Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
2005 fazer https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=23&t=11029 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | bladyM [ 2012-07-22 15:58:09 ] |
Tytuł: | 2005 fazer |
Prosba o wstepna opinie na temat ponizszego egzemplarza: http://otomoto.pl/yamaha-fzs-fz6-fazer-M3272379.html Z gory dzieki Blady |
Autor: | przemo_ps [ 2012-07-22 17:06:28 ] |
Tytuł: | Re: 2005 fazer |
brak ograniczników na stopkach po jednej i drugiej stronie, przewody w oplocie to kilka stówek w kieszeni. Myślę że utargujesz trochę na oponę i kupisz to moto bo faktycznie jest warte fatygi. Jedź oglądaj i daj znać co wyszło. ja za swojego dałem też tą samą cenę i nie żałuję ani złotówki. Jego stan mówi wszystko 8) |
Autor: | bladyM [ 2012-07-22 22:13:17 ] |
Tytuł: | Re: 2005 fazer |
przemo, dzieki wielkie za wstepna opinie - a moje glupie pytanie... nowy jestem w temacie, az wstyd pewnie ale moze leiej zacisnac zeby i sie troche zawstydzic niz nie wiedziec... gdzie mialyby bys te ogranicznki (moze jakies foto ze strzlaka by pomoglo ; )) i do czego one sluza a raczej... do czego nie sluza jak ich nie ma i czy to powazny brak... przewody w oplocie, rozumiem ze hamulcowe w stalowych, tak? z gory dzieki i sory za banal pytania... |
Autor: | rhazz [ 2012-07-22 23:24:04 ] |
Tytuł: | Re: 2005 fazer |
Ograniczniki to takie metalowe cyple wkręcane w podnóżki kierowcy (pionowo w dół +/- 1,5cm) Mają za zadanie powiedzieć Ci kiedy wkraczasz w ostatnią fazę złożenia się w zakręt. Oczywiście można je mieć i nieużywać można je mieć i ścierać a można ich nie mieć :P Ogólnie polecam jednak je mieć -> ja przynajmniej sobie chwalę :) |
Autor: | bladyM [ 2012-07-23 00:09:57 ] |
Tytuł: | Re: 2005 fazer |
rhazz, dzieki za wyjasnienie i wyrozumialosc, nie bolalo tak bardzo a przynajmniej wreszcie wiem co i jak. a jeszcze jakies opinie ktore mozna wywnioskowac po zdjeciu? chyba pojade obejrzec, jak tak, to na co zwracac uwage? z gory dzieki za pomoc |
Autor: | przemo_ps [ 2012-07-23 09:47:19 ] |
Tytuł: | Re: 2005 fazer |
bladyM najlepiej zrobisz jak pojedziesz tam z kimś jeszcze kto się trochę zna. Pomijając estetykę to powinieneś zwrócić uwagę przede wszystkim na silnik, czy był zimny czy zagrzany jak przyjechałeś. musi być zimny. Przy Tobie gość odpala i niech sobie pracuje, najlepiej do momentu włączenia wentylatora. Wtedy masz pewność że działa. Musisz słuchać pracy silnika ale jak nie wiesz co ma się z niego wydobywać a co nie to samo słuchanie niewiele da. Musisz sprawdzić łożysko w główce ramy, stan łańcucha, klocków, czy lagi nie są mokre, czy przy gazowaniu silnik nie kopci na czarno lub niebiesko (jedyny dymek jaki może się wydobywać z rur to biały- para wodna), I najlepiej było by się nim przejechać ale na to niewielu się zgadza przed wyłożeniem kasy na stół. To tak mniej więcej tyle :) |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |