Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

dekielek
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=2761
Strona 1 z 2

Autor:  bailif [ 2009-07-08 13:02:14 ]
Tytuł:  dekielek

Witam

wczoraj zaliczylem pierwsza glebe na pierwszym moto, ale wlasciwie to prawie parkingowa bo z predkosci ponizej 20km/h, popatrzalem na lancuch rozciagniety wzdluz drogi i przyhamowalem a ze nie spojrzalem na jezdnie to na piachu, na szczescie dookola bylo w cholere ludzi bo to nad woda bylo, wiec siara 2x wieksza ;P no ale, oparl sie moto na lewym dekielku z logiem yamahy (alternator zdaje sie ?), lezal juz na nim przed kupnem, ale teraz dokladnie go ogladalem i stwierdzilem mala dziurke od spodu, jakby w przeszlifowaniu, tyle ze szlif biegnie rownolegle do krawedzi dekla, wiec trudno mi wyobrazic sobie zeby sie tak przeszlifowal z jakiejs gleby, ale z drugiej strony po cos tam dziurka ? na moje oko to syf zabierac moze jedynie, normalne to czy dekiel mam do naprawdy/wymiany ?

Autor:  bailif [ 2009-07-08 19:05:39 ]
Tytuł: 

?...?....? nikt nie jest w stanie spojrzec pod moto czy ma takie "cos" ? :)

Autor:  Nemmo [ 2009-07-08 21:09:53 ]
Tytuł: 

U mnie caly dzien deszcz napi/// ten tego to mi sie na parking ni cholery nie chce isc :P A jak by byla pogoda to i tak bym pewnie zapomnial :twisted:

Ale tak jak kolega nizej co w tej samej min posta napisal to raczej niezbyt normalne :)

Autor:  Ryny [ 2009-07-08 21:09:54 ]
Tytuł: 

dziurka w dekielku? na moje oko to raczej nic normalnego :p wymiana !

Autor:  Tweety [ 2009-07-08 22:08:19 ]
Tytuł: 

Wymienić dekielek albo przynajmniej narazie załatać , żadne dziurki nie wskazane , będzie Ci sie przez nią zbierał maras , woda i inne nie pożądane rzeczy .

Autor:  marcinek__85 [ 2009-07-08 22:58:54 ]
Tytuł: 

ostatnio łatałem kapę w Swoim moto specjalną żywica i zadnej dziurki w kapie nie powinno być. Może tak być że kapa była łatana przed kupnem maszyny.. spuść olej rozkręć i sprawdź kapę od środka ale od razu przygotuj sobie klej bo po co dwa razy odkręcać :)

Autor:  bailif [ 2009-07-08 23:57:28 ]
Tytuł: 

tak tez wlasnie zrobie ;) polatam, bo tez mnie sie cos nie wydawalo zeby jakies dziury w moim moto normalne byly ;] a jaka to zywica powinan byc coby temperature wytrzymala ? siakas epoksydowa ?

Autor:  marcinek__85 [ 2009-07-09 00:09:37 ]
Tytuł: 

cytuje t_racer_ z innego tematu poświęconego mojej kapie
Cytuj:
"Doraźnie możesz to uszczelnić klejem epoksydowym typu płynny metal, ale zakup nowej pokrywy jest najlepszym rozwiązaniem."

http://www.motocykl.org/thundercat/foru ... highlight=

Dokładną nazwę kleju który ja używałem dowiem się jutro:)

Autor:  scarface26 [ 2009-07-09 07:39:13 ]
Tytuł: 

nie wiem jak klej zacznie sie zachowywac w wysokich temperaturach, zeby sie nie okazało ze cos wydziela albo jeszcze co gorsze, lepiej podjedz do kogoś niech ci to zaspawa i po kłopocie

Autor:  marcinek__85 [ 2009-07-09 08:32:29 ]
Tytuł: 

bez obaw już na tym kleju zrobiłem chyba ponad tysiąc kilometrów i tylko uszczelka jest wilgotna bo posmarowałem ją silikonem

Autor:  bailif [ 2009-07-10 08:25:08 ]
Tytuł: 

a czy dekiel w modelach wczesniejszych jest identyczny jak w 2003 ?

Autor:  Welniacz [ 2009-08-09 18:45:15 ]
Tytuł: 

Witam
Po mojej wczorajszej przygodzie dekielek od alternatora wyglada tak :arrow: [ img ]
Dzisiaj go rozkreciłem wyczyścilem wew. bo piachu sie nasypało i zeskrobanego asfaltu. No i teraz pytanie czy to się w ogóle kwalifikuje do naprawy ? Za co ten dekiel odpowiada? Jakieś problemy mogę mieć jeśli do konca tego sezonu prowizorycznie go zakleje :roll:

Autor:  marcinek__85 [ 2009-08-09 19:48:53 ]
Tytuł: 

przykra sprawa :/ Jeśli będzie krzywy dekiel to możesz uszkodzić alternator a co za tym idzie brak ładowania. Ja miałem mikroskopijna dziurkę i załatałem ją klejem (wcześniej ją spawali przez pół dekla-komis) .. przejechałem wtedy na niej z kilka tysięcy ale zaczęło się sączyć i kupiłem nową 420zł (oryginał-używki nie radze brać. lepiej brać nówkę niż dwa razy wymieniać wraz z uszczelką wcześniej szukałem używki to koleś zaśpiewał mi cenę 400zł + musiałem ją jeszcze przemalować na czarno) jak nie załatasz to będziesz miał wycieki oleju bo alternator ma smarowanie z silnika. jedyne co to zostaje zanieść do spawania ale lepiej żeby zrobiła Ci to osoba która zajmuje się spawaniem aluminium, w domowych warunkach zwykła spawarką nie radze próbować chyba że masz już w zapasie :/ wycieki po takiej operacji pojawiają się zazwyczaj jak olej już się rozgrzej. i oczywiście nie pożałuj 30 zł na uszczelce :/ ja tak zrobiłem i podwójna robota i 2 tygodnie przerwy w jeżdżeniu :/ naprawiaj jak najszybciej i nie czyść już więcej asfaltów fazerkiem ;p

Autor:  Welniacz [ 2009-08-09 21:00:08 ]
Tytuł: 

A gdzie niby ta uszelka ma byc bo okreciłem 5 śrub i zadnej uszczelki nie widziałem :roll: Zejmując dekielek nie wiedzialem co go trzyma ale pociagnalem mocniej i magnez puscil :lol: Mam problem z odkreceniem 2 śrub krzyzakowych w srodku ktore kabel trzymaja bo sa tak miekkie ze srubokret niszczy gwint a sruby ani rusz :/ 420zł oryginal masakra :( Jesli chodzi o smarowanie to co ciekawe nic nie wycieklo z dekla w ogole susza tam straszna :roll:

Autor:  marcinek__85 [ 2009-08-10 07:13:08 ]
Tytuł: 

tylko że ja mam fazerka '06 i może to być inaczej rozwiązane z tym olejem w kapie:/

uszczelka- powinna być pomiędzy deklem a silnikiem jak nie to dokup

śruby- odkręć kombinerkami . możliwe że się zapiekły, jak nie puszczą to pilniczkiem na tnij rowek i płaskim odkręć, oczywiście wymień je na jakieś ocynkowane

420zł- do Twojej wersji może być tańsze

Jak wymieniałem później dokupioną uszczelkę to 3 osoby trzymały go na boku by nie opierać o silnik a ja wymieniałem uszczelkę oczywiście po to by olej tam się nie dostał

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/