Witam.
W ostatnim sezonie zaczął mi się odklejać z jednej strony tankpad. Mam go od początku kupna motocykla więc postanowiłem go zmienić na nowszy oraz na taki który mi się podoba. Niestety, kiedy się zabrałem za odklejanie okazało się że prawdopodobnie poprzedni właściciel przykleił go na "Kropelkę" czy też "SuperGlue" :shock: . Próbowałem na różne sposoby go zdjąć czy też odkleić: suszarką, płynami chemicznym, zrywałem po kawałku, itd... Niestety nie udało mi się i obecnie bak wygląda okropnie. Niestety skończyły mi się pomysły co jeszcze mogę zrobić. Chyba tylko oddać go do lakiernika (może coś wymyśli) lub kupić nowy bak. Szukałem ostatnio na allegro lecz niestety nie ma w takim malowaniu w jakim chciałbym go kupić. Posiadam FZS 600 z 2000 r. w kolorze złoto-czarnym.
Pytanie do was. Może Wy macie jakiś pomysł jak zdjąć tego tankpada? Uprzedzam, że poczytałem trochę postów i sposoby które są podane niestety nie działają :(. Dodatkowo może macie jakiegoś lakiernika w Warszawie którego polecacie? W ostateczności poszukuję zbiornika paliwa w kolorze złoto-czarnym :)
Pozdrawiam
| Załączniki: |
tankpad_fazer.jpg [65.06 KiB]
Pobrane 489 razy |