problem z odpaleniem

sija · **Napisane:** 2013-10-20 20:08:14

Witam. Panowie mam problem z moją maszyną proszę o pomoc gdyż w sobotę wrócił z naprawy i nic ciągle to samo. Miesiąc temu zakupiłam yamahe byłam po niego z bratem, gościu mówił ze akumulator ma 3 lata i złom odpalaliśmy go na popych, pojechałam do sklepu i kupiłam akumulator dobrej marki i było ok., dużo nie jeździłam może z 50 km zrobiłam i pewnego pięknego dnia chce zapalić motor a on nic, nie odpalił, zdziwiona rozebrałam owiewki wyciągnęłam akumulator i czym prędzej pojechałam do sklepu gdzie go kupowałam z myślą ze jest wadliwy, przemiły chłopak zmierzył akumulator i okazało się ze jest rozładowany poprosił mnie abym go zostawiła, podłączył go do ładowarki, następnego dnia pojechałam po akumulator, powiedziano mi ze jest on ok. więc zamontowałam go w motocyklu z 3 razy odpaliłam maszynę (po krótkich dystansach) i znów nie da rady odpalić. Umówiłam się z mechanikiem (warsztat na Ligocie w Katowicach) oddałam motor, za kilka dni telefon ze jest za słabe ładowanie i trzeba wymienić regulator napięcia koszt 260 zł zamiennik + 50 zł wymiana. Więc mówię ok. wymieniajcie. Wczoraj przyprowadziłam motor z warsztatu, dziś na niego wsiadam za trzecim razem już nie odpalił. Dodam ze gdy dodaje gazu świecą mi się mocniej światła. Jak myślicie co to może być, miał ktoś taki problem ?

Ada · **Napisane:** 2013-10-20 20:08:14

bierny · **Napisane:** 2013-10-20 20:26:19

Może alternator? Moim zdaniem mechanik powinien to przyjąć na klatę i zrobić moto do porządku za złotych zero...

mores · **Napisane:** 2013-10-21 11:24:23

sprawdź czy jest ładowanie na włączonym silniku... tzn. zbadaj napięcie w aku jak silnik nie pracuje i jak pracuje :)

sija · **Napisane:** 2013-10-21 16:43:27

Witam, to jest śmieszne w sobotę został odebrany motor i dziś znów trafił do warsztatu, czyżby panowie mechanicy nie przyłożyli się do pracy? Prawdopodobnie tak gdyż po przyłączeniu miernika okazało się ze mimo wymiany regulatora napięcia nie ma odpowiednio wysokiego ładowania czyżby po wymianie tego magicznego urządzenia mechanik nie sprawdził czy jest ładowanie? otóż chyba tak bo pewnie nie było by takiej sytuacji , nawet nie jestem zła, tylko żal serce rozrywa, niewiele czasu zostało a motor stoi w warsztacie. pozdrawiam dziękuję za pomoc panowie do zobaczenia na szosie

krzall · **Napisane:** 2013-10-22 20:58:55

sija napisał(a):

Witam, to jest śmieszne w sobotę został odebrany motor i dziś znów trafił do warsztatu, czyżby panowie mechanicy nie przyłożyli się do pracy? Prawdopodobnie tak gdyż po przyłączeniu miernika okazało się ze mimo wymiany regulatora napięcia nie ma odpowiednio wysokiego ładowania czyżby po wymianie tego magicznego urządzenia mechanik nie sprawdził czy jest ładowanie? otóż chyba tak bo pewnie nie było by takiej sytuacji , nawet nie jestem zła, tylko żal serce rozrywa, niewiele czasu zostało a motor stoi w warsztacie. pozdrawiam dziękuję za pomoc panowie do zobaczenia na szosie

A może masz problem z poborem prądu. Coś zwiera i rozładowuje aku ?
Bo aż mi się wierzyć nie chce żeby nowy regulator był padnięty. Chyba że używka. Ale tak czy siak sprawdzić pewnie powinni. Ale moim zdaniem to wina zwory... tak na czuja
Pogoda świetna do końca przyszłego tygodnia :) więc pośmigasz jeszcze ...

sija · **Napisane:** 2013-11-23 22:10:23

Witam ponawiam temat, ale teraz inna sytuacja powiedzmy ze w połowie problem się rozwiązał akumulator został wymieniony gdyż on był walnięty, tak stwierdził warsztat, w wszystko ok., bo faktycznie był walnięty został wymieniony na nowy varty. Ale powiedzieli mi ze motor dalej ma za niskie ładowanie na wolnych obrotach, więc mam go gazować wtedy ma prawidłowe ładowanie a ja się tu pytam, o co kaman czy pozostaje tylko wymiana alternatora nie wiem czy mogę ufać chłopakom z warsztatu, bo być może gdyby sprawdzili wcześniej aku to nie musiałabym kosztować się na regulator napięcia, miał ktoś taką sytuację ?

sija · **Napisane:** 2013-11-23 22:22:02

a moze wystarczy tylko wymienić bezpiecznik w kostce przy akumulatorze ?

miąchal · **Napisane:** 2013-11-24 10:34:42

Zmień serwis skoro panowie" mechanicy" w ciemno wymieniają elementy.
Miernik w rękę i tyle - łatwo zlokalizować skąd idzie za mało - lub gdzie ucieka - kumaty mechanik ogarnie to w 1 dzień.

Wojt@s · **Napisane:** 2013-11-24 11:07:30

Niski prąd ładowania to albo padnięte cewki na alternatorze albo regulator.

sija · **Napisane:** 2013-11-25 22:45:42

a powiedzcie mi czy wymiana takich cewek się opłaca czy lepiej kupic cały nowy alternator, bo widziałam na allegro sam taki zwój, i czy jest to bardzio skąplikowane, konieczne moto muszi jechać na serwis, przypuszczam ze raczej kable podpina się pod kostke, moze dało by rade wymienić to w garażu.

arthi · **Napisane:** 2013-11-26 22:47:57

Który to warsztat na Ligocie, AP-Moto? Mam co prawda inny model, ale na wolnych obrotach to jest standard, że jest niższy prąd ładowania, przynajmniej FZS 600, rozpytaj czy FZ6 coś się zmieniło, ale to może być zupełnie normalne zachowanie. Poproś kolegę niech sprawdzi jaki to ten "niski" prąd ładowania, przecież to jest chwila, miernik i już wiesz, powinno być od pewnych obrotów 14-14.4V.

sija · **Napisane:** 2013-11-27 11:22:17

Tak to ten warsztat, mam miernik ale nie za bardzo się na tym znam a motor juz na zimę schowany, ale jak mój brat będzie miał chwile to poprosze go podłączymy aku i sprawdzimy, właśnie w tym wardsztacie stwierdzili ze na niskich obrotach jest za słabe ładowanie więc jak dłużej stoje to mam go gazować lub odpięć kostkę ze światłami (automat) bez sensu. Znacie moze jakiś inny warsztat w katowicach z miare przystępnymi cenami ?

Iroszek · **Napisane:** 2013-11-27 12:14:38

Jakby się rhazz wypowiedział w temacie. Pytałem go ostatnio o warsztat w którym robił gaźniki jeszcze w fzs 600 i mówił mi o warsztacie na dąbrówce małej ale niestety nie pamiętam nazwy. Mam zamiar się do nich udać w przyszłym sezonie z moim :moto:

arthi · **Napisane:** 2013-11-27 12:26:18

sija napisał(a):

Tak to ten warsztat, mam miernik ale nie za bardzo się na tym znam a motor juz na zimę schowany, ale jak mój brat będzie miał chwile to poprosze go podłączymy aku i sprawdzimy, właśnie w tym wardsztacie stwierdzili ze na niskich obrotach jest za słabe ładowanie więc jak dłużej stoje to mam go gazować lub odpięć kostkę ze światłami (automat) bez sensu. Znacie moze jakiś inny warsztat w katowicach z miare przystępnymi cenami ?

AP-moto, no dobra, nie wiem co oni tam nakombinowali, ale to dobry zakład jest, szef kiedyś pracował w serwisie Yamahy w Katowicach, miałem tam motocykl i wszystko było ok. Ostatnio oddałem do Tomek Motor w google znajdziesz, bo pod nosem też mają dobre opinie.

Zmierzyć napięcie możesz bardzo prosto w mierniku masz dwa kabelki, ustawiasz pokrętło na V czyli napięcie, zakres do np. 20, koniecznie napięcie stałe czyli taki znak równa się = (jedna linia przerywana) i to wszystko. Przyłóż czarny do jednej klamry, czerwony do drugiej pojawi się jakaś liczba, zapewne około 12V (-12) V, następnie to samo przy odpalonym motocyklu i dodając nieznacznie gazu. Jak masz jakieś wątpliwości to zmierz sobie najpierw na zwykłej baterii, paluszku, pojawi się od 0,6 jeśli rozładowany do 1,5V.

sija · **Napisane:** 2013-11-27 21:52:07

wielkie dzięki za podpowiedzi będę miała możliwość to sprawdzę to z bracikiem, lwg pozdro

problem z odpaleniem

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum