Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

fz6, napinacz padł, po złożeniu źle pracuje kompresja ok
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=11214		 Strona 1 z 1
Autor:  miraze007 [ 2012-08-10 18:12:29 ]
Tytuł:  fz6, napinacz padł, po złożeniu źle pracuje kompresja ok
Witam

Niedawno kupiłem FZ6n z 2004r. przebieg 36000 (raczej oryginalny).
Jechałem z prędkością 50km/h i trach - usłyszałem tyrkotanie .
Motor zatrzymałem i do serwisu znajomego.
okazało się, że jest luźny łańcuch rozrządu. Padł napinacz łańcuszka - pękła sprężynka ta cienka skręcająca się.
Złożyliśmy rozrząd na nowym łańcuszku DID (napinacz zrobiłem mechaniczny na śrubie na podstawie starego).
Kompresja na równo po 12at na każdym cylindrze.
Odpaliliśmy silnik i chodzi ale słychać cykanie jakby z zaworów. (dodam, że przed awarią silnik chodził bez tego cykania, ładnie pracował).

Możliwe, że trzeba zawory ustawić ?? Szczeliny zaworowe to po 0,015mm na dolotowych , 3x0,035mm i 1x0.045 na wydechowych wałkach.
Może mi ktoś podać jak powinny być ustawione luzy na zaworach???
Czy to te wartości wg serwisówki:
Valve-stem-to-valve-guide clear-ance (intake)0.010–0.037 mm (0.0004–0.0015 in)Limit0.080 mm (0.0032 in)Valve-stem-to-valve-guide clear-ance (exhaust)0.025–0.052 mm Limit0.100 mm

Jeżeli zawory są dobrze ustawione to musimy głowicę demontować i sprawdzimy co dalej.
Zastanawiam się też czy warto robić głowice (gdyby była uszkodzona) czy od razu kupić cały używany silnik?????
Autor:  Wojt@s [ 2012-08-10 20:17:59 ]
Tytuł:  Re: fz6, napinacz padł, po złożeniu źle pracuje kompresja ok
Ssące: 0,13-0,20mm
Wydechy: 0,23-0,30mm

Jeśli kompresja dzwon to nigdzie nie było kolizji patrząc na to.

Zakup oryginalny napinacz, śruba to była dobra w starym dual-u. Tutaj to pół-środek .
Autor:  miraze007 [ 2012-08-10 21:23:23 ]
Tytuł:  Re: fz6, napinacz padł, po złożeniu źle pracuje kompresja ok
ok dzięki kolego, zostaje ustawić zawory.

Co do napinacza na śrubę to widziałem nawet na stronach fazera zagranicznych link do firmy, która robi napinacze na śrubie do różnych modeli moto. Ponoć niezawodne, bo co się ma zepsuć. A regulacja jest prosta jak budowa cepa.
To co mi się stało to nie pierwszy przypadek, czytałem już kilka wątków o pękających sprężynach w napinaczach fz6 nawet przy przebiegu 9000km.
Pomysł na śrubie bardzo mi się podoba i jest prosty do zrobienia - wystarczy wyjąć sprężynę skręcającą i wkręcić śrubę z nakrętką(do kontrowania). Co najważniejsze napinacz taki nie rozleci się tak jak w moim przypadku.
link do filmu o przeróbce napinacza Honda CBR:
http://www.youtube.com/watch?v=YT63AdqTyyo
Autor:  miraze007 [ 2012-08-13 19:09:43 ]
Tytuł:  Re: fz6, napinacz padł, po złożeniu źle pracuje kompresja ok
No i po regulacji luzów silnik już pracuje tak jak powinien :D
Miałem małą przygodę w międzyczasie z płytką regulacyjną. Wpadła do cylindra przez otwór świecy :x . Za pomocą magnesiku przyczepionego do elastycznej linki wyjąłem go z cylindra. Operacja trwałą cztery godziny. A już myślałem, że głowice trzeba będzie demontować.
Jeszcze raz dzięki kolego Wojt@s za pomoc.
Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/