Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

simering
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=22&t=3694
Strona 1 z 2

Autor:  grucha30 [ 2010-01-04 21:00:09 ]
Tytuł:  simering

Mam problem tego typu ze podczas zmiany napedu po zdjeciu zebatki z przodu na walku zdawczym(niewiem czy to fachowe okreslenie ale kto w temacie ten wie :wink: ) jest simering pod ktorym wisi sobie kropla oleju :shock: zauwazylem to dopiero teraz.niejest to powazny wyciek ale mokre sie robi zapewne tylko gdy motor jezdzi bo tak to olej opada! Co sadzicie latac na tym jeszcze czy odrazu zmieniac i czy oprocz serwisu pojdzie to gdziej jeszcze dostac :?: jesli tak to gdzie :?:
Z gory dzieki za rady i odp :D

Autor:  Steinmetz [ 2010-01-04 21:17:14 ]
Tytuł:  Re: simering

Ja u siebie też to zauważyłem podczas zmiany napędu ale wyciek był niewielki i zostawiłem to. Przed sezonem jednak będę chciał to zrobić i chętnie skorzystam z dobrych rad :)

Autor:  Wojt@s [ 2010-01-04 22:44:16 ]
Tytuł:  Re: simering

W katalogu części masz wymiar, można wymienić samemu , nie sztuka, pamiętac o nasmarowaniu wewnętrznej wargi by nie chodziło na sucho a uszczelniacz firmy tylko CORTEGO i ma być fluorowy ( pomarańczowy ) Wymieniaj teraz od ręki jak się to robi i tyle. Póki zima jest.

Autor:  grucha30 [ 2010-01-05 19:18:03 ]
Tytuł:  Re: simering

Wojt@s
A gdzie mozna kupic i zamowic taki uszczelniacz :?: Jakos z CORTEGO nie moge znalesc :(
Help me :mrgreen:

Autor:  Wojt@s [ 2010-01-05 20:21:07 ]
Tytuł:  Re: simering

http://www.uszczelka-lodz.pl/
Firma z Łodzi ale wyślą paczkę jak coś.

Autor:  grucha30 [ 2010-01-06 15:40:51 ]
Tytuł:  Re: simering

Wojt@s
A taki zwykly silikonowy polski zamiennik to jest odporny na olej i temp do 200C niema problemu z dostepnoscia i kosztuje 7zl :D tez by chyba na tym latal co? na stale mieszkam w poznaniu a http://www.uszczelka-lodz.pl/ nie daja mi znaku zycia :(
chyba wyprobuje ten zwykly :roll:

Autor:  Wojt@s [ 2010-01-06 20:14:54 ]
Tytuł:  Re: simering

Grucha ja nie lubię robić dwa razy, dlatego wolę wydać na cortego Fluorowe 20zł i mieć święty spokój i tam nie zaglądać :mrgreen:

Autor:  grucha30 [ 2010-01-07 17:57:56 ]
Tytuł:  Re: simering

Wojt@s
Dostalem odp od http://www.uszczelka-lodz.pl/ :D no i simering ma miec wymiar 35/62/5 a oni tylko maja od35/62/7 i w gore! jestes pewien ze tam kupowales czy poprostu gosc mnie zwodzi :?: :mrgreen: Pozdro

Autor:  Wojt@s [ 2010-01-07 19:47:18 ]
Tytuł:  Re: simering

Daj na 7, krzywdy nie będzie, i tak tam jest zapasu by dać 35/62/10, wiem bo kiedyś 7kę wsadzałem i bez problemu.

Autor:  grucha30 [ 2010-01-07 23:21:20 ]
Tytuł:  Re: simering

Wojt@s
Dzieki za pomoc :D jak juz kupie i wymienie podziele sie wrazeniami :mrgreen:
i czas pokaze czy ta 7 wejdzie
Pozdro

Autor:  druid [ 2010-01-07 23:27:48 ]
Tytuł:  Re: simering

mam pytanko odnośnie tego uszczelniacza wymieniać go obligatoryjnie przy założeniu nowego napędu czy ewentualnie jak zauważę, że puszcza olej :?:

Autor:  Wojt@s [ 2010-01-08 00:16:09 ]
Tytuł:  Re: simering

Druid można do tego podejść dwojako: nie leci to nie zaczepiaj, a z drugiej strony jak już masz zdjęty napęd to czemu nie??

Uszczelniacz na wałku głównym nie zaczyna lecieć od razu, najpierw się poci, później jakies małe kropelki, zresztą tam nie ma takiego ciśnienia by lało się ciurkiem, którą drogę mocy wybierzesz to Twoja sprawa, też trzeba to brać pod uwage przebieg, jak moto ma nachule z 60 tys km to warto go wymienić przy okazji i tyle.

Autor:  druid [ 2010-01-08 12:17:28 ]
Tytuł:  Re: simering

Wojta@s dzięki za poradę, tak właśnie myślałem że lepiej wymienic, po co później zdziwienie w środku sezonu :shock:

Autor:  grucha30 [ 2010-01-09 22:16:02 ]
Tytuł:  Re: simering

Wojt@s
w ostatniej odp napisales ze jak motor ma nachulane 60tys to warto juz taki simering wymienic! Moj fazer jest z 2004 i na liczniku ma NIBY 20tys(ale glowy nie daje) czy to ze simering sie konczy moze oznaczac ze ma 3 razy tyle :?: :oops: :oops: :oops: :shock: :shock: silnik by musial miec juz pol zywota za soba bo chyba te 100tys powinien wytrzymac :?: :?:

Autor:  Wojt@s [ 2010-01-10 12:46:31 ]
Tytuł:  Re: simering

Wiesz to jest jak z kondomami, niektóre pękają już po założeniu :mrgreen: nie ma na to zasady, uszczelniacz potrafi puścić po 20 tys km a potrafi przejeździć całe swoje życie, kwestia egzemplarza. A uszczelniacz wsadza człowiek, nie maszyna w fabryce a ludzie też błędy popełniają.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/