Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=13433
Strona 1 z 2

Autor:  skidmarks [ 2013-05-19 19:15:59 ]
Tytuł:  FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Padł aku. Próbowałem zakręcić silnik kilka razy na resztkach prądu. Po chwili próbuje jeszcze raz i tylko cyka przekaźnik jakiś. Założyłem nowy aku i przekaźnik pyka dalej (?) Spaliłem rozrusznik? |Czy tylko jakiś bezpiecznik trzyma,. Sprawdziłem bezpiecnziki dwa przy plusie i te 5-6 pod pokrywką małych. Są całe.

Autor:  Nemmo [ 2013-05-19 19:22:57 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

A nowy aku nie jest rozładowany? :>

Autor:  skidmarks [ 2013-05-19 19:43:08 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Nie to "nowy" sie zapędziłem. Od drugiego motocykla sprawny.

Autor:  Betkowic [ 2013-05-19 21:58:29 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Może przekaźnik padł. Zobacz czy na zwarcie przy przekaźniku zakręci. Jeżeli tak to wiesz, że rozrusznik sprawny. Nie zaszkodzi połączenia sprawdzić.

Autor:  skidmarks [ 2013-05-19 22:20:18 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Betkowic napisał(a):
Może przekaźnik padł. Zobacz czy na zwarcie przy przekaźniku zakręci.


Nie rozumiem za bardzo jak mam to zrobić?

No i jakby był to rozrusznik jak go "dojść" najłatwiej? Zbiornik paliwa, Airbox i złapie go. Czy inaczej?

Autor:  sasza7 [ 2013-05-20 01:11:13 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Jedź po kablach od rozrusznika, powinien iść bezpośrednio do dużego przekaźnika (styki przykręcane na śruby) z tego co pamiętam to w okolicach akumulatora.
Po uruchomieniu (wciśnięciu przycisku) rozrusznika powinien zadziałać ten przekaźnik. Lepiej sprawdzaj obecność napięcia na tym przekaźniku niż próbuj go obchodzić bo będzie sypać iskrami i łatwo o zwarcie do masy:P
Sprawdź też czy na tym przekaźniku w ogóle jest napięcie. Jeżeli nie to do sprawdzenia masz masowanie i kolejno standardowo czujnik stopki, luzu, sprzęgła itp ;)

Autor:  Betkowic [ 2013-05-20 16:07:58 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Czujnik stopki odpada, bo niezależnie od pozycji rozrusznik powinien kręcić ( u mnie tak jest). Przekaźnik pyka po przekręceniu kluczyka czy dopiero po przyciśnięciu przycisku?

Autor:  skidmarks [ 2013-05-20 16:48:47 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

No własnie przestał pykać nawet przekaźnik :?

Po nacisnieciu przygasają kontrolki ale przekaźnik juz sie nie odzywa. Cisza. Dzisiaj niestety nei moge podejsc do motocykla ale jutro spróbuje go odkręcić i na krótko podłączyć do aku.

Autor:  Betkowic [ 2013-05-20 17:16:29 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Sprawdź czy na akumulatorze jest właściwe napięcie. Zobacz czy czasem masa się nie obluzowała, albo urwała i ogólnie połączenia elektryczne warto sprawdzić. W kostkach może coś zaśniedziało.

Autor:  sasza7 [ 2013-05-20 22:42:11 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Betkowic napisał(a):
Czujnik stopki odpada, bo niezależnie od pozycji rozrusznik powinien kręcić ( u mnie tak jest).

U mnie też, ale tylko przy naciśniętym sprzęgle :) W każdym razie dobrze wiedzieć, że to też ma wpływ, bo wszystkiego rodzaju przełączniki lubią po czasie nie działać.

skidmarks napisał(a):
Po nacisnieciu przygasają kontrolki ale przekaźnik juz sie nie odzywa.

Najprawdopodobniej masz gdzieś przebicie w instalacji i prąd idzie nie tak jak planowano. Kontrolki nie powinny przygasać bez załączonego rozrusznika.
Wypadało by sprawdzić szczotki, bo czasami zużyte dają podobny objaw. Zużyte powodują że silnik się nie kręci tylko grzeje.

Autor:  Betkowic [ 2013-05-21 15:37:08 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Za akumulatorem zaraz po lewej stronie masz przekaźnik rozrusznika. Bezpośrednio od akumulatora idzie czerwony gruby kabel. Jest tam wpięta kwadratowa kostka z czterema kablami. Ta kostka zasila między innymi zegary i pewnie wiele innych rzeczy. Zobacz czy tam czasem nie zaśniedziało, bo u mnie sprawdzałem i styki były zielone. Pod gumowymi osłonami masz czerwony kabel od aka i obok taki sam gruby idzie do rozrusznika. Odkręć, przeczyść. Żeby sprawdzić czy rozrusznik kręci musisz te grube kable zewrzeć, tylko zrób to zdecydowanie, bo inaczej tylko kupę iskier będzie. Jak kręci to będziemy myśleć dalej.

Autor:  skidmarks [ 2013-05-24 14:22:43 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Rozebrany Przekaźnik od strony klemy " minusowej" taki na dwie śruby imbusowe został zrobiony. Kółeczko w nim wypadło z ośki. Wróciło cykanie przekaźnika lecz rozrusznik nie kreci. Kupie AKU nowe i zaczne poszukiwania.

Zwarte kable i rozrusznik kreci. Tyle ze akumulator ładowany coś nie trzyma mozliwe ze on robi zware jakąś.

Motocykl odpalony na zware (jak pisał Betkowic) działa wtedy czujnik luzu, kluczyk, czerwony gotowości, nóżka.


Zmieniłem przekaźnik rozrusznika i zakupiłem aku. Zdziałało, rozrusznik pali z przycisku.

Na swiatłach ładowanie 13.40.

Zepsułem przekaźnik walniętym akumulatorem próbując palić i krecąc co chwile.

Tyle że chciałbym sprawdzić pobór prądu na postoju jak to zrobić?

Sciagnąć kleme minusową i podłaczyć multimetr na kleme i na biegun minusowy (na co minus na co plus multimetr) i co mam ustawić A, mA, lub inne ustrojstwo? I ile ma byc własciwie (na elektrotechnice spałem )

Autor:  Betkowic [ 2013-05-24 15:33:59 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Z tego co mi się wydaje to ładowanie powinno być 14V przy 5000 obr/min.Ustaw multimetr na A. Czarny kabelek do minusowego na akumulatorze, a do klemy czerwony. Jak nie masz żadnego alarmu to powinno być 0 poboru.

Autor:  skidmarks [ 2013-05-24 15:52:19 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

Po sprawdzeniu na tym ustawieniu wskazuje "zero"

[ img ]

Dzieki Betkowic masz u mnie :beer:

Autor:  pango [ 2013-05-24 17:42:01 ]
Tytuł:  Re: FZS 1000 nie odpowiada rozrusznik.

pobor pradu masz zawsze-sprawdz mniejsze wartosci i bedziesz wiedzial jaki.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/