Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=23&t=12500
Strona 1 z 1

Autor:  Tazz [ 2013-02-10 12:31:29 ]
Tytuł:  Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

Panowie potrzebuje pomocy. Po 2 miesiącach poszukiwań znalazłem 3 fazerki które uważam za godne uwagi. Niestety 1 został juz sprzedany wiec zostały 2. Pierwszy, jak i drugi obejrzalem osobiscie, tak wiec podziele sie zgromadzona wiedza.

1) http://otomoto.pl/yamaha-fz-6-fz6-fazer ... 14690.html
Egzemplarz bardzo wiarygodny. Bak, lagi, felgi, wydech - faktycznie maja ten sam numer. Przebieg wydaje sie ok, sprzedajacy ma inne moto z przebiegami po 40 i 50k przebiegu i nic cofal ich. Co do przeszlosci to moto bo byla gleba we Francji. Czacha malowana(potwierdzil nawet sprzedajacy), prawy odwaznik przy manetce jest spilowany i drobe zadrapanie na ramie (nie malowana). Opona przod 1 sezon, tyl gora 2. Pali na dotyk, rowno chodzi.

2) http://otomoto.pl/yamaha-fzs-fz-6-fazer ... 11516.html
Druga pozycja zadziwiajaco czysta, nawet korek od oleji razi czystoscia. Sprzedajacy zapewnia, ze przyjechal w takim samym stanie, co szczerze watpie. Tlumaczenie sprzedawcy, ze igiełki za granica sa drozsze niz w PL - mija sie z celem... Stopki w bardzo niewielkim stopniu wytarte, kanapa tez prawie swieza. W papierach 1 wlasciciel od nowosci. I co mnie odstraszylo, to ze podczas pierwszego odpalania nie chcial zapalic, dopiero po minucie serce zabilo... W kolejnych probach bylo ok.

Podsumowujac, pierwsze moto kusi mnie cena i wiadoma przeszlosc sprzedawanego egzemplarza( a przynajmniej sugerowana). Druga pozycja jest w "zadziwiajaco" dobrej kondycji. Plusem bedzie mlodszy rocznik i S2.


Jesli ktos był by w stanie ocenic "bardziej doswiadczonym okiem" motocykl koło Kalisza to ułatwilo by mi to decyzje.

Lewa w gore :moto:

Autor:  Kaj [ 2013-02-10 21:25:46 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

te ze srebrna rama maja 98km ?

2 moto wyglada ok łancuch sie konczy

w przebieg 20k na prawie 6 letnie moto bym nie wierzyl. w

we wloszech jezdzi sie prawie caly rok.

ja mam moto z uk ten sam model 2008 nakrecone 45k ... a w zimie sie na wyspach nie jezdzi.

licz sie z tym ze moto ma najechane z 40-50k km co nie znaczy ze cos jest nie tak ;) moj chodzi jak igla;)

Autor:  Tazz [ 2013-02-11 08:03:07 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

Ehh za duzo Twoj post nie wniosl do mojej teorii zakupu :roll:

Wczoraj jeszcze rzucilem okiem i znalazlem taka "zimowa?" oferte:

http://otomoto.pl/yamaha-fzs-fazer-fz6-M3520625.html

Moze ktos chce sie podzielic swoimi spostrzezeniami? Jade dzisiaj obejrzec, czego to jest warte.

Autor:  Kubatunio [ 2013-02-17 18:11:53 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

Leżał bądź miał wypadek, ta zimowa wyprzeda.
Zobacz, że nie ma pod podnózkami tych ograniczników - łanią się najczęściej przy wywrotce, bądź parkingówce. Nie wiem co się,działo, może coś lekkiego, ale zwróc na to uwagę, bo jeżeli tego nie ma to prawdopodobnie, przynjajmiej powinien być porysowany także w innych miejscach jeżeli nie ma crashów.Np czasza, zadupek itp. Jak nie ma to ja bym się zastanawiam dla czego, bo przecież podnóżki nie są najbardziej wysuniętym elementem, poza tym się skłądają.
A tak ogólnie wygląda ok, ale z własnych doświadczeń wiem że często na zdjęciach wygląda pięknie a jak się pojedzie to wychodzi cieknący lag, spawana czasza itp.

Autor:  misiakw [ 2013-02-18 11:21:02 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

Kubatunio napisał(a):
Zobacz, że nie ma pod podnózkami tych ograniczników - łanią się najczęściej przy wywrotce, bądź parkingówce.


ja swoje na bandicie starłem o asfalt aż do setów, więc tylko to to jeszcze nie argument, czczególnie gdy oba są starte. choć tutaj jednego ogranicznika nie ma a drugi an nietknięty wygląda, i to troszkę podejrzane jest. po prawej stronie masz też ryski na ośce z przodu i na wahaczu z tyłu, z lewej dekiel silnika przytarty. cena jak na ten rok niska, szczególnie że ma ABS.

Autor:  Ron [ 2013-02-18 13:13:10 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

ten 2 świeci jak psu jajca ciekawe czy po podniesieniu siedziska jest ślad po nim na baku.....

Autor:  Kubatunio [ 2013-02-18 23:44:42 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

misiakw napisał(a):
Kubatunio napisał(a):
Zobacz, że nie ma pod podnózkami tych ograniczników - łanią się najczęściej przy wywrotce, bądź parkingówce.


ja swoje na bandicie starłem o asfalt aż do setów, więc tylko to to jeszcze nie argument, czczególnie gdy oba są starte. choć tutaj jednego ogranicznika nie ma a drugi an nietknięty wygląda, i to troszkę podejrzane jest. po prawej stronie masz też ryski na ośce z przodu i na wahaczu z tyłu, z lewej dekiel silnika przytarty. cena jak na ten rok niska, szczególnie że ma ABS.



To prawda, ale częściej jednak z wypadków niż z winy kierowcy mistrza schodzącego na kolanko :)
Tym bardziej, że jak sam zauważyłeś trochę defektów jest, czyli możliwe, że jednak nie od ostrego brania zakrętów. Niestety, trzeba pójść i zobaczyć na własne oczy, ja bym popatrzył czy nie ma jakiś rys , jak są to szukał dalej co jest z tym związane, czy z wiązku z tym nie ma dalszych usterek. np jeżeli boczek zdarty przy zadupku to czy nie jest na samozaciski itp, albo jeżeli dostał lag czy się nie poci.

Autor:  misiakw [ 2013-02-19 11:03:28 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

Kubatunio napisał(a):
To prawda, ale częściej jednak z wypadków niż z winy kierowcy mistrza schodzącego na kolanko

myśłę że to zależy od moto. w sportach gdzie masz wysoko sety może tak, ale w turystykach setem przycierasz częściej, bo są niżej. ja zajebiście nie jeżdżę, myślę że z zejściem na kolano było by ciężko, a jednak na rondach, powolnych zjazdach na parking itp udawało mi się przytrzeć. sporo moto na allegro ma przytarte ograniczniki, bo w sumie po to te ograniczniki są.

Kubatunio napisał(a):
Tym bardziej, że jak sam zauważyłeś trochę defektów jest, czyli możliwe, że jednak nie od ostrego brania zakrętów.

nie neguję uwag do motocykla, ewidentnie trzeba mu się przyjrzeć. uwagi mam jedynie do samego "argumentu". dla mnie podejrzane jest ja jeden ogranicznik nietknięty a drugi starty, tak jak tu. oba starte to nie tragedia.

Autor:  Kubatunio [ 2013-02-19 21:35:59 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

Idąc takim tropem to może jeździł tylko na jednym rondzie i obcierał tylko jeden bok xD

Autor:  Tazz [ 2013-02-19 23:18:09 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

Kubatunio napisał(a):
Idąc takim tropem to może jeździł tylko na jednym rondzie i obcierał tylko jeden bok xD


Tutaj juz wchodzimy w glebsza filozofie :roll:

Pierwszy fazer z okolic Kalisza sprzedany, wiec sprawa zamknieta. Natomiast jesli chodzi o drugiego to byl caly malowany i odpicowany pod sprzedaz wiec rowniez odpada :twisted:

Autor:  Kubatunio [ 2013-02-21 23:15:14 ]
Tytuł:  Re: Yamaha Fz6 Kalisz i Olkusz - proszę o opinie

Jak ja teraz kupowałem motocykl to cieszyłem się, że kupiłem go brudnego, z nie wypolerowanymi kolektorami, z drobnymi ryskami, bo właśnie po tym widać, że nie był malowany, mniej więcej było widać że przebieg nie duży bo kolektory były brudne , ale nie jakoś tragicznie zapieczone, opony były od nowości. Więc oglądają te igły wszystkie wypicowane, stwierdziłem że wolę kupić brudasa, ale przynajmiej widziałem co mu dolega i w co powinienem jeszcze wsadzić kasę.
Teraz siedziałem w garażu i polerowałem kolektory i wyglądają prawie jak nowe.
Robiłem na Moto, bez zdejmowania więc jeszcze gdzie niegdzie widać zabrudzenia.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/