Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
stuki w slniku. https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=3875 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | klepa [ 2010-02-06 19:43:53 ] |
Tytuł: | stuki w slniku. |
Witam ostatnio odpaliłem swoją maszynę w celu przepalenia i co mnie zaniepokoiło... usłyszałem stuki które niby pochodzą z silnika ale prawie na bank nie z okolic cylindrów\wałków rozrządu,chyba że mi się tylko wydaje że nie stamtąd.Opiszę krótko objawy,gdy odpaliłem go na ssaniu wiadomo chodził gdzieś na 3-4 tys. nic nie było słychać niepokojącego,rozgrzał się wyłączyłem ssanie,na wolnych silnik chodzi bez żadnych najmniejszych nawet stuków jednym słowem idealnie,gdy robiłem szybkie\wolne przegazówki tak do 10 tys. też nic nie było słychać niepokojącego,natomiast gdy na rozgrzanym silniku trzymałem kolejno 4,5,6 tys. obrotów zacząłem słyszeć stuki,b.delikatne ale słyszalne były one nierównomierne np.stuk-stuk.........stuk-stuk-stuk.........stuk i tak jak pisałem występowały one tylko gdy trzymałem stałe obroty,na wolnych i przy przegazówkach dosłownie nic,oczywiście motor był na stopkach,nie wiem czy podczas jazdy jest podobnie,nie mam jak sprawdzić :p.Jeśli macie jakieś pomysły co to może być napiszcie,pozdro. Motocykl:fazer 600 1998r. przebieg 34 tys. wątpię żeby był realny :]choć moto muszę przyznać nie zjechane:]. |
Autor: | marcys998 [ 2010-02-06 21:09:46 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
ale stuki stuki czy cykanie? bo jak cykanie to może rozrząd się kłania... :D |
Autor: | klepa [ 2010-02-06 21:24:39 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Kurcze jakbym miał do czegoś porównać to do stukania pierścieni w moim simsonie,może i cykanie to jest nie wiem sam, w każdym bądz razie coś słychać,marcys998 mówisz rozrząd...hmmmm ale czasami częstotliwość stuków nie powinna się wtedy zwiększać wraz z obrotami ? Jak będzie potrzeba to nagram dzwięk silnika i może wtedy do czegoś dojdziemy. |
Autor: | marcys998 [ 2010-02-07 10:54:10 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
jeśli moto masz od niedawna to radze zrobić jakiś przegląd serwisowy tak dla siebie aby było pewne czym jeździsz. ja po kupnie swojego musiałem niestety zainwestować w wymiane łańcuszka, synchronizacje, regulacje zaworów i inne eksploatacyjne pierdoły, dzięki temu jestem teraz spokojny, wiem że jest oka! Na wiosnę nie będę stał w kolejce do serwisów tylko śmigał. u mnie cykało (może nawet lekko stukało) w okolicach głowicy - okazało się że łańcuszek do wymiany a w simsonach to stukają łożyska na wale, pierścienie dzwonią - wiem bo miałem za młodu :D |
Autor: | mielony [ 2010-02-07 11:11:59 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Możliwe że rozrząd, ale jak ja miałem zawory do regulacji to właśnie podobnie się działo. Zależnie nieraz jak silnik zimny cichutko było coś się rozgrzało złapało swoją temperaturę i zaczęło stukać/cykać... Więc ja obstawiam że zawory są do regulacji tzn. luzy zaworowe :wink: |
Autor: | Wojt@s [ 2010-02-07 12:49:54 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Stuki powiadasz, jedyne stuki jakie się mogą pojawiać to zbyt duży luz między krzywką a szklanką, na małym będzie cykać ale na bardzo dużym stukać, i panewki, bo tłoki to na głucho walą, a stuk-stuk-stuk przeważnie niestety panewka, tylko jest jedno duże ale: materiał wraz ze wzrostem temperatury się rozszerza, więc wszystko się zacieśnia i na ciepłym ginie chyba żę ma korba wylecieć. Ja bym zaczął od regulacji luzów zaworowych a właściwie kontroli, bo jeśli wyjdzie że nadal są stuki a luzy są w normach to trzeba zrzucić miskę i zobaczyć co tam pływa. |
Autor: | klepa [ 2010-02-07 17:12:26 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Moto kupiłem od gościa który ma serwis motocyklowy w złotnikach kuj.,pytałem się jak się sprawa ma z zaworami mówił że jeszcze w normie... no ciekawe co to może być,znając życie opcji jest wiele,jak będę miał czas wrzucę plik z dźwiękiem stuków,będzie to dokładniejsze niż mój opis :] |
Autor: | pavlorbr [ 2010-02-07 18:10:25 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Podpinam sie pod temat. odnośnie mam pytanko do m.in wojt@sa, albo innych co wiedzą. Otóż u mnie też już od ponad roku jak zimne moto i odpale na ssaniu i poczekam chwile wyłącze ssanie to nic nie slychać, ale jak odpale i zaraz wyłącze ssanie, albo odpale bez ssania na zimnym to chwileczke dosłownie z 10-15 sekund słychać z prawej strony głowicy na moje ucho takie pykanie, jak w samochodach nieraz popychacz też na zimnym to taki odgłos, i zaraz to cichnie. w połowie sezonu był zmieniany rozrząd, ustawiane zawory i gaźniki. i tak samo to słychać kilka sekund , jak moto zapale na ssaniu i pochodzi chwile wyłącze ssanie to już nic nie słychać. Pytałem jednego kolesia to mówił że oleju musi do głowicy dojść i zaraz jak pompa poda to ucicha. Wiem ze w samochodach też tak czasem chwilke słychać i zaraz cisza. a mówie to głośnie nie jest bo na ssaniu tego tak nie słychać. Poza tym nic niepokojącego się nie dzieje jak moto rozgrzane. jakieś sugestie?? pozdrawiam :) :) :) :) |
Autor: | Wojt@s [ 2010-02-07 19:41:44 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Cytuj: Podpinam sie pod temat. odnośnie mam pytanko do m.in wojt@sa, albo innych co wiedzą. Otóż u mnie też już od ponad roku jak zimne moto i odpale na ssaniu i poczekam chwile wyłącze ssanie to nic nie slychać, ale jak odpale i zaraz wyłącze ssanie, albo odpale bez ssania na zimnym to chwileczke dosłownie z 10-15 sekund słychać z prawej strony głowicy na moje ucho takie pykanie, jak w samochodach nieraz popychacz też na zimnym to taki odgłos, i zaraz to cichnie. w połowie sezonu był zmieniany rozrząd, ustawiane zawory i gaźniki. i tak samo to słychać kilka sekund , jak moto zapale na ssaniu i pochodzi chwile wyłącze ssanie to już nic nie słychać. Pytałem jednego kolesia to mówił że oleju musi do głowicy dojść i zaraz jak pompa poda to ucicha. Wiem ze w samochodach też tak czasem chwilke słychać i zaraz cisza. a mówie to głośnie nie jest bo na ssaniu tego tak nie słychać. Poza tym nic niepokojącego się nie dzieje jak moto rozgrzane. jakieś sugestie?? pozdrawiam norma, brak smarowania wałków przez pierwsze parę sekund, a później to ginie. Jak odpalasz na ssaniu to bierz pod uwagę że prędkość obrotową masz 2,5 -3 tys obr i on w sekundę nabije olejem całą górę a jak odpalisz bez ssania to masz wolniejsze obroty koła pompy oleju, logiczne?? więc dłużej trwa zanim olej dopłynie na górę w wystarczającej ilości. |
Autor: | pavlorbr [ 2010-02-07 21:29:40 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Wojt@s - też tak myślałem dzieki za odpowiedź, wolałem się upewnić bo jak kupilem moto to tak nie było. pozdrawiam i dziek :D :D :D i za fachową poradę :P :P |
Autor: | rigano00 [ 2010-03-26 22:10:26 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
W moim stuki słychać podczas przyspieszania szczególnie na niskich biegach podczas utrzymywania predkości rzadziej. Poza tym biegi przełączają się dość głośno. Czy to może sugerować początek problemów ze skrzynią czy regulacja zaworów wystarczy |
Autor: | pavlorbr [ 2010-05-31 22:16:32 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Pytanko do obeznanych, czy zbyt duży luz zaworowy może być słyszalny ?? mianowicie na zimnym, bądź jak znacznie ostygnie klepie mi coś w okolicy głowicy, pisałem we wcześniejszych postach ale coś mi się to za długo zdaje ;/ chwile po pyka i przestaje, nawet nie musi łapać temp dosłownie z 30 sekund i ucicha wszystko, ktoś miał coś podobnego ?? albo jakie są objawy złych luzów zaworowych?? PS rozrząd to raczej na 99,9 nie jest był zmieniany i inaczej to słychać, |
Autor: | Wojt@s [ 2010-05-31 22:58:07 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Wstaw go na serwis na sprawdzenie luzów zaworowych, może któraś szklanka jest za luźna w gnieździe i tłucze, może są luzy zbyt duż, powodów może być dużo, ja bym zaczął od kontrolki luzów zaworowych. |
Autor: | pavlorbr [ 2010-06-01 07:15:00 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Wojt@s - właśnie chodzi o to że koleś robił w tamtym sezonie rozrząd,zawory i gaźniki, i to jak było przed serwisem jest tak i teraz, jak go zapytałem czemu tak jest to gadał ze chwile pochodzi dostanie oleju i ginie. zastanawia mnie tylko czy takie klepanie dość głośne jeśli by były luzy złe to czy by nie były słyszalne także jak moto się nagrzeje, bo jak mówie dzieje się to kilkadziesiąt sekund i ustaje a moto nie ma jeszcze takiej temp pracy ze wszystko jest nagrzane. i to mnie dziwi wrzuc filmik jak znajde czas może to coś pomorze w werysfikacji. PS dlatego pytam czy zawory bardziej bedzie słychać na zimnym czy na gorącym?? |
Autor: | Misiek600 [ 2010-06-01 07:47:50 ] |
Tytuł: | Re: stuki w slniku. |
Zaworki jeśli jest luz bedą słyszane zawsze czy jest zimny czy ciepły, winą może być to ze w wyniku braku jeszcze smarowania na zimnym silniku na powierzchniach zaworów nie wytwarza sie tzw "film olejowy" który jest odpowiedzialny za smarowanie elementów, ich cichą i płynną prace oraz ograniczenie zużycia.. chętnie bym tego posłuchał wiec jak coś to może coś nagrasz. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |