Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Zmostkowane lampy-problem https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=12427 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | piter3105 [ 2013-01-31 22:27:15 ] |
Tytuł: | Zmostkowane lampy-problem |
Nareszcie przywiozłem swojego fazera, wszystko w jak najlepszym porządku, meczy mnie tylko jedna rzecz: kiedy przekręcony jest kluczyk (włączony zapłon) włączam postojówki-wszystko ok., włączam światła mijania, a zegary tak jakby startowały od nowa(kontrolki na chwilę błyskają, przebieg się włącza itd.), taka sama sytuacja jest przy przełączeniu na długie oraz przy błyśnięciu. Zmostkowane są lampy, czy to może mieć wpływ na w.w. sytuację? Bo jak dobrze myślę, to raczej nie jest normalne? |
Autor: | rhazz [ 2013-01-31 22:45:24 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
Problem gdzieś w instalacji. Mnie się takie cuda działy a kłopotem był przetarty kabel z masy z jednej z lamp :) |
Autor: | Mako528 [ 2013-01-31 23:47:34 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
Moim zdaniem to chwilowa utrata mocy z akumulatora. Spróbuj odpalić niech pochodzi chwilkę, podładuje aku i włącz mijania. Jeśli znów tak zresetuje Ci zegary to być może masz za słaby akumulator by utrzymać dwie mocno święcące halogeny. Przy łączeniu mostkowym lamp ważna jest wymiana akumulatora. Producent przewidział tylko napięcia na jedną lampę 55W. Podając mu 110 W może nastąpić spadek utraty napięcia co powoduje ponowne uruchomienie się zegarów. |
Autor: | Brodzins [ 2013-01-31 23:51:13 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
Mako528 napisał(a): Producent przewidział tylko napięcia na jedną lampę 55W. Podając mu 110 W może nastąpić spadek utraty napięcia co powoduje ponowne uruchomienie się zegarów. Ciekawa teoria... a grzane manetki? gniazdo zapalniczki i nawigacja? Mako528 napisał(a): Przy łączeniu mostkowym lamp ważna jest wymiana akumulatora. Heretyk normalnie.... |
Autor: | Mako528 [ 2013-02-01 02:26:34 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
Brodzins napisał(a): Ciekawa teoria... a grzane manetki? gniazdo zapalniczki i nawigacja? Ale czy to nie są dodatkowe elementy ? Prócz standardu ? Pytaniem jest dlaczego podłączona jest fabrycznie tylko jedna lampa ? Czyżby 2 sztuki nie były konieczne ? Owszem ,zgodzę się , że jest to motocykl turystyczny. I powinien mieć przewidziane większe zasilanie na takie dodatki akcesoriów. Jednakże korzystamy z nich tylko podczas jazdy co oznacza ,że akumulator ładuje się sam przez prądnicę. Wiemy również ,że używanie tychże w/w akcesoriów bez uruchomionego silnika spowoduje wyczerpanie energii w akumulatorze. Miałem ten problem i u mnie nie dokręcony do samego końca był przewód zasilający . Warto posprawdzać poszczególne przewody. Brodzins napisał(a): Heretyk normalnie.... Nie koniecznie, tak to wygląda z mojego punktu widzenia. Troszkę prosperowałem swego czasu w elektronice. Więc jeśli skondensowaną energię przekażemy na układ to następuje automatyczne wyładowanie tej energii poprzez właśnie żarówki . A regulator napięcia sprawia aby napięcie było stałe - 12V ,a nie zmienne. Jeśli się mylę poprawcie ;) Z respektem przyjmę poprawny tor widzenia starszych kolegów . |
Autor: | piter3105 [ 2013-02-01 07:31:15 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
Dzięki za wszelkie sugestie;) Ogólnie to jeszcze sprawdzę ładowanie i właśnie jak sprawa ma się podczas jazdy. |
Autor: | rhazz [ 2013-02-01 07:47:49 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
w motocyklu jest chyba alternator...a nie pradnica :) chyba ze byl to skrot myslowy |
Autor: | misiakw [ 2013-02-01 12:20:31 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
Mako528 napisał(a): Przy łączeniu mostkowym lamp ważna jest wymiana akumulatora. Mako528 napisał(a): Jednakże korzystamy z nich tylko podczas jazdy co oznacza ,że akumulator ładuje się sam przez prądnicę. a świateł to już w czasie jazdy nie podładowuje? jeśli dodatkowe 55W zżera aku tak mocno że występuje deficyt prądu to co powinno się dziać gdy odpalasz moto (rozrusznik zżera więcej mocy) wytłumaczenie twojej tezy widział bym tu w prawie kirhoffa, że przy włączeniu lamp zmienia sie natężenie prądu w układzie (bo przecież napięcie na aku nie spadnie tak "nagle"). tylko wtedy powinno być to stałe przez cały czas jak świecą światła, a nie tylko chwilowo podczas przełączenia. ja bym jednak obstawiał ze są jakieś przepięcia gdzieś |
Autor: | piter3105 [ 2013-02-01 15:19:22 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
Sprawdziłem i sytuacja z restartem kontrolek ma miejsce tylko przy wyłączonym silniku, podczas pracy jest ok, ładowania zapomniałem zmierzyć, zrobię to przy okazji, bo nie chciałem później silnika bez sensu odpalać na moment. Obstawiam jednak, że to przez to zmostkowanie. |
Autor: | Brodzins [ 2013-02-01 22:28:50 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
Mako528 Ja wszystko rozumiem... ale tego toku myślenia nie jestem w stanie :) |
Autor: | matekboss [ 2013-02-03 03:16:28 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
Mam ten sam problem i to jest chyba wina tego spadku mocy bo jak dodam lekko gazu nawet na 2 tys. to zegary nie resetują się. Więc albo to albo gdzieś zanika masa. |
Autor: | Mako528 [ 2013-02-03 19:50:10 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
Brodzins napisał(a): Ja wszystko rozumiem... ale tego toku myślenia nie jestem w stanie :) Jakoś mnie to nie dziwi ;D Bo od wielu osób słyszałem ,że mam wiedzę, ale nie potrafię wytłumaczyć , tak na chłopski rozum ;) Postaram się pisać w sposób bardziej zrozumiały ;) rhazz napisał(a): w motocyklu jest chyba alternator...a nie pradnica :) chyba ze byl to skrot myslowy Tak, mały błąd ;) piter3105 napisał(a): Sprawdziłem i sytuacja z restartem kontrolek ma miejsce tylko przy wyłączonym silniku, podczas pracy jest ok, ładowania zapomniałem zmierzyć, zrobię to przy okazji, bo nie chciałem później silnika bez sensu odpalać na moment. Obstawiam jednak, że to przez to zmostkowanie. To najpierw przekręc kluczyk, potem odpal i na końcu włącz mijania ;) Jeśli chcesz by kłopot zniknął. |
Autor: | snowak1 [ 2013-02-03 22:19:07 ] |
Tytuł: | Re: Zmostkowane lampy-problem |
piter3105 napisał(a): Nareszcie przywiozłem swojego fazera, wszystko w jak najlepszym porządku, meczy mnie tylko jedna rzecz: kiedy przekręcony jest kluczyk (włączony zapłon) włączam postojówki-wszystko ok., włączam światła mijania, a zegary tak jakby startowały od nowa(kontrolki na chwilę błyskają, przebieg się włącza itd.), taka sama sytuacja jest przy przełączeniu na długie oraz przy błyśnięciu. Zmostkowane są lampy, czy to może mieć wpływ na w.w. sytuację? Bo jak dobrze myślę, to raczej nie jest normalne? Mam dokładnie to samo, i też 'zmostkowane lampy', i to wynika ze zwiększonego prądu przy włączaniu lamp - jak wiadomo prąd chwilowy może być dużo większy w momęcie włączenia odbiornika (tutaj z okazji zimnego żarnika), a to spowoduje spadek napięcia i restart zegarów. podobnie miałem również przy włączaniu na odpalonym silniku, ale podkręciłem obroty biegu jałowego i przestały się zegary restartować... |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |