Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=23490 |
Strona 2 z 2 |
Autor: | Janusz81 [ 2021-04-10 09:29:30 ] |
Tytuł: | Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż |
W serwisówce nic nie ma niestety, bo sprawdzałem. Ta tuleja jest prosta i wchodzi na wcisk z jednej strony (inaczej byłby luz w zawieszeniu). Potem to wszystko jest skręcone śrubą M8. Łożysko igiełkowe na tej tulei pracuje idealnie. Można przesunąć wahacz lewo/prawo o max 1mm i widać że tam tuleja się błyszczy więc korozji tam raczej nie ma. Przypuszczam, że aluminium zaśniedziało na styku z tuleją. Zresztą na tej zewnętrznej części widać małe wżery. Dziś walczymy dalej, bo wczoraj wieczorem wyjęliśmy cały wahacz. |
Autor: | Riccardoa [ 2021-04-10 11:08:16 ] |
Tytuł: | Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż |
To teraz chyba tylko wahacz postawić tuleją w pionie i podlewać naftą aż przejdzie na drugą stronę, |
Autor: | Janusz81 [ 2021-04-11 19:33:04 ] | ||
Tytuł: | Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż | ||
No i się udało z patentem na kotwy do betonu. Z jednej strony tulei mocno dokręcona kotwa a z drugiej strony taka sama kotwa ze śrubą i kręcenie na zasadzie rozpórki.
|
Autor: | bizoon86 [ 2021-04-11 21:58:44 ] |
Tytuł: | Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż |
Janusz81 napisał(a): No i się udało z patentem na kotwy do betonu. Z jednej strony tulei mocno dokręcona kotwa a z drugiej strony taka sama kotwa ze śrubą i kręcenie na zasadzie rozpórki. :):):) |
Autor: | sfazowany [ 2021-04-11 23:51:44 ] |
Tytuł: | Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż |
Elegancko :) a po co to rozbierasz?? |
Autor: | Janusz81 [ 2021-04-12 07:02:29 ] |
Tytuł: | Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż |
sfazowany napisał(a): Elegancko :) a po co to rozbierasz?? Uszkodzony amorek (bujał tył) i moto było obniżone z tyłu, a kolega chce wrócić przy okazji rozbiórki do oryginału. |
Autor: | sfazowany [ 2021-04-12 07:14:39 ] |
Tytuł: | Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż |
Rozumiem. Fz6 ogólnie są miękkie i dość mocno bujają, na początku też podejrzewałem że mam coś nie tak, ale jednak wygaszał huśtawkę, w zasadzie po testach paru ustawień jeździłem też na sprężynie skręconej na maksymalną twardość. Naprawiacie czy wstawiacie używkę? |
Autor: | Janusz81 [ 2021-04-12 19:28:31 ] |
Tytuł: | Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż |
Wstawiamy używkę od kolegi z forum. Miało być coś lepszego ale cena trochę zabija niestety. Miało być bitubo w używce ale się sprzedał mimo zaklepania przez kolegę. |
Autor: | sfazowany [ 2021-04-12 21:21:12 ] |
Tytuł: | Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż |
Ile kolega waży? Mam wrazenie ze yamahy są projektowane na azjatyckie gabaryty 70-80kg. |
Autor: | Janusz81 [ 2021-04-13 11:53:49 ] |
Tytuł: | Re: Amortyzator tył fz6 s2 - demontaż |
Ja ważę 77 on może ok 85kg Odnośnie tylnego amorka po sezonie jazdy uważam że jest za miękki. Dla 1 osoby takiej jak ja to nawet daje radę ale jak jadę z synem (ok 40kg) to czuję, że amorek już sobie nie radzi i zaczyna bujać tyłem jakby słabo tłumił sam amortyzator. Zauważyłem, że jakbym wrzucił coś innego np hyperpro z pełną regulacją to w FZ6 ciężko byłoby przeprowadzać regulację z powodu dostępu do pokręteł. |
Strona 2 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |