| Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
| Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=18948 |
Strona 1 z 2 |
| Autor: | MarcinJ [ 2015-09-28 14:57:51 ] |
| Tytuł: | Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Ok, temat jak następuje : FZ6 2008r. Kumpela połozyła na pasach moto, ślizg. Bez uderzenia w cokolwiek. Mała prędkość. Przyjechałem po nią bo ktoś musiał na tym moto wracać i w drodze powrotnej zauważyłem, że przy hamowaniu strasznie bije przód. Coś jak w aucie przy krzywych tarczach. Wiadomo, że do mechanika będzie chyba trzeba jechać, ale zastanawiam się nad przyczynami. Kumpel oponiarz twierdzi, że moto ma wyząbkowaną przednią opone. Kumpela twierdzi, że drgania były już wcześniej, więc to nie wina wypadku. Co ciekawe - czuję przy hamowaniu pulsowanie przedniej klamki hamulca. Moja diagnoza (amatorska) - krzywa tarcza lub tarcze. Wlasnie z powodu odbijania klamki. Moge to wyeliminować przekładając na próbę koło z mojego FZ6 2006 ale na razie zarzucam temat tutaj. A i jeszcze coś - klocki nierównomiernie zjechane - o ile pamiętam wewnętrzne, od strony felgi, są bardziej zjechane niż zewnętrzne. |
|
| Autor: | Siojek [ 2015-09-28 15:36:56 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Klocki zawsze się nierówno wyrabiają z racji tego że tłoki masz po jednej stronie, postaw fazę na podnóżkach z prodem w górze wciśnij hebel i puść aby klocki docisnęły tarcze i zakręć kołem i zobaczysz czy jest bicie szczególnie na stronie na którą położyła moto |
|
| Autor: | Psychokrates [ 2015-09-28 20:40:58 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Braciak miał podobny problem i po prostu przyczyną była tarcza - można by rzec iż jakaś marketowa tandeta. |
|
| Autor: | baxior [ 2015-09-28 21:58:29 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Siojek co Ty klepiesz? Jak tłoczki po jednej stronie :shock: W fz6 masz w każdym przednim zacisku 4 tłoczki, po 2 na stronę. MarcinJ, jak dla mnie skoro czujesz pulsowanie na kłamce to tarcza. Musiała gdzieś uderzyć. |
|
| Autor: | Siojek [ 2015-09-29 08:00:07 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
baxior napisał(a): Siojek co Ty klepiesz? Jak tłoczki po jednej stronie Sorry mój błąd zakręciłem się :) |
|
| Autor: | Rosa94 [ 2015-09-30 00:56:23 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Ja również stawiam na tarczę. Z tym że mi tłukło tak, że mało z siodła nie spadłem. I po paru metrach klamka mi się zapadała do końca. Po wymianie miód malina :) |
|
| Autor: | Pieraś [ 2015-10-01 20:37:24 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
mialem podobny efekt jak autor - bicia przod/tyl przy hamowaniu - po wymianie tarcz problem zniknal. |
|
| Autor: | MarcinJ [ 2015-10-01 21:38:26 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Dzieki wszystkim. Przekaze info dalej. |
|
| Autor: | Robert_312 [ 2015-10-08 09:37:22 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Krzywa ośka, krzywe tarcze, zużyta opona, zapowietrzony układ. Moje typy które trzeba wyeliminować. |
|
| Autor: | waldekwo [ 2015-10-15 09:26:15 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Witam. Miałem ten sam problem. Kiedy kupiłem moto drgania już były. Teorie były różne ale pożyczyłem czujnik zegarowy i sprawdziłem bicie tarcz. Oczywiście jedna krzywa. Po wymianie kompletu wszystko wróciło do normy. Przełóż koło lub sprawdź czujnikiem i wszystko będzie jasne. |
|
| Autor: | MarcinJ [ 2015-10-20 15:19:48 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Koło było dziś u znajomego oponiarza motocyklisty. Stwierdził, że : 1. Opona wyząbkowana 2. Każda tarcza ma minimalne bicie by rozszerzać klocki hamulcowe... (jakoś mi się w to nie chce wierzyć) Jak zalozylem kolo z powrotem i zakręciłem to nieuzbrojonym okiem widzę, że prawa tarcza w pewnym momencie obrotu ma bicie (rant widać jak idzie w bok) podczas, gdy lewa tarcza trzyma cały czas linię. Przerzucę opony z mojego do jej moto by wyeliminować kwestię opony. Co ciekawe - przy przykręcaniu ośki też czułem jakby obrót klucza w pewnym miejscu był trochę z większym oporem. |
|
| Autor: | takitam [ 2015-10-29 20:08:19 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
MarcinJ napisał(a): Koło było dziś u znajomego oponiarza motocyklisty. Stwierdził, że : 2. Każda tarcza ma minimalne bicie by rozszerzać klocki hamulcowe... (jakoś mi się w to nie chce wierzyć) Oponiarz-wulkanizator to nie jest mechanik i się nie zna, co zresztą widać po głoszonych przez niego tezach. Tarcza nie powinna mieć bicia a już na pewno nie ma za zadanie "rozszerzać klocki" - co to w ogóle znaczy? Chodzi o ich odskakiwanie? Idź do (porządnego) mechanika... |
|
| Autor: | Rosa94 [ 2015-10-29 21:56:22 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Gorszej bzdury dawno nie słyszałem. Zastanów się, po jaką cholerę klocki mają się chować dzięki biciu tarczy? Bo efektem tego jest miękka i zapadająca się klamka hamulca. Zaprawdę potrzebna funkcja :) |
|
| Autor: | MarcinJ [ 2015-10-29 21:58:59 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
Też się uśmiałem w duchu z tej teorii ale mimo wszystko wolałem zapytać - czasem człowiek może się czegoś nauczyć. Będę powoli informował o postępach, choć to długo potrwa - strasznie mało czasu na dłubanie przy moto. |
|
| Autor: | ahamay [ 2015-10-30 01:28:54 ] |
| Tytuł: | Re: Drgania przy hamowaniu - mozliwe przyczyny? |
U mnie też drgało przy hamowaniu, opona była w stanie tragicznym. Ściągnąłem koło, z desek zbiłem konstrukcję do zawieszenia koła na ośce, zakręciłem i już było wszystko jasne, do tego wystarczy ołówek albo kawałek patyczka po lodzie :) Jak mi gościu przysłał tarcze, które oczywiście miały być prościutkie, to w ten sam sposób sprawdziłem bez zakładania do moto i wyszło, że jedna krzywa, drugi komplet był już prosty i po założeniu na moto OK! Żadna filozofia, można się obyć bez laserów :D i specjalistycznej wiedzy mechaników, którzy najlepiej to by wymienili cały przód. PS. specjalistą nie jestem ale w ten sposób zawsze wyjdzie, że tarcza ma bicie, to w końcu tarcze pływające :) ale jak jedna tarcza będzie miała wyraźnie większe bicie to też wszystko jasne. PS2. druga metoda chałupnicza aby to sprawdzić to zdjąć jedną tarczę lub zacisk, pomiędzy klocki włożyć kawałek drewna (umocować, żeby nie wypadł) i też się dojdzie co i która tarcza. Oczywiście nie hamować z 200 km/h :P PS3. śruby tarczy są na kleju, jeśli fabryczny to nie ma problemu, jeśli jakiś kretyn już to robił to być może za mocno dokręcił, albo dał na czerwony, jeśli śruba nie daje się odkręcić to nie próbować dalej bo będzie problem, należy wtedy podgrzać i dopiero. |
|
| Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|