Rozwiązany problem.
Piszę tutaj co się stało, by można było zamknąć temat.
Uszkodzeniu uległ rzeczywiście bezpiecznik, ale na tyle dziwnie, że był wykrywany przez miernik jako sprawny (lekko bardzo łączył). Dopiero jak miał płynąć większy prąd to dupa.... Wieczorem zobaczyłem, że iskrzy jak staram się załączyć pompę paliwa. Tymczasowo założyłem inny bezpiecznik bo nie miałem nic innego pod ręką. Powinien być 10A a założyłem 20A co widać na załączonym zdjęciu. W sumie przydałby mi się schemat elektryczny instalcji w FZ6, jakby ktoś miał byłoby super jakby podesłał. Pewnie i tak to się nie stanie, bo mało kto czyta widze te tematy. Ten już jest niżej na liście wątków więc pewnie małe szanse:)
Dziękuję bardzo wszystkim za posty i próbę pomocy!
Pozdro!
| Załączniki: |
Komentarz: Uwalony bezpiecznik.
fuses.jpg [218.96 KiB]
Pobrane 310 razy |