Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Yamaha fz6 - szarpie, gaśnie
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=20372
Strona 1 z 1

Autor:  Pucek12 [ 2016-08-17 13:51:11 ]
Tytuł:  Yamaha fz6 - szarpie, gaśnie

Witam wszystkich.

Posiadam Yamahe Fz6 2004 r.

Więc zacznę od początku.
Gdy było cieplej, motocykl przejechaniu dłuższego dystansu gasł na wolnych obrotach, przy dojeżdżaniu do świateł itp. Dodam, że tak na prawdę zależało to od "humoru motocykla" - raz w ogóle tak się nie działo, a raz gasł na każdych światłach.
Szybka diagnoza - czujnik położenia przepustnicy - TPS. Telefon do serwisu, motocykl podlega akcji serwisowej. No więc dzisiaj jadąc do serwisu Yamahy (60km) motocykl zachowywał się bardzo dobrze, nie gasł, jechał normalnie. Dodam, że dziś jest dość chłodno i pada. Odstawiłem motocykl do serwisu, godzinę czekania - motocykl gotowy do odbioru, TPS zmieniony i wyregulowany. I tu zaczynają się problemy.
Motocykl na pierwszych światłach zgasł, falował po obrotach od 700 do 1200. Podczas jazdy szarpał, tak jakby na 0.5 sekundy mu ktoś odcinał zapłon. Na niższych obrotach paliła się kontrolka "chcek engine". Po przygazowaniu znikała. Do tego wszystkiego motocykl był nie dogrzany - po przejechaniu się z prędkością 90-100 km/h migała pierwsza kreska od obrotomierza.
Macie jakieś pomysły, od czego zacząć? Jeśli chodzi o temperaturę to obstawiam termostat. Czy reszta objawów może mieć coś z tym wspólnego? A może coś w tym serwisie nie tak zrobili.
Z góry dzięki Smile

Ps. Trochę posiedziałem w garażu i sprawy wyglądają następująco.
Chłodnica jest ciepła właściwie po paru minutach, od razu duży obieg więc myślę, że termostat do wymiany.
Nagrzałem motocykl, utrzymuje równe obroty.
Jeśli dodam na prawdę minimalnie gazu (z podkreśleniem na minimalnie) - motocykl się dusi, spadają obroty, gdy nie puszczę lub nie dodam gazu motocykl gaśnie, zapala się check engine.
Jeśli dodam dużo gazu, słychać, że motocykl dławi się na chwileczkę (jakby go zalewało), potem się wkręca puszczając przy czarny dym.
Jeśli wkręcę go na duże obroty, ale nie z wolnych obrotów tylko np. będę trzymał go między 2-3 tys, i wtedy odkręcę manetkę - wkręca się od razu i nie ma dymu Smile
Bardzo dziwne objawy. Jakieś pomysły?

Ps2. Sprawdziłem błędy i aktualny błąd (tylko na ciepłym) to błąd nr 15, czyli Tps. Wychodzi na to że w tym serwisie coś popsuli. W historii jest jeszcze błąd nr 22, czyli czujnik temperatury w airboxie. W trybie diagnostycznym na d01 gdzie sprawdza się Tps i powinno być między 15-17 na zamkniętej przepustnicy jest raz 0, raz 8,raz 15.

Autor:  Bezel [ 2016-08-18 09:43:59 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz6 - szarpie, gaśnie

Jeżeli masz błąd TPS to od tego trzeba zacząć i nie ma co kombinować na wyrost. Czasem nowa część może trafić się wadliwa.

Autor:  excop [ 2016-08-18 09:49:04 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz6 - szarpie, gaśnie

Zgłoś reklamację i niech wymieniają TPS-a, a następnie przy odbiorze dokładnie sprawdź jego działanie.


p.s. Moja maszyna pochodzi z Włoch. Wg danych serwisu, tam był wymieniany TPS w ramach akcji. Faktycznie to jest stary oryginalny TPS, czyli serwis przywalił w ciula. Ale na szczęście teraz działa prawidłowo, choć przez chwilę miał mały kryzys :D

życzę sukcesów

Autor:  misiakw [ 2016-08-18 11:01:22 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz6 - szarpie, gaśnie

psiknij czymś do styków kostki tam gdzie mogli je ruszać. styki mogły zaśniedzieć i półki było nieruszane jako-tako działało, a jak ruszyli to moze być problem ze stykami. jakiekolwiek problemy z czujnikami czy elektryką proponuję diagnozować zaczynając od tego bo to najtańsze rozwiązanie i na pewno nie zaszkodzi, a może oszczędzić drapania się po głowie.

Autor:  Pucek12 [ 2016-09-06 16:46:19 ]
Tytuł:  Re: Yamaha fz6 - szarpie, gaśnie

Przejechałem jeszcze raz, niby wyregulowali jeszcze raz i teraz wszystko działa, żadnych problemów :D

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/