Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Crash Pady - CSP-
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=21&t=8617
Strona 1 z 3

Autor:  rekin175 [ 2011-12-11 22:37:51 ]
Tytuł:  Crash Pady - CSP-

Witam , ktoś z forum może coś powiedzieć na temat tych crash padów ? -

http://moto.allegro.pl/crash-pady-yamaha-fz6-fazer-04-2010r-csp-promocja-i1979620390.html

Autor:  Toms [ 2011-12-12 22:08:51 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

montowałem, dobrze wyglądają, lekką wywrotkę parkingową wytrzymaly :D

Autor:  rekin175 [ 2011-12-12 23:09:21 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

Ok , dzięki za cynę

Autor:  rhazz [ 2011-12-13 00:13:30 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

Powiem tak, przy dobrym szlifie, crash się starł i wygiął tak mocno, że oparł się od dekiel boczny. Nic nie ochronił bo wszystko od lusterka, klamki było urwane, aż po złamane podnóżki i dźwignię zmiany biegów...Dobrze, że mi tych śrub z ramy nie wyrwało :/
Ogólnie g**no!

A tutaj dowód jakby ktoś nie wierzył: http://www.fotosik.pl/u/rhazz/zdjecie/4/album/924394

Autor:  Toms [ 2011-12-13 00:32:58 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

w pierwszym fzs mialem crashpady wometowskie i ten co uderzyl w barierke od strony alternatora zostal sciety(jakby pekl) a z drugiej strony od uderzenia w ziemie sie skrzywil i oparl o obudowe,
w drugim fzs mialem juz gmole i to jest dobry patent
a teraz znow crashpady i licze sie z tym ze nie chronia idealnie - cena wygladu 8)
http://pokazywarka.pl/ejm7yo/

Autor:  rekin175 [ 2011-12-15 23:03:59 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

Więc jakie warto założyć pewnie idealnych nie ma , ale by były adekwatne w stosunku jakości do ceny .

Autor:  Brodzins [ 2011-12-16 08:15:04 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

Ja mam LSL... rzekomo dobre. Nie wiem bo były założone na moto jak kupiłem. Prawy jest po szlifie, widać jak zjechało ten plastik wierzchem, ale ogólnie jest prosty, więc chyba zadanie wykonał.

Takie coś:

CRASHPADY

Autor:  Maciek [ 2011-12-16 12:59:02 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

Ja mam takie, glebe wytrzymały ( i co najleprze wystarczy wymienić sama koncówke za 50zł.) a oprócz tego ładniw wyglądaja, Napisz do nich a powinni miec do każdego motocykla

http://moto.allegro.pl/crashpady-evotec ... 58544.html

Autor:  duddits [ 2011-12-16 13:21:17 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

Ja bym był ostrożny jeśli chodzi o crashpady, również skusiłem się swego czasu na zamienniki (chyba nawet od kogoś z forum, już teraz dobrze nie pamiętam), bo wiadomo cena.
Chyba lepiej już gmole jak ktoś się decyduje.

Tu mój ś.p. Fazer po w sumie niegroźnym wypadku:
http://fz6.pl/wp-content/uploads/2010/09/SNC00143.jpg

Rama pękła i moto poszło do kasacji, gdyby nie to pewnie dalej nim bym jeździł.

Autor:  lukimaster [ 2011-12-16 21:11:12 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

Taaa.. już pewnie dawno hula po Polsce sprzedany na alledrgo jako bezwypadkowy i w promocyjnej cenie :mrgreen:

Autor:  geguś [ 2011-12-16 23:49:49 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

moim zdaniem nawet najdroższy crashpad nie jest tak dobry jak klatka czy gmol. 2 lub 3 punkty podparcia to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż jeden który się po prostu wygina.
pytanie czy ktoś woli estetykę czy praktyczne rozwiązania które też można połączyć z estetyką

do fz6 widziałem całkiem eleganckie klatki w motocyklach sprzedawanych/ wiszących na allegro.

Autor:  bartek-keks [ 2011-12-17 01:01:55 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

Wiecie co czytając cały post można powiedzieć jedno jeżeli ma się konkretniejszego ślizga to każdy crashpad nie ważne za ile by był kupiony to i tak się albo wygnie albo pęknie .... A dlaczego ? bo jest on mocowany na tylko jedna śrube i jeżeli motocykl leci to jego masa sie zwiększa parokrotnie i jedna śruba po prostu tego nigdy nie wytrzyma. Tak jak mówił gęguś właśnie bezpieczeństwo dla motocykla większe niż crashpad zapewnia tylko gumol lub klatka.

Według mnie nie ma co więcej pisać :)

Pozdrawiam

Autor:  Brodzins [ 2011-12-17 07:20:29 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

Moim zadaniem, crashpad to taki półśrodek. Ale sądzę (mogę nie mieć racji), że w firmówkach jakość wykonania jest lepsza. Takie csp można samemu zrobić, a zrywalność śruby widać w poście gdzie wygieła ramę. Dobry crashpad powiniem zwyczajnie pęknąć. Tak jak pisał ktoś powyżej, to troche lans. Z klatka niby wstyd, bo pewnie sierota po kursie jedzie. Osobiście jak zmienię moto za jakiś czas, kupię coś młodszego o większej wartości finansowej i emocjonalnej, to założę klatkę. Prędzej uwierzę w 2 metry bieżące rury na 6 śrubach niż w 20cm i kawałek tworzywa. Po to jest, żeby chroniło.

Autor:  przemo_ps [ 2011-12-17 10:31:20 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

a ja się cały czas zastanawiam czy nie ściągnąć tych crashow... naoglądałem się pękniętych ram i mam dylemat:/

Autor:  Robert_312 [ 2011-12-17 20:12:14 ]
Tytuł:  Re: Crash Pady - CSP-

sensei_ps napisał(a):
a ja się cały czas zastanawiam czy nie ściągnąć tych crashow... naoglądałem się pękniętych ram i mam dylemat:/


Ja podobnie i myślę o gmolach, albo gmole + crashpady

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/