Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2011-12-11 22:37:51 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-12-04 22:50:56
Posty: 68
Lokalizacja: Zgorzelec
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6-S - 2004
Witam , ktoś z forum może coś powiedzieć na temat tych crash padów ? -

http://moto.allegro.pl/crash-pady-yamaha-fz6-fazer-04-2010r-csp-promocja-i1979620390.html


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Crash Pady - CSP-
PostNapisane: 2011-12-11 22:37:51 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2011-12-12 22:08:51 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2011-12-04 17:01:22
Posty: 12
Lokalizacja: Kraków/ Bolechowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 08r
montowałem, dobrze wyglądają, lekką wywrotkę parkingową wytrzymaly :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-12 23:09:21 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-12-04 22:50:56
Posty: 68
Lokalizacja: Zgorzelec
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6-S - 2004
Ok , dzięki za cynę


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-13 00:13:30 
Legenda forum

Dołączył(a): 2010-11-08 15:23:23
Posty: 2368
Lokalizacja: Katowice
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Note 10+
Obecne moto: MT-10 SP
Powiem tak, przy dobrym szlifie, crash się starł i wygiął tak mocno, że oparł się od dekiel boczny. Nic nie ochronił bo wszystko od lusterka, klamki było urwane, aż po złamane podnóżki i dźwignię zmiany biegów...Dobrze, że mi tych śrub z ramy nie wyrwało :/
Ogólnie g**no!

A tutaj dowód jakby ktoś nie wierzył: http://www.fotosik.pl/u/rhazz/zdjecie/4/album/924394


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-13 00:32:58 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2011-12-04 17:01:22
Posty: 12
Lokalizacja: Kraków/ Bolechowice
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 08r
w pierwszym fzs mialem crashpady wometowskie i ten co uderzyl w barierke od strony alternatora zostal sciety(jakby pekl) a z drugiej strony od uderzenia w ziemie sie skrzywil i oparl o obudowe,
w drugim fzs mialem juz gmole i to jest dobry patent
a teraz znow crashpady i licze sie z tym ze nie chronia idealnie - cena wygladu 8)
http://pokazywarka.pl/ejm7yo/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-15 23:03:59 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2011-12-04 22:50:56
Posty: 68
Lokalizacja: Zgorzelec
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6-S - 2004
Więc jakie warto założyć pewnie idealnych nie ma , ale by były adekwatne w stosunku jakości do ceny .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-16 08:15:04 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
Ja mam LSL... rzekomo dobre. Nie wiem bo były założone na moto jak kupiłem. Prawy jest po szlifie, widać jak zjechało ten plastik wierzchem, ale ogólnie jest prosty, więc chyba zadanie wykonał.

Takie coś:

CRASHPADY


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-16 12:59:02 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2008-02-03 20:08:05
Posty: 868
Lokalizacja: Kobyłka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ktm 950 sm
Ja mam takie, glebe wytrzymały ( i co najleprze wystarczy wymienić sama koncówke za 50zł.) a oprócz tego ładniw wyglądaja, Napisz do nich a powinni miec do każdego motocykla

http://moto.allegro.pl/crashpady-evotec ... 58544.html


Ostatnio edytowano 2011-12-16 13:32:08 przez Maciek, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-16 13:21:17 
Pierwszy wydech regionu

Dołączył(a): 2009-08-01 11:12:24
Posty: 321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: S1000XR
Ja bym był ostrożny jeśli chodzi o crashpady, również skusiłem się swego czasu na zamienniki (chyba nawet od kogoś z forum, już teraz dobrze nie pamiętam), bo wiadomo cena.
Chyba lepiej już gmole jak ktoś się decyduje.

Tu mój ś.p. Fazer po w sumie niegroźnym wypadku:
http://fz6.pl/wp-content/uploads/2010/09/SNC00143.jpg

Rama pękła i moto poszło do kasacji, gdyby nie to pewnie dalej nim bym jeździł.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-16 21:11:12 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2008-06-29 09:23:07
Posty: 672
Lokalizacja: CCH
Płeć: Mężczyzna
Telefon: Nokia
Obecne moto: Gladius 650 mit ABS
Taaa.. już pewnie dawno hula po Polsce sprzedany na alledrgo jako bezwypadkowy i w promocyjnej cenie :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-16 23:49:49 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2010-05-31 11:38:02
Posty: 699
Lokalizacja: Lublin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS 600 CBF 1000A
moim zdaniem nawet najdroższy crashpad nie jest tak dobry jak klatka czy gmol. 2 lub 3 punkty podparcia to zdecydowanie lepsze rozwiązanie niż jeden który się po prostu wygina.
pytanie czy ktoś woli estetykę czy praktyczne rozwiązania które też można połączyć z estetyką

do fz6 widziałem całkiem eleganckie klatki w motocyklach sprzedawanych/ wiszących na allegro.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-17 01:01:55 
Prawie jak Mistrz Europy

Dołączył(a): 2011-07-24 13:26:40
Posty: 672
Lokalizacja: Tarczyn
Płeć: Mężczyzna
Telefon: 794 749 233
Obecne moto: Yamaha Fazer 1000
Wiecie co czytając cały post można powiedzieć jedno jeżeli ma się konkretniejszego ślizga to każdy crashpad nie ważne za ile by był kupiony to i tak się albo wygnie albo pęknie .... A dlaczego ? bo jest on mocowany na tylko jedna śrube i jeżeli motocykl leci to jego masa sie zwiększa parokrotnie i jedna śruba po prostu tego nigdy nie wytrzyma. Tak jak mówił gęguś właśnie bezpieczeństwo dla motocykla większe niż crashpad zapewnia tylko gumol lub klatka.

Według mnie nie ma co więcej pisać :)

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-17 07:20:29 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2011-09-28 09:12:05
Posty: 1460
Lokalizacja: Kraków,Skawina i inne Wioski :)
Płeć: Mężczyzna
Telefon: zaufania....
Obecne moto: odjechalo w swiat
Moim zadaniem, crashpad to taki półśrodek. Ale sądzę (mogę nie mieć racji), że w firmówkach jakość wykonania jest lepsza. Takie csp można samemu zrobić, a zrywalność śruby widać w poście gdzie wygieła ramę. Dobry crashpad powiniem zwyczajnie pęknąć. Tak jak pisał ktoś powyżej, to troche lans. Z klatka niby wstyd, bo pewnie sierota po kursie jedzie. Osobiście jak zmienię moto za jakiś czas, kupię coś młodszego o większej wartości finansowej i emocjonalnej, to założę klatkę. Prędzej uwierzę w 2 metry bieżące rury na 6 śrubach niż w 20cm i kawałek tworzywa. Po to jest, żeby chroniło.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-17 10:31:20 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2011-03-10 22:24:07
Posty: 411
Lokalizacja: DKL- dolnoslaskie krolestwo lądek
Płeć: Mężczyzna
Telefon: E52 :P
Obecne moto: Fz6 S
a ja się cały czas zastanawiam czy nie ściągnąć tych crashow... naoglądałem się pękniętych ram i mam dylemat:/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2011-12-17 20:12:14 
Prawie jak Mistrz Świata

Dołączył(a): 2011-09-05 16:57:28
Posty: 908
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6 S2 GT 2008
sensei_ps napisał(a):
a ja się cały czas zastanawiam czy nie ściągnąć tych crashow... naoglądałem się pękniętych ram i mam dylemat:/


Ja podobnie i myślę o gmolach, albo gmole + crashpady


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot]


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org