Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

fz1 kilka spraw
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=12408
Strona 1 z 3

Autor:  taz1612 [ 2013-01-29 00:06:45 ]
Tytuł:  fz1 kilka spraw

Panowie i Panie też
zakupiłem sobie fz1
i ogólnie wszystko jest ok tyle że chciałbym się dostać do filtra powietrza ale nie zdejmując czaszy da się zrobić?
wydawało mi się że poodkręcałem wszystko co powinienem a bak trzymał dalej bardzo mocno

ogólnie na wstępie od razu napisze że ginekologiem nie jestem i silnika przez rurę wydechową nie naprawie :)

Autor:  Piniu [ 2013-01-29 00:53:57 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

Musisz odkręcić boczne wypełnienia czachy, nakładkę na zbiorniku i potem śrubę przy główce ramy trzymającą zbiornik. Podnosisz go i masz dostęp do air boxa

Autor:  jerry01 [ 2013-01-29 08:43:40 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

Tu masz instrukcje obrazkowa co i jak ;)

http://www.youtube.com/watch?v=xNVBbIYlsGQ

Autor:  taz1612 [ 2013-01-29 13:22:54 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

jerry na aż tak idealną odpowiedź nie liczyłem :)
i już wiem co mi tam ten bak trzymało :P
myślałem że się obędzie bez zdejmowania nakładki

Autor:  jerry01 [ 2013-01-29 15:02:18 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

Swoja droga sam sie zdziwilem ile tam jest odkrecania ;)

Autor:  taz1612 [ 2013-01-29 20:48:52 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

postanowilem kupić sobie jeszcze crashpady

chciałem takie

http://www.legato-motocykle.pl/pl/produ ... -2011.html

ale sprzedawca proponuje mi takie wrecz mowi ze są lepsze a wiadomo jak lepsze i tansze to wiadomo....

http://www.legato-motocykle.pl/pl/produ ... -2011.html

wypowie sie ktos jakos konkretnie?


i jaki olej jest dedykowany czytaj najlepszy do fz1?

do fz6 wszystkie biadolenia są a co do fz1 wiadomości jakoś ciężko dostępne

Autor:  jaquzie [ 2013-01-29 20:58:05 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

ja bym brał womet-techy bez zastanowienia.
1 konkretny argument (z którym bujałem się w Kawie) - w womecie kupisz części osobno np. w wypadku gleby możesz kupić sam crash, u puiga już tak łatwo nie będzie (zazwyczaj trzeba kupić całe crashe kompletne).
Womet solidna firma ;)

ps. jak kojarzę, w FZ1 miałem też womety - do wersji GT (z owiewkami):
http://www.womet-tech.pl/product.php?id_product=256

Autor:  jerry01 [ 2013-01-29 20:59:34 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

Spoko pewnie w miare uplywu czasu bedzie coraz wiecej FZ1 na forum, wiec i coraz wiecej informacji o nich. Jak juz uda mi sie kupic swojego bedziemy przecierac szlaki ;)

Autor:  Piniu [ 2013-01-29 21:01:59 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

W FZ1 miałem crashpady Puiga, w obecnym mam Wom-Techa i nie widzę wielkiej różnicy. One i tak mają ochronić sprzęta przed upadkiem "parkingowym" przy ślizgu mogą narobić większych szkód niż bez nich.
Czy wdł Ciebie silnik FZ6 różni się czymś oprócz pojemności od FZ1? Zasady doboru oleju są takie same.
Jak chcesz zaoszczędzić parę złociszy to kupuj półsyntetyka, jak chcesz mieć najlepszy olej -lej syntetyk dowolnej marki! Przy normalnej eksploatacji nie ma to większego znaczenia.

Autor:  jaquzie [ 2013-01-29 21:05:25 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

w FZ1 jest o tyle kijowo, że crashe mocowane są do bloku silnika.
jak się człowiek prześlizgnie, skończy się na porysowaniu crasha i b.prawdopodobne, że urwaniu gwintu - można dorobić grubszą śrubę ;)
ale jak się człowiek mocniej prześlizgnie, prawdopodobne jest, że blok silnika pójdzie w diabły :x

Autor:  dittos [ 2013-01-29 22:45:05 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

Womet-Techa miałem w CBR F4i i mam obecnie w FZ1S. Przy lekkim ślizgu w CBR crash zdał egzamin na piątkę z plusem, ochronił owiewkę i ścierając się sporo, nie zmienił swojego położenia, nie uszkodził ramy i pozostał na miejscu.
Po założeniu crashy tej samej firmy do FZ1, lewy crash odleciał w siną dal podczas normalnej jazdy i już go nie znalazłem. Jak się okazało, pękła sobie śruba, którą był przykręcony. Na szczęście bez problemu z użyciem mocnego magnesu, udało się resztę śruby wykręcić z ramy. Firma Womet-Tech, po opisaniu w/w przypadku, bez problemu sprzedała mi po naprawdę zaniżonej cenie komplet na lewą stronę i wysłała za darmo.

Myślę, że powodem pęknięcia śruby może być fakt, że śruba lewego crasha jest troszkę za krótka (zostaje jakiś centymetr lub 1,5cm wolnego gwintu w karterze silnika i może to powodować zbyt duże naprężenia.
Zalecałbym wymianę lub dotoczenie śruby zdziebko dłuższej. Podejrzewam, że Womet na wniosek zamawiającego, spokojnie zrobi śrubę ciut dłuższą od strony gwintu.

Mimo wszystko polecam Wometa

Autor:  lukimaster [ 2013-01-29 23:02:18 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

Tez mam WOMETA i szczerze go polecam :!: ja wkręcałem je klejem LOCITE tym do połączeń lekkich.

Autor:  taz1612 [ 2013-01-29 23:10:26 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

w takim razie i ja się zdecyduje skoro polecacie i jeszcze tańsze to wybór jest jasny

Autor:  dittos [ 2013-01-29 23:12:28 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

lukimaster napisał(a):
Tez mam WOMETA i szczerze go polecam :!: ja wkręcałem je klejem LOCITE tym do połączeń lekkich.


gdybym tez tak zrobił, to resztki śruby już bym nie wykręcił. Pozostałoby rozwiercanie :confused2:

Autor:  szuwarek [ 2013-01-30 10:01:51 ]
Tytuł:  Re: fz1 kilka spraw

Witajcie,
ja w swojej FZ1-ce,również planuję zakup kompletu Womet techa, dużo czytałem opini na temat ich wyrobów i w większości są to bardzo dobre opinie.Na chwilę obecną mam już nowy wydech Leo Vince,oplot,złota kiera,i prace trwają nadal. :D
Pozdro Tomek

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/