Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

filtr powietrza
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=1730
Strona 2 z 2

Autor:  Wyszogród [ 2009-02-15 16:26:37 ]
Tytuł: 

Tu nie chodzi o wygodę.Poprostu każdy rodzaj oleju ma swoje właściwości.Przekładniowy nie leje się do silnika a ten znowu do kardana itd.Oczywiście polak potrafi ha ha ale ile czasu wytrzyma sprzęt?Wiadomo,że spray jest wygodniejszy od oliwiarki.Akumulator żelowy jest wygodniejszy od zwykłego itd.Można mnożyć przykłady ha ha. :twisted:

Autor:  sony [ 2009-02-15 16:28:20 ]
Tytuł: 

hmm..moi drodzy koledzy....właśnie zamierzam wymienić filterek powietrza i po waszych opiniach troszkę zgłupiałem...kupiłem filtr powietrza w larrsonie do mojego kotka....ale nic mi nie wspomnieli na temat nasączania go czymkolwiek....także proszę aby się ktoś poważny wypowiedział czy przed wymianą mam go czymś potraktować jak tak to co polecacie...pozdrawiam...

Autor:  dommar [ 2009-02-15 22:31:21 ]
Tytuł: 

sony mysle ze jesli to nowka tyo nie trzeba go nasaczac poniewaz jest nasaczony od razu.mozesz go wziasc w reke i zobaczysz z epowinien zostawic tlusty nalot na palcach.pozniej przy wymianie oleju lub co sezon wyciagaj go wyczysc i nasacz niewielka iloscia odpowieniego preparatu

Autor:  delta [ 2009-02-16 09:40:23 ]
Tytuł: 

dommar napisał(a):
czasteczki oleju dostaja sie wtedy do gardzieli gaznikow i ponziej powoduja osadzanie sie takiego syfu


Jak się da tyle oleju, że będzie ciekło to zapewne. Wystarczy lekko zwilżyć i tłusty filtr będzie zatrzymywał kurz tak samo jak magiczny olej w spreyu.

Ale jak to przysłowie mówi, nie obrażając nikogo:
"każdy ch.uj, na swój strój" :lol:

Autor:  Wyszogród [ 2009-02-17 22:10:18 ]
Tytuł: 

Ale jak to przysłowie mówi, nie obrażając nikogo:
"każdy ch.uj, na swój strój" :lol:[/quote]


Ha Ha! właśnie :twisted:

Autor:  RuslanoV [ 2009-02-17 23:32:05 ]
Tytuł: 

popieram delte 8) ja swój filterek po wymyciu w ciepłej wodzie potraktowałem delikatnie olejem silnikowym...

Autor:  BAD CAT [ 2009-02-18 02:02:28 ]
Tytuł: 

pewnie mozna by napchac waty zamjast filtra albo jakis szmat polac olejem a najlepjej wczesniej wyprac zeby byly czyste, jak w serwisowce piszez ze co iles tysiecy nalezy wymienic na nowy to trza wymjenic na nowy jak kupujesz nowy wystarczy sie spytac czy jest naolejony lub sprawdzic palcami czy jest tlusty jesli nie to trzeba kupic olej przeznaczony do tego celu i zrobic jak pisze w instrukcji jak przesadzisz z olejem bedzie problem bo silnik bedzie mjal za duze opory przy pobjeraniu powjetrza a i pwenie gazniki (dysze) zababraja sie olejem ,chyba ze ktos ma FILTR k&N to ten filtr starcza na 1000 000 km tylko myje sie go w plynie przewidzianym przez ta firme i naoleja olejem przewidzianym do tych filtrow jesli ma sie filtr k&n przydalo by sie mjec dysze dynojet 1 poziom tak przynajmniej pisza w serwisowce i w instrukcji dynojet :wink: pewnie mozna stosowac rozne metody, techniki obslugi tylko ktos wymyslil ten silnik przewidzial srodki smarne i przeprowadzil obliszenia itp itd jak sie za duzo ingeruje bez wjedzy mozna zaszkodzic lub nauczyc sie na bledach dobrze jest poslugiwac sie serwisowka

Strona 2 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/