej napisał, nie warto ruszać takich minimalnych 'wad'. Jak kupowałem swojego to nastawiałem się na zrobienie kosmetyki, ale stwierdziłem, że nie warto bawić się w poprawianie pierdółek (kilka drobnych otarć, a musiałbym praktycznie całe moto pomalować). Malowany sprzęt na pewno też trudniej sprzedać, chociaż zauważyłem, że dobre egzemplarze sprzedawane przez motocyklistów (nawet jeśli były malowane) idą na pniu, dosyć często nawet nie trafiając na allegro (jak np. mój obecny)

Usuwanie wgnieceń bez lakierowania

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum