Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

pęknięta miska olejowa
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=4030
Strona 1 z 1

Autor:  Grzesiek650 [ 2010-03-02 23:55:22 ]
Tytuł:  pęknięta miska olejowa

Witam. Dziś zajrzałem do mojego fazika i ze zdumieniem zobaczyłem niewielką plamke oleju znajdującą się pod nim. Po długiej rozkminie skąd wydobywa się olej odkryłem że miska olejowa ma delikatne pęknięcie. Znajduje sie ono na gwincie przy śrubie do spuszczania oleju. długość to ok. 1 cm. Zdemontowałem miske i okazało się że pęknięcie widać zarówno od zewnętrzej jak i wewnętrznej strony miski tak więc nie jest dobrze. Jutro postaram się zrobić fotke i wrzucić na forum. Pomijając fakt w jaki sposób powstało to pęknięcie , zastanawiam się co zrobić dalej.
i tutaj:
1. Czy takie rzeczy jak miskę olejową można "spawać"? Słyszałem coś na temat "spawania" aluminium, nie wiem czy miska jest zrobiona z aluminium ,ale jest to z pewnością jakiś lekki stop i czy w związku z tym wchodzi w gre takie rozwiązanie?
2. Czy miske olejową można poprostu kupic? Czy ktoś orientuje się ile może kosztować taki element? Napisalem kilka zapytań na allegro na aukcjach typu "fz6 fazer na części" , napisalem również do autoryzowanego serwisu yamahy i czekam na odpowiedz.
Tak sobie myśle ze jeśli jest możliwosc kupienia takiego elementu za w miare przyzwoitą cene , to chyba byłoby to lepsze wyjscie niż spawanie, kitowanie i obawiam się ze katowanie tego elementu, który prawdopodobnie po takim zabiegu i tak nie odzyska swojej dawnej jakości. Nie wiem do konca jak wygląda takie spawanie, ale domyslam się ze trzebaby poprostu "zaspawać" całą dziurę i wywiercić w niej nową co jakoś nie napawa mnie optymizmem.

Autor:  Wojt@s [ 2010-03-03 00:38:45 ]
Tytuł:  Re: pęknięta miska olejowa

Jak się znajduje na gwincie to można to zrobić na kilkanaście sposób
1. rozwiercić, napawać przegwintować pod mniejsza śrubę niż w oryginale
2. rozwiercić i wprasować tuleje już z gwintem na prasie i całość obspawać
3. zaślepić otwór i zrobić nowy w innym narożniku


Ja bym nie bawił się w cudowanie, jeśli można w logicznych pieniądzach kupić miskę, z drugiej strony jeśli jest to spawane, później sprawdzone ciśnieniowo to nie ma przeciwskazań żeby użytkować taki element.

Autor:  Grzesiek650 [ 2010-03-03 14:34:31 ]
Tytuł:  Re: pęknięta miska olejowa

dostalem odpowiedź od goscia z allegro że za 200zł sprzeda miske z rozbitego fz6. Podobno miska nie ruszona. Jak myślicie , czy pokazywać ta starą pęknietą miske jakiemus specowi, czy nie bawić się w takie rzeczy i poprostu kupić tą za 200 ?

Autor:  Wojt@s [ 2010-03-03 22:03:45 ]
Tytuł:  Re: pęknięta miska olejowa

200zł nie majątek, za spawanie majster nawet za 5 min roboty i tak Cię skasuje 50-100zł, więc według mnie potarguj i bierz tą michę. :mrgreen:

Autor:  Grzesiek650 [ 2010-03-04 01:14:14 ]
Tytuł:  Re: pęknięta miska olejowa

Okazało się ze kumpel znalazł koleszkę który zajmuje się naprawianiem takich rzeczy. Pojechałem, zawiozłem miske, on spojrzał i stwierdził ze jest to bez problemu do zaspawania. Co też uczynił. Robota wygląda mi na solidną- więc zarobił pół litry. Jutro założe miskę i zobaczymy jak będzie kiedy wleje olej. Myśle że bedzie ok, bo wygląda to naprawdę nieźle :-)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/