Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Słabe ładowanie FZS1000 https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=24378 |
Strona 1 z 6 |
Autor: | ForestRun [ 2021-10-26 22:30:33 ] |
Tytuł: | Słabe ładowanie FZS1000 |
Siemanko.. Po przygodach ze sprzęgłem a raczej nie pracującym 1 garem pojawił się problem z elektryką. Po moich naprawach mechanicznych chciałem odpalić moto a tu zonk, po 2 tygodniach stania akumulator mi zdechł na amen, po naładowaniu szybko tracił wartość poniżej 11V. Kupiłem nowego Motobatt'a, motocykl pali jak złoto więc zacząłem robić pomiary. Po odpaleniu napięcie ładowania 12.8V, po chwili 12.5V. Podnosząc obroty do ok 5 tys, napięcie ładowania dochodzi do 12.9. To co przyszło mi do głowy, sprawdziłem oporność przewodów idących od alternatora oraz ich przebicia. Przebić brak natomiast oporność to 0.4 - 0.5. Na odpalonym silniku wskazania prądu stałego między 13 a 8V Macie jeszcze jakieś pomysły? Pozdro :) |
Autor: | tuzmen [ 2021-10-26 23:10:38 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Nie ma ładowania, powinno być ponad 13,5V - sprawdź napięcie AC za alternatorem (zanim wejdzie do regulatora, 3 kable), powinno być powyżej 50V między fazami - jak altek daje Volty to zepsuty regulator |
Autor: | ForestRun [ 2021-10-27 05:00:09 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Napięcie AC sprawdzałem na kostce z 3 białymi przewodami, za lewym boczkiem i wynosiło 8 do 13V. Chyba że to nie tam tylko pod lewym wypełnieniem czaszy? |
Autor: | tuzmen [ 2021-10-27 07:14:08 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Przy jakich obrotach? Tuzmen 1050 |
Autor: | ForestRun [ 2021-10-27 09:38:57 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Na wolnych 13V a przy ok 5 tys spadało do 8V :D |
Autor: | tuzmen [ 2021-10-27 11:12:08 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Edit: napiszę jeszcze raz żeby nie było błędów Normalnie w większości moto z altka między fazami powinno dawać ponac 40V AC, może być nawet więcej Napisałem że wartośći rezystancji cewek masz ok, ale to w przybliżeniu. Napisałeś że 0,4 - 0,5 w manualu jest 0,27 - 0,33 Ohm przy 20stC - zakładam że nie jest to jeszcze duża różnica żeby się martwić. Zobacz to napięcie między tymi białymi kablami z altka ale wyjmij je z regulatora, bo jeśli przebija to może zepsuć pomiar |
Autor: | rhazz [ 2021-10-27 11:47:20 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Zepsułeś motocykl, którego nie da się zepsuć... :lol: Ja bym przejrzał instalację bo na koniec mojej przygody z nim - zdarzało mu się zwarcie na zegarach itp. |
Autor: | ForestRun [ 2021-10-27 12:09:03 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Światła zapalają się zaraz po uruchomieniu silnika to co, wyjąć bezpiecznik by nie było obciążenia? Po 18 wrócę do domu to zrobie pomiar z odpiętym regulatorem Rhaz - każdego czekają bóle :D Sprawdzę dzisiaj wszystko jeszcze raz, szczególnie ten regulator |
Autor: | ForestRun [ 2021-10-27 15:12:16 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Jeszcze jedno pytanie, od regulatora odpinam całą kostkę z 5 kablami, odpalam motocykl i mierze V AC na kostce za alternatorem? |
Autor: | tuzmen [ 2021-10-27 15:19:15 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
ForestRun Tak, napięcie mięczy tymi białymi przewodami, czywiście od strony altka |
Autor: | ForestRun [ 2021-10-27 15:44:48 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Nie popali się nic z odpiętym regulatorem napięcia? :D |
Autor: | Janusz81 [ 2021-10-27 15:47:36 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Nie ma takiej opcji :wink: |
Autor: | tuzmen [ 2021-10-27 15:50:09 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
ForestRun Jak byś odpiął akumulator (obciążenie regulatora) to możesz załatwić regler, ale odpięcie alternatora od instalacji nic mu nie zrobi. Mam nadzieje tylko że dobrze lokalizujesz kabelki, ja nie widzę co Ty tam odczepiasz :) |
Autor: | ForestRun [ 2021-10-27 17:06:17 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
Dopiero będę odpinał :P Czyli mam rozłączyć kostkę za lewym boczkiem w która idą 3 białe kable i mierzyć, dobrze rozumiem? EDIT: Po powrocie do domu przypomniałem Sobie że jest coś takiego jak Youtube... Pokazane jest jak na tacy co sprawdzać :) Idę działać :) |
Autor: | ForestRun [ 2021-10-27 19:58:21 ] |
Tytuł: | Re: Jak pech to pech, słabiutkie ładowanie FZS1000 |
No i mam pomiary... Najpierw sam alternator AC V: - wolne obroty - 18V - 3tys - 40V - 5tys - 60V Regulator: wolne obroty - szaleją, raz 13.3, potem 13.8, 13.5 i tak skacze 5 tys obrotów - 14.02, 14.1 Przy spięciu wszystkiego, na wtyczce od regulatora i białych kablach AC jest max 13V |
Strona 1 z 6 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |