Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Walenie z okolic kosza sprzęgłowego
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=10094
Strona 1 z 1

Autor:  SqU33z3R [ 2012-04-24 15:17:53 ]
Tytuł:  Walenie z okolic kosza sprzęgłowego

Witajcie,
po przejrzeniu innych tematów nie znalazłem odpowiedzi na bolączke mojego fzs 600 '99. Otóż zdarzyło mi się już kilka razy, szczególnie jadąc z obciążeniem (pasażer), że przy ruszaniu po całkowitym odpuszczeniu sprzęgła coś niemiłosiernie waliło z okolic kosza sprzęgłowego.. Szczególnie słychać to było na niskich obrotach ale może to kwestia tego, że wtedy silnik jest najcichszy. Dodam, że zdarzył mi się taki objaw już kilka razy ale zawsze pojawia się pod obciążeniem. Potem odstawiam moto na 1 dzień, a następnego dnia już nic nie stuka. Dodam, że walenie to na pewno nie są stukające zawory tylko coś jakby się jakieś kamienie przewalały w koszu sprzęgłowym i tak jakby miał się zaraz urwać. To nie jest też panewka, ani łańcuszek rozrządu bo wiem jakie to są dźwięki. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, a mianowicie mam bardzo mały luz na wybieraku biegów, a właściwie na tym wałku do którego wybierak jest przykręcony. Poprzednio miałem xj 600 i tam ten wałek siedział sztywno. Czy to też jest jakiś problem?
Pozdrawiam

Autor:  szuwar [ 2012-04-24 22:32:48 ]
Tytuł:  Re: Walenie z okolic kosza sprzęgłowego

Rozbieraj i zaglądaj co tam w środku siedzi , może faktycznie kosz jest pęknięty albo już mocno wyorany , wątpię aby ktoś coś innego , mądrego mógł Tobie odpowiedzieć , Pozdrawiam

Autor:  jurgos21 [ 2012-04-30 17:07:48 ]
Tytuł:  Re: Walenie z okolic kosza sprzęgłowego

szuwar napisał(a):
Rozbieraj i zaglądaj co tam w środku siedzi , może faktycznie kosz jest pęknięty albo już mocno wyorany , wątpię aby ktoś coś innego , mądrego mógł Tobie odpowiedzieć , Pozdrawiam


Zgadzam się z kolegą
Lepiej zapobiegać niż leczyć :geek:
Jeśli to rzeczywiście kosz sprzęgłowy to w razie rozerwania go straty mogą być większe.
Rozpi..... Pokrywę
Jedno popołudnie i sprawa się wyjaśni.

Powodzenia

Autor:  SqU33z3R [ 2012-05-28 18:19:08 ]
Tytuł:  Re: Walenie z okolic kosza sprzęgłowego

Witajcie jeszcze raz,
w koncu zabralem sie i rozebralem kosz sprzeglowy. Jesli chodzi o sam kosz to wszystko wydaje sie być w porzadku, nic nie jest wylamane kosz obraca sie plynnie bez zgrzytu - nie wiem co tak chrobocze... Jedna rzecz ktora mnie zastanowila to taka zwichrowana blaszka (tylko jedna byla) wsadzona miedzy jedna z tarcz (na zdjeciu) - nie wiem czy to tak ma byc. Co do samych tarcz to sa miejscowo przebarwione na czerwono (takie kropki). Prosze o pomoc bo szczerze mowiac nie wiem czy ta blaszka mogla byc przyczyna tak glosnego chrobotania. Liczyłem, że kosz sprzeglowy do wyrzucenia a on jest w calkiem niezlym stanie. I jeszcze jedno pytanie. Odkrecajac pokrywe zebatki zdawczej wyleciala mi metalowa kulka (pewnie jakies lozysko) i sruba jak na zdjeciu... gdzie to powinno byc?

Ostatnio znowu zaczęło chrobotać i to jak jechałem sam i nie przestało chrobotać. Zaczyna chrobotać przy odpuszczaniu sprzęgła, czyli wtedy kiedy jest napęd na koło i po odpuszczeniu dalej chrobota natomiast jest przy wiekszych obrotach mniej slyszalne. Natomiast dzieje sie tak na kazdym biegu. Kiedy chrobocze to tez nierowno przyspiesza i mam wrazenie jak zaraz mialoby sie cos rozpie...... .
Dzieki za wszelkie rady
Pozdrawiam

Załączniki:
DSC_0320g.jpg [428.54 KiB]
Pobrane 760 razy
DSC_0319g.jpg [653.28 KiB]
Pobrane 590 razy
DSC_0323g.jpg [473.68 KiB]
Pobrane 462 razy
DSC_0322g.jpg [521.74 KiB]
Pobrane 461 razy
DSC_0321g.jpg [337.28 KiB]
Pobrane 454 razy

Autor:  SqU33z3R [ 2012-05-29 10:29:32 ]
Tytuł:  Re: Walenie z okolic kosza sprzęgłowego

Jeszcze takie pytanie, zdjalem z walka maly kosz sprzeglowy, ale nie wiem jak zdjac duzy... Nie ma miejsca zeby go wyjac bo siedzi za gleboko na walku i jest za szeroki. Czy ktoś to robił?

Autor:  martinobmw [ 2012-05-29 13:39:36 ]
Tytuł:  Re: Walenie z okolic kosza sprzęgłowego

zastanawia mię 2 foto skąd ci wypadła ta kulka i ten sworzeń??? u mię jest podobnie przy ruszaniu bez gazu szarpie i jak zwolnię gaz to samo robi, jak dodam gazu jest oki.

Autor:  SqU33z3R [ 2012-05-30 08:04:51 ]
Tytuł:  Re: Walenie z okolic kosza sprzęgłowego

Ta kulka i sworzeń wypadły z wałka na ktorym osadzony jest kosz. Jest tam jeszcze jeden sworzen ale nie jestem go w stanie wyjac bo za gleboko siedzi. U mnie przy puszczaniu gazu nic nie chrobocze. Nie wiem cholera co to może być i gdzie szukać przyczyny chrobotania

Moze to glupie co teraz napisze ale poprzednio jak jezdzilem na xjocie mialem to samo ale nie wnikalem co to moze byc bo szybko sprzedalem motocykl. Natomiast przegladajac dzisiaj tamto forum natrafilem na posta chlopaka ktory mial podobny problem do mojego - przynajmniej dokladnie tak samo opisany. Na zakonczenie napisal ze jemu pomoglo dobre przesmarowanie lancucha. Zastanawiam sie czy naciag lancucha moze byc przyczyna takiego chrobotania ktore wydaje sie byc szczegolnie glosne przy niskich obrotach i potem ustaje?

Autor:  camillo87 [ 2012-05-30 10:43:10 ]
Tytuł:  Re: Walenie z okolic kosza sprzęgłowego

Nie równo wyciągnięty, słabo przesmarowany łańcuch hałasuje. Ja jak w Bandicie miałem takie coś to też się poschizowałem, że coś ze silnikiem nie tak. Kumpel doradził mi, żeby zrobić naciąg łańcucha w taki sposób, że w miejscu gdzie jest naciągnięty na maksa naciągnąć go do minimalnego zakresu wg serwisówki, następnie dobrze przesmarować. W moim przypadku to pomogło, dziwne grzechotanie znikło.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/