Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Dziwne dzwieki z silnika FZ6
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=3284
Strona 1 z 2

Autor:  ocinus [ 2009-10-07 15:08:27 ]
Tytuł:  Dziwne dzwieki z silnika FZ6

Witam koledzy poszperałem na forum ale nic konkretnego nie znalazłem a mam taki problem. Mój fazerek jest z 2006r. rejestracja 2007r. od pierwszego właściciela i ma przebieg 9tys km. ja na nim zrobiłem 4tyś. od kupna i mam takie pytanko mianowicie gdy silnik pracuje to słychać cykanie i jak dodaje gazu to cykanie przyśpiesza tak samo jak obroty. Nie zakładam że to rozrząd albo zawory bo przebieg jest nie wielki ale tak sobie myślę czy to może być wtrysk paliwa tzn. wtryskiwacze jak w ogóle są w tym silniku. Denerwuje mnie to i nie wiem czy nie podjechać do jakiegoś mechanika tylko z tymi mechanikami to jest różnie, a nie chce od razu wymieniać pół silnika przez błędna diagnozę. Jak znacie dobrego mechanika motocykli w Bełchatowie albo w Łodzi to będę wdzięczny.

Autor:  maniu008 [ 2009-10-07 15:34:37 ]
Tytuł: 

Nasz kolega forumowy Wojt@s ma warsztat motocyklowy w Łodzi.

Autor:  Wojt@s [ 2009-10-07 16:08:19 ]
Tytuł: 

9 tys km to na pewno nie jest rzeczywisty przebieg!! nie pamiętam jak w fazie ale tam akurat zawory mogą zacząć dopiero grać przy 30 tys km, przynajmniej z mojego doświadczenia tak wyniki że wcześniej się tam nie zagląda. Masz wersje na wtrysku paliwa.

Regularne cykanie wraz ze wzrostem obrotów to dobrze nie wróży, albo masz za luźny łańcuszek ( też potrafią cykać łańcuszki ) albo któryś zawór Ci hałasuje. A cykanie jest i na zimnym i na ciepłym??

Autor:  Grzesiek650 [ 2009-10-07 17:12:22 ]
Tytuł: 

Kolego, musze Cie zmartwic. Mój kumpel kupil jakies pol roku temu fz6. Dał ciała, bo to jego 1 moto, w ogole się nie zna , pojechał sam do handlarza na drugi koniec polski a on wcisnął mu to fz6. Pozniej okazało sie ze fazer po szlifie i na pewno przebieg nie jest rzeczywisty. Ale to pół biedy. W pewnym momencie w silniku cos zrobilo wielki trahhhh i fazer padł. Okazało się ze rozrząd juz był taki wydymany, ze przeskoczył napinacz i narobilo tam niezłego dziadostwa. Inny kumpel ktory jest mechanikiem i ma do tego złote ręce, jakos się z tym uporał ale teraz slychac wlasnie głosne "cykanie" zaworu, a z tym juz niebardzo potrafi sobie poradzic. W efekcie fazer pracuje bardzo nieładnie, nawet jakby chciał to sprzedac to kazdy przyjdzie i powie ze cos tu bylo kombinowane. Mysle ze powinienes bardzo dokładnie przejrzec swoj motocykl zanim bedziesz chciał sie nim gdzies wybrac , zeby nie narobic sobie problemów.

Autor:  ocinus [ 2009-10-08 10:48:39 ]
Tytuł: 

Dzięki za odpowiedzi. Co do przebiegu jestem pewien ponieważ mam kwitki z serwisu gdzie dzwoniłem i sprawdzałem czy był serwisowany.
Koledzy czy jest ktoś z Łodzi lub Bełchatowa i ma FZ6 bo bym podjechał i posłuchał silnika jak pracuje, może mnie się tylko wydaje że coś nie tak z silnikiem.

Autor:  Grzesiek650 [ 2009-10-08 14:39:30 ]
Tytuł: 

Wiesz, ja koncem lata też miałem małą rozkmine dotyczącą pracy silnika. Przed wyjadem do chorwacji , dla odmiany zalałem olej pełen syntetyk. Zawsze lałem półsyntetyk, ale kilka osób dorzadziło, oraz sam pomyslałem ze z pewnoscią silnikowi nie zaszkodzi jak tym razem wleje full syntetyk a w silniku wszystko dokładniej przeczysci.
Po wymianie zauważyłem ze silnik pracuje głośniej, i mniej kulturalnie , coś a'la bandit. W ogóle nie powiązałem faktów wymiany oleju oraz głosniejszej pracy silnika, ale dopiero poźniej dowiedziałem sie ze pełen syntetyk ma to do siebie że silnik pracuje głośniej.
Czy ktoś może to potwierdzic? Troche mi się w to nie chciało wierzyc, ale fakty mówią same za siebie, ostatnio wróciłem to pół syntetyku i silnik pracuje zdecydowanie kulutalniej.

Autor:  duddits [ 2009-10-08 15:35:18 ]
Tytuł: 

Grzesiek650 napisał(a):
Czy ktoś może to potwierdzic?

No ja nie mogę za bardzo, bo na niczym innym nie jeździłem, tylko na syntetyku, więc nie mam porównania :)
Mogę jedynie powiedzieć, że nie zauważyłem by silnik pracował jakoś głośno czy brakowało mu kultury :wink:

Autor:  Wojt@s [ 2009-10-08 16:49:57 ]
Tytuł: 

Grzesiek650 do fazera serwisówka zaleca lać olej pól syntetyczny!! te motocykle nie są przystosowane do olei pełni syntetycznych, dlatego grają głośno. Jeśli tak Ci znajomi doradzili to zmień znajomych albo ich nie słuchaj.

OCINUS przy 9 tys przebiegu nic nie ma prawa być słychać niepokojącego, chyba że jest wada fabryczna jakąś bo takowe się zdarzają albo przebieg trzeba przemnożyć. A pamiętaj że przeważnie jak moto miało dzwona to się zmienia liczniki wtedy przebiegi maleją
8)

Autor:  Grzesiek650 [ 2009-10-08 18:47:07 ]
Tytuł: 

Wojt@s , wiem że fz6 jest przystosowany do półsyntetyku, jednak nie wydaje mi się zebym zrobił krzywdę silnikowi wlewając mu lepszej jakości olej.

Autor:  Nemmo [ 2009-10-08 19:13:38 ]
Tytuł: 

Grzesiek650 nie wiem kto Ci doradzil wlac po polsyntetyku pelen syntetyk :roll: Wiecej bym bynajmniej takich osob nie sluchal... nigdy nie robi sie upgrade'u oleju, co najwyzej downgrade jesli silnik przezyl swoje...

Bardziej mozesz tym zaszkodzic silnikowi niz mu pomoc. Pomijajac juz fakt, ze fabrycznie fz6 zalewane sa polsyntetykiem Syntetyk ma jakies dodatkowe substancje czyszczace, ktore powoduja rozpuszczenie syfu, ktory nagromadzil sie przez x tys kilometrow. A ten syf potem lata Ci razem z olejem po silniku :roll:

Autor:  duddits [ 2009-10-08 20:01:38 ]
Tytuł: 

Wojt@s napisał(a):
Grzesiek650 do fazera serwisówka zaleca lać olej pól syntetyczny!!

A możesz podrzucić stosowny fragment, albo jakiegoś linka?
W mojej oryginalnej instrukcji do Fazera niczego takiego nie ma.

Autor:  Grzesiek650 [ 2009-10-08 20:50:42 ]
Tytuł: 

z całym szacunkiem ale nie zgodze się z tym co mówisz Nemm i będe obstawał przy swoim :D

Autor:  Wojt@s [ 2009-10-08 21:13:57 ]
Tytuł: 

Grzesiek posłuchaj: olej syntetyczny sam z siebie zawiera środki czyszczące i rozpuszczające nagar, dlatego nie stosuje się go w silnik po jakimś większym przebiegu bo w pewnym momencie zapcha magistralę olejową i pomimo filtru olejowego, sitka na ssaku motocykl stanie. Wiadomo pełna synteza to jest jest tylko in priori, ale nie dla naszych motocykli, fabrycznie były zalewane półsyntetykiem, wiem że przecież ktoś zaraz wyskoczy że mamy 10W40 syntetyk też, ale właśnie pod jego skład nie były produkowane nasze silniki ( chyba żeby fabryka tak lała od początku ), wszystko się tyczy użytych uszczelek, uszczelniaczy na czopach wału, uszczelniaczy na trzonkach zaworów. Dlatego nigdy się nie robi manewru pół-synetyk na syntetyk. NIe musi zaszkodzić ale w 80% robi bardzo dużą krzywdę.

Duddits jaką producent zaleca klasę oleju?? min. SF?:> bo oleje syntetyczne mają swoje klasy dużo wyżej SN,SM i tak dalej.

Autor:  Kuba [ 2009-10-08 21:19:55 ]
Tytuł: 

ocinus, ewentualnie podjedź na obsłuchanie do pana Jurka Z. z Czaplinieckiej bo widzę że jesteś z Bełchatowa

Autor:  duddits [ 2009-10-08 21:35:25 ]
Tytuł: 

Wojt@s napisał(a):
Duddits jaką producent zaleca klasę oleju?? min. SF?

W PDF-ie do FZ6 '06 mam SG, ale to już jest "obsolete" od paru ładnych lat. Jutro zobaczę w papierowej instrukcji od FZ6 '08 co jest na ten temat napisane. Mi w każdym razie autoryzowany serwis Yamahy zalał Fazerka syntetykiem po dotarciu (10W40). Nie zauważyłem by po tej operacji kultura pracy silnika się pogorszyła czy jakoś zmieniła.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/