Pomocy fazer nie chce odpalic:( :(

ZBorri · **Napisane:** 2010-03-27 17:12:23

bez obwijania w bawełnę. chwile pojeździłem kilka kilometrów przekręciłem w garażu kółkiem w miejsu kilka razy i dałem mu gazu od tak i zgasł sam :shock: sprawdzam zbiornik a tam jeszcze paliwo jest. Próbuje odpalić : włączam zapłon pompkę usłyszałem ok i naciskam starter a tu nic tylko kontrolka oleju świeci się na zegarach :shock: sprawdzam wszystkie bezpieczniki (wzrokowo) wszystkie ok, klemy od aku ok , sam aku tez ok. i co to może być ? :?: :?: :?: :?:

chłopaki pomóżcie jestem na głodzi motocyklowym jeszcze w tym sezonie nie jeździłem i dzisiaj chciałem odbyć przejażdżkę :P

Ada · **Napisane:** 2010-03-27 17:12:23

Tomtom · **Napisane:** 2010-03-27 17:30:30

Hej
.. może banał ,... ale czy nie postawiłeś go na bocznej na biegu - czujnik odcina zapłon?
Napisz czy kręci rozrusznik ...bo z opisu nie wynika
i... powodzenia :)
Tom

morris35 · **Napisane:** 2010-03-27 17:53:15

ZBorri napisał(a):

przekręciłem w garażu kółkiem w miejsu kilka razy i dałem mu gazu od tak i zgasł sam

Chyba go wku...łeś bez przeprosin sie nie obejdzie ( sprawdz pozycje awaryjnego wyłącznika silnika )

ZBorri · **Napisane:** 2010-03-27 18:48:09

"( sprawdz pozycje awaryjnego wyłącznika silnika )" a gdzie znajduje się takowy?

Tom73 nie, rozrusznik nie kręci

lewy · **Napisane:** 2010-03-27 19:08:18

ZBorri napisał(a):

a tu nic tylko kontrolka oleju świeci się na zegarach :shock:

skoro sie świeci to pewnie nie ot tak dla żartu. nie miałem doczynienia z nowszym fazim, wiec sam obczai czy przypadkiem Ci sie coś z czujnikiem oleju nie podziało. Moze jak komputer widzi ze nie ma oleju (teoretycznie) to nie odpala :p

morris35 · **Napisane:** 2010-03-27 19:40:16

[ img ]
To ten duży czerwony :)

Yaco · **Napisane:** 2010-03-27 21:56:10

a nie był na stopce na biegu przypadkiem? :D

Dreslak · **Napisane:** 2010-03-27 23:33:52

Ta kontrolka ot tak sie nie zapaliła. Sprawdzałeś ile masz oleju ? Połączenia kabli od czujnika ? I w końcu jeżeli wszystko jest prawidłowo to sam czujnik oleju.

Devxx · **Napisane:** 2010-03-30 16:28:45

Ja miałem podobną sytuację, z tym że to było pierwsze odpalenie po zimie.
Pod koniec sezonu zalałem cylindry olejem i przez całą zimę się zastanawiałem czy odpali...
No i nie od palił, tzn. odpalił, ale musieliśmhy się troszkę z nim pobawić.

Na początek wrzuciłem 6 i próbowałem zakręcić kołem - ni cholery, ani drgnie. Słychać było pompkę paliwa, więc działała. Ale po naciśnięciu startera słychać było koło akumulatora tylko takie "pyk" i nie kręcił.
Postanowiliśmy go wziąć na pych..
2-ka zapięta i jazda, po puszczeniu sprzęgła koło było zablokowane i "szurało" po asfalcie. Ale za 2 czy 3 razem w końcu zaczęło się powoli kręcić przy puszczanym sprzęgle, na biegu. Potem starter zaczął kręcić, powoli, powoli, zaczął jeden cylinder grać, podem dwa, potem dałem troszkę ssania, aż świece się rozgrzały i zaczął pięknie grać. Do tego zaczął spalać się olej i powstała piękna zasłona dymna na całą ulicę.

Więc może to problem tego, że cylindry nie chcą się ruszyć, może spróbuj na pych.
Mój Fazer teraz pali na dotyk, jedynie to pierwsze odpalenie było nerwowe.

lewy · **Napisane:** 2010-03-30 17:43:03

moze Ci się "zapiekły" tłoki :p o ile to wogóle możliwe. Ewidentnie je chyciło. ale dlaczego?

iundex · **Napisane:** 2010-04-03 09:35:40

Miałem coś zbliżonego...i mimo sprawdzania całej elektrycznej i mechanicznej drogi zapłonu nie wiedziałem co jest. Tak jak ktoś już tu wspomniał, to może być tak jak w moim przypadku czujnik zapłonu przy nóżce bocznej. Odcina zapłon na biegu i to jest ok, ale też czasem jak moto jest na luzie (przetarta izolacja przewodów albo inne dziadostwo się stało). Proponuję nóżkę rozłożyć i złożyć dokumentnie do oporu pare razy może zakręci rozrusznikiem.

Wiem, że brzmi to głupio ale tak wczoraj swego odpaliłem i chodzi jak złoto...a aby znaleźć przyczynę usterki połowę moto rozkręciłem:-) ...a to tylko przetarta izolacja koło nóżki...

Spróbuj też moto przetoczyć kawałek do przodu, ja wiem z pół metra i spróbuj wtedy odpalić.(kiedyś miałem cos takiego w innym motocyklu, że łańcuszek rozrządu albo napinacz blokował możliwość uruchomienia moto...już nie pamiętam dokładnie, bo było to z 6 lat temu...)

W przypadku Devxx wątpię w zapieczone tłoki:-) Podczas ruchu tłoka część niespalonego paliwa jako odma jest wyrzucana do airboxa, tak wiec tłok jest stale pokryty niewielką warstwą oleju, a tłuste niespecjalnie chce się zapiec, więc to raczej nie to:-)

Jak ciężko palił i na poszczególne cylindry to mogły być świece zalane, co tłumaczy ich kolejne odpalanie po stopniowym rozgrzaniu i odparowaniu paliwa. A brak mocy akumulatora na przekręcenie rozrusznika, to mogł być akumulator o niskim napięciu lub jakieś zwarcie. W takim przypadku można spróbować pominąć przekaźnik rozrusznika przy uruchamianiu, może to pomoże. No ale można też biegać z fazerem;p

Powodzenia:-)

ZBorri · **Napisane:** 2010-04-25 09:43:46

sory, ze tak późno ale odpisuje:) moto odpaliło problem zlokalizowany został w liczniku mimo świecącej się kontrolki biegu jałowego wieg był wbity a moto stało tak, że przednie koło było zaparte o ściane i upcia nie dało się, wreszcie postanowiłem go trochę ruszyć (pchnąć):) no i sie okazało, że bieg był juz wbity;p

dziękuje za pomoc pozdrawiam i życzę szerokości.:)

Tomtom · **Napisane:** 2010-04-27 11:40:08

Zborri świecąca kontrolka jałowego u mnie świeciła sioę po zamoczeniu prtzekażnika ( w zadupku ... po myciu) ... niekoniecznie jest to wina ...awaria w liczniku .
pozdr
Tom

Pomocy fazer nie chce odpalic:( :(

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Fazer - Forum główne

Tuning i Mechanika

Kto przegląda forum