| Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
| problem z odpaleniem fazera https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=4103 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | jatromb [ 2010-03-10 14:43:54 ] |
| Tytuł: | problem z odpaleniem fazera |
otoz mam problem z odpalaniem fazera 600 '98.. gdy postoi tydzien nie ruszany, to pozniej nie moge odpali, krece tak dlugo az aku nie padnie i nic.. sytuacja taka nie wystepuje gdy np 1 dnia przejechalem 50 km, a nastepnego nie bylo zadnych problemow z rozruchem, odpalil na dotyk.. wczym nalezy szukac problemu? |
|
| Autor: | Wojt@s [ 2010-03-10 15:58:46 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
1. filtr paliwa 2. paliwo i w woda w nim, nie stoi pod chmurką?? 3. świeczki 4. rozrusznik kręci a czy kreci też silnik?? |
|
| Autor: | jatromb [ 2010-03-10 17:16:05 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
1. bede wymienial 2.paliwo z zaufanej stacji, garazowany 3. bede wymienial 4. rozrusznik kreci silnikiem jesli chodzi ogolnie o uklad paliwowy to powinno byc wszystko ok, bo motocykl jezdzi normalnie, tylko problem z rozruchem po dluzszym postoju |
|
| Autor: | Welniacz [ 2010-03-10 22:38:15 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
jatromb napisał(a): problem z rozruchem po dluzszym postoju Unikaj dłuższych postoi :mrgreen: :wink: |
|
| Autor: | Kamiljasio89 [ 2010-03-11 01:19:07 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
Już o tym pisałem w innym temacie, ale ja też miałem problemy z odpaleniem swojego Faziego z 99r po dłuższym postoju, tylko u mnie na zimno odpalał od tyka, pochodził 3 sekundy i gasł, przy kolejnej próbie wogóle się już nie chciał odezwać, powodem tego była skroplona woda w gaźnikach, spuszczenie paliwa z gaźników i przepompowanie pompką paliwową świeżego paliwa z baku załatwiło sprawę. |
|
| Autor: | jatromb [ 2010-03-11 10:38:19 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
w takim badz razie jak spuscic paliwo z gaznikow? |
|
| Autor: | Kamiljasio89 [ 2010-03-11 11:19:07 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
Pod każdym gaźnikiem masz śrubki a kolo nich takie wypusty na wężyki. Ja do każdego gaźnika podłączyłem wężyk i zlałem paliwo to do jednego karnistra. Gdy zleci ci całe paliwo z gaźników zakręć śrubki włącz zapłon ( by pompka paliwowa mogła pod pompować świeżej wachy do gaźników) i spuść paliwo z gaźników po raz drugi. Przy następnym napełnieniu gaźników paliwem spróbuj odpalić moto. Przy każdej próbie pompowania pompką paliwa zapłon musisz włączać a po paru sekundach wyłączać i jeszcze raz włączać ponieważ gdy są puste gaźniki pompka nie jest w stanie za za pierwszym razem napełnić całych gaźników, musisz się dobrze wsłuchiwać pracy pompki... PS daj znać jak Ci poszło ;) |
|
| Autor: | B@ca [ 2010-03-24 23:56:35 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
Witam Mam mały problem Moja fazunia nie pali po zimie .. Jak w październiku padł mi akku tak postanowiłem ją uspać na zimę w przytulnym ale zimnym garażu. Wczoraj zakupiłem nowe akku i dzisiaj zabrałem się za reanimację .. a tu klops. Moto nie chce odpalić .. co jakiś czas przekręci przez 1-2 sekundy a potem klapa .. kręci sie tylko rozrusznik .. Paliwo w baku jest. Nie ma znaczenia czy na ssaniu czy bez ale z lekkim gazem .. lipa nie odpala .. Co porabiać .. Macie jakie porady? Tak teraz zastanawiam się czy świece nie padły? |
|
| Autor: | Wojt@s [ 2010-03-25 00:07:05 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
Baca Nie wkręcaj nowych świec, wyjmij starę, na kuchenkę gazową i wygrzej, jak ostygną wkręć i pal bez ssania, pewnie załapie od razu na letnich świeczkach. Jeśli paliwo dochodzi, pompka pracuje to tylko zapłon. |
|
| Autor: | stoodent1 [ 2010-03-25 08:38:08 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
Baca a wylałeś stare paliwo z gaźników?? Ktoś już wspominał że jak się woda skropli w gaźnikach to nie można odpalić po zimie. |
|
| Autor: | B@ca [ 2010-03-25 10:27:19 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
Dzięki chłopaki za info .. ale dzisiaj rano przed wyjazdem do pracy dałem jej trochę ssania i odpaliła Na początku trochę odparowało wody .. i były nierówne obroty .. ale po 5 minutach wszystko się ustabilizowało Teraz już chyba nie sensu już chyba spuszczać paliwa z gaźników ... Musze zerknąć do manuala co ile wymienia sie świece, płyn hamulcowy, filtr paliwa i filtr powietrza .. bo jadę na przegląd to by za jednym razem wszystko wymienili .. Będę miał w przyszłym tygodniu przerobiony wydech przelotowy .. czy robić cały ten przegląd razem z synch dopiero po założeniu wydechu ? czy pierwsze same płyny a potem synchro do wydechu? |
|
| Autor: | Jarosław [ 2010-03-25 11:44:32 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
Powiedźcie mi jak się demontuje świece? Tzn jak ściągnąć przewody i osłonki żeby nic nie uszkodzić, bo samą świece wiem jak wykręcić :lol: |
|
| Autor: | Wojt@s [ 2010-03-25 13:50:44 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
JarosławNormalnie, łapiesz rękę za fajkę i do góry, bez zbędnej siły się nie objedzie, niech Ci przypadkiem nie przyjdzie do głowy wyjmowanie przewodów z cewek. B@ca wymień wszystko dla świętego spokoju, filtry, świece, oleje. Filtr paliwa kupisz tylko w aso za skromne 72 zł , zamiennik nie występuje albo ja jeszcze nie znalazłem. |
|
| Autor: | gregory75 [ 2010-04-07 19:03:24 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
cześć chłopaki - mam kłopot z moim fazerem 1000 rok 2004. nie odpala po zimowaniu kręci i kilka strzałów z tłumika.. podczas kręcenia tak jakby przepięcia w okolicy akumulatora. wcześniej jeszcze przed odstawieniem zepsuły się tylne kierunki.. trochę kłopot bo motor niby w serwisie po wymianie płynów, klocków..ale mechanik nie bardzo wie co ma robić..teraz znowu ładuje akumulator..ratunku |
|
| Autor: | Wojt@s [ 2010-04-07 21:00:21 ] |
| Tytuł: | Re: problem z odpaleniem fazera |
Świeczki pewnie zalane, naładować aku, wyczyścić świeczki, wkręcić i zagada:) cudów nie ma. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|