Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=14969 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | shooter85 [ 2013-12-17 16:18:20 ] |
Tytuł: | odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
fzs 600 `03 tył. układ zapowietrzony - ściągany cały zacisk z moto. Jak go odpowietrzyć? robiłem to na odkręconym i zakrećonym korku i płynu nie ubywa:( zdjałem przewód hamulcowy przy pompce i zaobserwowałem takie rzecyz: korek zb odkręcony - raz jak palcem trzymam przy pompce wylot to wystarczy 5 machniec hamulcem by ciśnienie wyrzucało płyn a czasami i 20 nie pozwala. Pedał w dole trzymany, płyn jest po sam czubek, jak puszczam pedał cofa sie i zaraz słychac jak sie pompka zapowietrza. Przy zakręconym jest to samo tylko 5 machnięc wystarczy by był u samej góry. Natomiast jak założe przewód na pompke i próbuje odpowietrzyć układ przez odpowietrzniki to jakby wogóle pompka nie wtłaczała płynu do układu - płynu w zbirniczku nie ubywa:( Z moja metodą jest coś nie tak czy z pompką? |
Autor: | Toperz [ 2013-12-17 16:27:56 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
Ja u siebie po rozłożeniu zacisku robiłem tak, zalałem zbiorniczek do pełna. Wciskałem pedał hamulca na odkręconym odpowietrzniku, zamykałem go i puszczałem. Za którymś razem w końcu zassał płyn i pompka się odpowietrzyła, potem już poszło samo :) |
Autor: | shooter85 [ 2013-12-17 17:32:34 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
czyli by odpowietrzyc pompke co musze zrobic? zamknąc pokrywe zbiorniczka, odkrecic odpowietrznik i do oporu pompować pedał aż w końcu załapie? |
Autor: | zbyszek-07 [ 2013-12-17 18:25:18 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
Aby odpowietrzyć układ należy napełnić zbiorniczek płynem hamulcowym a następnie założyć plastikowy wężyk na odpowietrznik, trochę go odkręcić i wcisnąć dźwignię hamulca, następnie dokręcić odpowietrznik i puścić dźwignię hamulca. Zabieg powtórzyć kilkakrotnie. Układ będzie odpowietrzony, kiedy z wężyka przestaną wydostawać się pęcherzyki powietrza. Inny sposób to na odpowietrznik zacisku założyć wężyk ze strzykawką, i spróbować wyciągnąć trochę płynu (oczywiście odpowietrznik należy trochę odkręcić). Dzięki temu odpowietrzysz pompkę i płyn hamulcowy dostanie się do zacisku. |
Autor: | FazerNDM [ 2013-12-18 00:55:01 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
Jeszcze jedno, jak się wężyk założy to powinien być zanurzony w płynie albo podciśnienie wytwarzane np. ze strzykawki, bo samo założenie wężyka nic nie da |
Autor: | Toperz [ 2013-12-18 09:27:47 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
zbyszek-07 napisał(a): Aby odpowietrzyć układ należy napełnić zbiorniczek płynem hamulcowym a następnie założyć plastikowy wężyk na odpowietrznik, tak ale to się tyczy odpowietrzenia zacisku a nie samej pompki. Zakłada się go tylko po to żeby nie zalać tarcz i klocków płynem a odprowadzić go do jakiegoś pojemnika bo nie jest on obojętny dla zdrowia jak i środowiska. Chodzi oto by wciskając pompkę był odkręcony odpowietrznik a podczas puszczania ramienia zakręcony co spowoduje zassanie płynu ze zbiornika. Gdy już pompka będzie zalana, postępuj zgodnie z tym co zbyszek napisał by pozbyć się powietrza z zacisku. Pompujesz pompujesz pompujesz, trzymasz wciśniętą dźwignię odkręcasz odpowietrznik aż dźwignia zejdzie na sam dół, zakręcasz i puszczasz dźwignię. Ćwiczenie powtarzać aż nie będzie wychodziło powietrze. Warto powtórzyć po kilkuset km jak by się bąbelek gdzieś zachował w zacisku. |
Autor: | FazerNDM [ 2013-12-18 10:09:40 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
Tutaj masz to fajnie pokazane: http://www.youtube.com/watch?v=GeAPHD1sul0 |
Autor: | shooter85 [ 2013-12-18 17:31:31 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
no i chłopaki nie wiem nadal:( dzisiaj zalałem od tyłu układ, węzykiem i płucami wpompowałem płyn do końca węzyka (wezyk- pompka) następnie odkręciłem go i zobacyzłem ze w pompce jest płyn, tzn odpowietrzona? przycisnałem pedał i było czuć ciśnienie. układ skręcony, Następnie jak pompowałem pedał tłoczki nie wychodziły, musiałem co jakis czs wpuszczac przz odpowietrznik płyn. Dotarłem do takiego stanu ze oba tłoczki wyszły, następnie wcisnałem jeden tłoczek i efekt porżadany płyn wychohodziłem przez zbiorniczek. Natomiast drugi tłoczek ten od strony koła nie chciał w ogóle drgnąć, musiałem odkręcić jego odpowietrznik i dopiero wóczas zszedł pod naciskiem. Robiłem już jak polecaliscie, w momencie wciskania pedału opowietrznik odkecony, zamykany jak pedał juz był wcisniety i na cały czas jak go puszczałem i to tak wilekrotnie, popwietrze przestało wydzodzic jednak układ nadal zapowietrzony (tzn z jedngo zacisku 0 powietrza ten zew, w tym drugim jak odkreciłem odpowietrznik to nawet kropla płynu nie wyleciała, pusty:( Czyżby był zatkany? jak wciskam pedał to oba tłoczki minimalnie sie ruszaja |
Autor: | zbyszek-07 [ 2013-12-18 19:10:28 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
Myślę, że w dalszym ciągu układ jest zapowietrzony. Proponuję na odpowietrznik założyć plastikowy wężyk przynajmniej pół metra, skierować go w górę, aby płyn nie wyciekał i trochę odkręcić odpowietrznik. Wtedy wciskaj delikatnie dźwignię hamulca i zaobserwuj, co będzie się działo. Na początku powinno wydostawać się powietrze a później płyn hamulcowy. Zabieg wykonuj aż przestaną wydostawać się pęcherzyki powietrza i dopiero wtedy dokręć odpowietrznik. Jeśli to nie poskutkuje to należy rozebrać i porządnie wyczyścić zacisk. |
Autor: | misiakw [ 2013-12-19 00:50:18 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
jak dmuchałeś, może wdmuchałeś troszkę powietrza. lepiej długi wężyk żebyś nie łyknał płynu, na odpowietrznik i "ssij maleńka" (w sumie zasymulujesz tak pompkę podciśnienia urzywaną w profesjonalnych zakładach). jak u ojca robiłem to zastosowałem ten myk - ssanie zmetrowego wężyka aż do pojawienia się płynu, potem dolewka do zbiorniczka, troszkę pompowania i... Virago z jedną tarczą z przodu bez problemu "blokowało" przednie koło, dozowalność jak na to wozidło dobra. |
Autor: | shooter85 [ 2013-12-28 17:17:19 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
kilka dni przerwy bo mnie to wkurzyło:) Dzis wszystko na sucho zaczłem robić i tak, Odpowietrzanie w sposób. tłoczki zblokowane by nie wychodziły. 1. pompowanie kilka razy hamulcem 2. pedał do podłogi 3. okrecenie odpowietrznika wychodzi powietrze (oczywiście węzyk w który troche płynu wlałem by nie wracało powietrze) 4. zakręcenie odpowietrznika i ponowienie czynności. I teraz pytanie bo ze zbiornika nie uchodzi płyn, powietrze cały czas wydobywa sie z odpowietrznika a co dziwne. co jakis czas słychac syk przy pompce - co dziwne spód jej (tam gdzie wchoodzibolec od hamulca i jest ta gabka) jest mokry w płynie. Tak chyba nie powinno być, prawda? Czekam na info. |
Autor: | sasza7 [ 2013-12-28 18:54:12 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
To że nie ubywa płynu ze zbiornika to może Ci się wydawać, bo to nie są duże ilości, aczkolwiek powinieneś być w stanie przepompować wszystko ze zbiornika przez układ. Jeżeli faktycznie jest wyciek (sprawdź czy nie ściekło nigdzie bokiem, albo podczas dolewania płynu) to pompa do wymiany lub regeneracji (to już musisz sobie policzyć co się bardziej opłaca). |
Autor: | Cimaj [ 2013-12-29 10:20:20 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
FazerNDM napisał(a): Jeszcze jedno, jak się wężyk założy to powinien być zanurzony w płynie albo podciśnienie wytwarzane np. ze strzykawki, bo samo założenie wężyka nic nie da U siebie jak zapowietrzyłem układ (bo nie dolałem w odpowiednim momencie do zbiorniczka płynu) do odpowietrzenia użyłem najpierw przewodu ze strzykawką. Za jej pomocą zrobiłem podcisnienie do momentu aż w przewodzie nie pojawił się płyn. Pompka hamulcowa zaczęła wtedy normalnie pracować. Ta metoda pozwala na to aby w układzie szybko pojawił się płyn. |
Autor: | shooter85 [ 2014-01-15 06:22:57 ] |
Tytuł: | Re: odpowietrzenie układu - uszkodzona pompka? |
Wypadałoby się pochwalić skoro już naprawiłem. Problem tkwił w tej gumie w zbiorniczku - nie zaciągało w ogóle płynu w układ (w drugą strone szło) Poruszałem ją, pokręciłem, pozaginałem:) i w końcu zassał układ płyn. Dzięki temu w grudniu i w styczniu już latałem:D |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |