| Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
| FZS 600 2003 - przebieg... https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=10359 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | cinekkk [ 2012-05-15 22:48:14 ] |
| Tytuł: | FZS 600 2003 - przebieg... |
Hej, Panowie miałem ostatnio (wątpliwą) przyjemność nabyć fzs 600 2003 r. Płacąc nieduże pieniądze niespodziewałem się ideału, ale po ochłonięciu patrząc na moto mam wrażenie, że przebieg jest masakrycznie duży. Załączam klilka zdjęć. Jedno pokazuje zużycie manetki sprzęgła. Na zdjęciu widać, że jest już "regenerowana" a wyrobienie/wytarcie było tak duże, że już zaczeła pękać. Proszę was o opinie jaki realnie moto może mieć przebieg i czy ma szanse jeszcze trochę polatać czy może raczej lepiej sprzedać. Uczciwie sprzedając, bez naciągania stracę najwyżej kilka stówek. Link do galerii http://www.picshot.pl/public/viewset/68682 Pozdrawiam, |
|
| Autor: | snowak1 [ 2012-05-16 09:36:44 ] |
| Tytuł: | Re: FZS 600 2003 - przebieg... |
Ja bym nie panikował - jak wszystko chodzi to trzeba jeździć! U mnie gumy podnóżków w podobnie kiepskim stanie, albo i gorsze, a obstawiam że przebig mam realny (37tkm) bo: łańcuch był prawdopodobnie oryginalny bo bez zakówki, łożyska główki ramy były kulkowe, a wymieniając wsadza się stożkowe (i śruby dociągające widać że nie ruszane były). |
|
| Autor: | Brodzins [ 2012-05-16 09:47:01 ] |
| Tytuł: | Re: FZS 600 2003 - przebieg... |
cinekkk Nie panikuj... ja mam rocznik 2000, kupiłem w październiku tamtego roku z przebiegiem pod 62 tysiące. Teraz dobiłem 65 tysiąc... i jak tak dalej pójdzie to się załapię na drugą wymianę oleju w sezonie :) Jak moto chodzi jak trzeba, to lataj i się nie przejmuj. Jak coś tam masz starte, wytarte, zużyte... to wymień na nowe i wsio :) Proszę KLIK za 25zł masz spokojny sen :lol: |
|
| Autor: | misssza [ 2012-05-18 20:10:43 ] |
| Tytuł: | Re: FZS 600 2003 - przebieg... |
Na 9 letnie moto gumki lekko podtarte klamka sprzegla wytarta to nie jest szal. Jakby Ci kolo np odpadalo to inna bajka ;) Nie ma sie co przejmowac takimi pierdolami |
|
| Autor: | kelhorn [ 2012-05-19 18:56:53 ] |
| Tytuł: | Re: FZS 600 2003 - przebieg... |
Dokładnie tak jak mówią przedmówcy. Jak nic nie cieknie i nie brzmi jak sieczkarnia, to jeździć i nie kombinować. |
|
| Autor: | cinekban87 [ 2012-05-21 20:54:01 ] |
| Tytuł: | Re: FZS 600 2003 - przebieg... |
fazerki normalnie obslugiwane i serwisowane spokojnie 100 tysia przebieu wytrzymuja wiec bez obaw. lej dobra oliwe i ogien 8) |
|
| Autor: | matekboss [ 2012-05-22 00:19:29 ] |
| Tytuł: | Re: FZS 600 2003 - przebieg... |
Rekord jaki widziałem to 143 tys i normalnie jeżdżący egzemplarz :) |
|
| Autor: | estewes [ 2012-09-04 20:31:46 ] |
| Tytuł: | Re: FZS 600 2003 - przebieg... |
Ja mam przebieg 45.000 mil to jakieś 73.000 kilometrów,moje gumki wyglądają dużo gorzej.Tygodniowo robię 600-700 kilometrów 8) .Natomiast dzisiaj w servisie poznałem kuriera motocyklowego który zrobił już Fazerkiem 153.000 mil czyli około 230.000 kilometrów.Oprócz łańcuszka rozrządu i napinacza nic nie było robione z silnikiem czy skrzynią.Kiedyś czytałem o kobiecie która zrobiła w UK 200.000 mil (320.000km) :shock: na FZS i nie zamierza go zmieniać :wink: . |
|
| Autor: | bubi [ 2012-09-04 20:47:26 ] |
| Tytuł: | Re: FZS 600 2003 - przebieg... |
Robiłem serwis w zaprzyjaźnionym serwisie,werdykt :rozrząd,napinacz jeszcze długo nie,zawory bez wymiany płytek,dodatkowo synchro,gaźniki czyściutkie,ogólnie stan igła,więc jeśli się dobrze dba o swoje cacuszka ,to przebiegi rzędu 200 tys są jak najbardziej do zrobienia bez większego ale :D |
|
| Autor: | Bigos [ 2012-09-10 00:47:21 ] |
| Tytuł: | Re: FZS 600 2003 - przebieg... |
Również uważam, że stan motocykla i jego przebieg ocenia się po zużyciu elementów silnika, a nie po gumowych częściach. to normalne, że gumowe nakładki na podnóżkach i dźwigni zmiany biegów się wycierają, manetki na kierownicy również (szczególnie ta z lewej strony). klamka sprzęgła przecież jest w ciągłej pracy, więc jej wyrobienie jest normalną sprawą. Być może została gdzieś kiedyś ułamana i wymieniona na tania chińszczyznę. Kolejny zresztą raz dzisiejszego dnia pisze, że przy zakupie motocykla używanego trzeba liczyć się z tym, ze wydatki dopiero się zaczynają. Zapewnienia sprzedających o tym, że motocykl nie wymaga tak zwanego wkładu finansowego można włożyć między bajki, bo takich przypadków znam niewiele i zawsze były to motocykle od ludzi, których znałem i wiedziałem, że na prawdę dbają o każdy sprzęt. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|