W sezonie, jeżeli hamulce działają poprawnie i tłoczki się nie blokują wystarczy ściągnąć zaciski z tarcz hamulcowych, lekko wypcznąć tłoczki naciskając dźwignię hamulca, ale oczywiście tak, żeby nie wyskoczyły za daleko i wyczyścić je dokładnie za pomocą szczoteczki i płynu hamulcowego, a następnie wcisnąć z powrotem na miejsce. Można do tego oczywiście użyć również brake cleaner'a, ale w żadnym wypadku benzyny, denaturatu czy jakichś innych wynalazków. W zimie jest więcej czasu na roboty garażowe, więc można hamulce wyczyścić dokładnie rozbierając je na części pierwsze robiąc przy okazji inspekcję stanu uszczelek w jarzmach zacisków i wymieniając je w razie konieczności na nowe. Nadal do całej operacji czyszczenia w zupełności wystarczy płyn hamulcowy, którego zużyjemy co najwyżej kilka nakrętek i nie będzie to zbyt wiele kosztować, a spełni on swoje zadanie. Rozbieranie pompy, jeśli nie zapowietrza się ona, nie ma sensu i należy ją zostawić w spokoju, a jedynie po wyczyszczeniu zacisków należy spuścić całkowicie stary płyn, zalać układ nowym płynem i odpowietrzyć go dokładnie.