Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Oględziny powypadkowe
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=16612
Strona 1 z 1

Autor:  szaber [ 2014-07-12 22:00:56 ]
Tytuł:  Oględziny powypadkowe

Pojazd... Fazer Fzs600 2001r.
Witam. Niestety padłem ofiarą wymuszenia pierwszeństwa przez blaszaka i powyginało mi troszkę motonga plus szpitalna rekonwalescencja.
Szukam kogoś kto by rzucił fachowo okiem na uszkodzenia wyceniając przy okazji zanim zrobi to rzeczoznawca z ubezpieczalni. Miejce pobytu moto to Lędziny (okolice Tychów, Mysłowic, Katowic)
Prosze kontakt tutaj lub na maila szaber@poczta.onet.pl

Autor:  Wojt@s [ 2014-07-12 22:47:42 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

Cyknij fote, na 90% szkoda calkowita.

Autor:  szaber [ 2014-07-12 23:13:34 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

Problem jest taki, że ubezpieczalnie to Alianz... a z nimi to ostra jazda jest (wiedza internetowa).
Dodam że:
- Zderzenia było czołowe, bez kładzenia moto. Osobiście odwaliłem fajnego fikołka w powietrzu.
- Lagi poszły, to ewidentne
- Kierownica przekręcona w sensie do przodu
- Plastiki, to nawet nie wspominam
- Rura kolektora wydechowego, jak by wykrzywiona z silnika
Poza tym moto na własnych kołach dopchany 2 km do garażu.

Autor:  Wojt@s [ 2014-07-13 11:44:10 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

Lagi, półki , przesunięta czacha, kolektory i masz szkodę całkowitą.
Naprawa z czyjeś polisy OC to tylko na oryginalnych częściach żadnych zamienników.

Dostaniesz wycenę moto na 5000-6000 zł , minus wrak i tak się sprawa skończy.
Wiadomo ciuchy są jednorazowe i oddzielnie ubezpieczenie zdrowotne za pobyt szpitalu itp.

Pisz w temacie, pomogę a mam z ubezpieczycielami pewne doświadczenia :lol: :mrgreen:

Autor:  franc [ 2014-07-13 12:34:18 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

albo zwrócić się do firmy ktora wyciągnie dla ciebie kase od ubezpieczyciela
moj syn miał wypadek na rowerze potrącił go facet samochodem firma ubezpieczeniowa w której mial ubezpieczenie kierowca samochodu zaproponowała 900zł i nazwali to kwotą bezsporną
prawnicy z firmy a którą syn podpisał umowę zajeli się wszystkim i wyciągneli z nich ponad 6 tysi no fakt zabrali za to 23 % ale to i tak wyszło dobrze sami bysmy tyle nie wyciągneli
ważne że nikomu nic się nie sało poważnego zdrowie jest naj a reszta
to są tylko pieniądze ale dlaczego masz odpuścić i masz z nie swojej winy stracić motor i nie miał byś sobie kupić innego równie dobrego

Autor:  glenroy [ 2014-07-13 15:23:09 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

franc napisał(a):
900zł i nazwali to kwotą bezsporną

Mi jakieś półtora roku temu jadąc samochodem, gość wymusił przy wyprzedzaniu, po prostu we mnie wjechał. Śmigałem wtedy Focusem MK2, przyjechał rzeczoznawca, za przedni zderzak - praktycznie unikat bo z wersji CC, błotnik, lusterko, 17" alufelgę, przednie i tylne drzwi, kwotę bezsporną wycenił na 2000zł, oczywiście się nie zgodziłem, po odstawieniu samochodu do warsztatu, okazało się, że sam zderzak kosztował 1200zł, cała naprawa wyniosła prawie 11.000zł. Kwota bezsporna to pic na wodę, żeby tylko wydymać klienta.

Co do szkody, w FZS-ie nie trudno o szkodę całkowitą, wartość motocykla nie jest duża, a ceny oryginalnych części są kosmiczne. Nie wiem jak Allianz, ale w PZU dostajesz propozycję wypłacenia bodajże 75% wartości rynkowej, ale oni wtedy zabierają szrot, albo dostajesz kilka groszy i zostajesz z wrakiem :wink:
Aha, i nie zapomnij, że kasa za uszkodzenia ciuchów należy Ci się tak samo jak za motocykl.

Autor:  franc [ 2014-07-13 15:34:12 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

w przypadku wypadku syna o którym pisałem wyżej ,firma do której się zwrócił syn podesłała swojego rzeczoznawcę który wycenił rower na podstawie części oczywiście po cenach nowych części i za sam rower wyszło ponad 4 tyś kolejny tysiąc na złożenie takiego roweru w serwisie rowerowym i kolejny za straty moralno coś tam haha tak że się nazbierało
rozmawiałem z gościem od ubezpieczeń i gdybysmy się odwołali od pierwszej propozycji czyli 900zł to dali by man jeszcze pare zł więcej i koniec no i zostaje zawsze możliwość oddać sprawę do sądu

Autor:  gulczao [ 2014-07-13 19:04:50 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

No z firmami wyciągającymi kasę od ubezpieczycieli to bym uważał. Natomiast kolega również miał bliskie spotkanie z autem. Szkodę rzeczoznawca wyliczył na 1500 PLN, co kolega zbył śmiechem. Zadzwonił do autoryzowanego serwisu Yamahy, gdzie za 200-300 PLN wykonali wycenę kosztów naprawy. Kolega przedstawił tą wycenę i dostał 5400 PLN odszkodowania na naprawę motocykla. Ile za ciuchy i leczenie mu wypłacili tego nie wiem, ale też parę złotych mu wpadło.

Autor:  cartman23 [ 2014-07-13 19:59:41 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

Mi pzu z OC sprawcy chcieli dac 2300 i zostawic wrak. Zanizyli wartosc moto bo przebieg duzy. Zaliczyli kolektor do wymiany zamiast sama rure i wartosc odszkodowania przewyzszyla wartosc moto, po moim odwolaniu i kolejnych ogledzinach i nowej kalkulacji dostalem prawie 5tys i motor. Dodatkowo zwrocili kase za ciuchy, buty, kask oraz zegarek. Co do zdrowotnego to wywalczyla mi je firma.

Autor:  szaber [ 2014-07-14 09:35:03 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

Mam kilka pytań:
- Ile wycenia się teraz rocznik 2001?
- JAk wygląda proces odszkodowawczy:
- Dostaje 100% kasy i zabierają moto?
- Dostaję 75% kasy i zostawiają moto, ale bez prawa rejestracji?
Jak to dokładnie wygląda i co jest korzystniejsze?


- Co do ciuchów... co jeśli się ich pozbyłem bo były zniszczone?

Autor:  baxior [ 2014-07-14 10:02:07 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

Za ciuchy motocyklowe, które miału nie cały rok (po przedstawienu paragomu) dostałem coś ok 90% wartości z paragonu.

Autor:  cartman23 [ 2014-07-14 17:29:41 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

Ja dostalem za 5letni kask dostalem 50% wartosci kombinezona roczny dostalem calosc buty tygodniowe dostal wiecej niz zaplacilem. Co do moto dostalem cala kase bo moto nie bylo zakwalifikowane do kasacji, zreszta mozesz naprawiac motocykl do jego wartosci jak szkoda nie przekracza jego wartosci.

Autor:  jaquzie [ 2014-07-14 21:21:31 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

może się przyda - orientacyjna wyceniarka moto:

http://moto.wp.pl/wycena_motocykli.html

Autor:  glenroy [ 2014-07-15 00:28:04 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

szaber napisał(a):
- Ile wycenia się teraz rocznik 2001?

wg eurotaxu pewnie coś koło 7-8 tys.

szaber napisał(a):
- JAk wygląda proces odszkodowawczy:
- Dostaje 100% kasy i zabierają moto?
- Dostaję 75% kasy i zostawiają moto, ale bez prawa rejestracji?

Dostajesz ~75% wartości i zabierają moto, albo dostajesz ze 25% wartości i moto zostaje u Ciebie [te procenty weź mocno teoretycznie bo każdy ubezpieczyciel ma swoje widzi mi się, po kasacji samochodu, znajoma miała w HDI do wyboru właśnie takie opcje:
1. dostaje 8.000zł [to było jakieś 75% wartości rynkowej] i ubezpieczyciel zajmuje samochód.
2. dostaje 3.000zł [nie wiem skąd i jak było to wyliczone] i pojazd zostaje u niej.
Wybrała drugą opcję i sprzedała na części bo uszkodzenia były na prawdę niewielkie, ale koszt naprawy ogromny bo sam sterownik silnika, który się rozsypał, kosztował prawie tyle co samochód :lol:

Kolega z moto miał podobną sytuację w PZU, tylko on dostał chyba 85% wartości i moto poszło do nich.

szaber napisał(a):
- Co do ciuchów... co jeśli się ich pozbyłem bo były zniszczone?

To możesz zapomnieć o zwrocie kosztów za nie, rzeczoznawca ocenia ich uszkodzenia, tak samo jak uszkodzenia motocykla.

Autor:  szaber [ 2014-07-15 09:30:57 ]
Tytuł:  Re: Oględziny powypadkowe

No i gites. Dziękuję za wyjaśnienia :)
Teraz pytanie tylko co się bardziej opłaca, biorąc pod uwagę stan techniczny :/

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/