Aż nie chce się wierzyć, że moto ze 150 kucami na pokładzie nie ciągnie od samego dołu.Jeździłem wcześniej przed BMW (niestety nie 1200 tylko 1150) oraz GSXR-em 600 i dawał radę.

Wczoraj podjechał do mnie kolega na FZ1 i wydaje mi się, że jest troszkę mały. Taki mały bzyk.

A jak z żywotnością podzespołów, silnika, skrzyni, napędu?

Wg. Ciebie 1200RT jest mocniejszy?? Kurczę- przecież tam jest ok. 100km.

Nie jest mocniejszy, ale miło ciągnie na dole, a później zdycha, w fazie odwrotnie.
Polecam przyjrzeć się jeszcze CBF1000, albo lepiej Bandycie 1250S, ale ja tych sprzętów nie znam.

Bandziory 1250 są w podobnej cenie, tylko ja już nie chcę ciężkiego klamota, co to ciężko wyprowadzić z garażu a stawiając na centralną bez pomocy dźwigu ani rusz. Fazerek jest ok, mały, zwinny w garażu wiele miejsca nie zajmie.
Ostatnio widziałem jakąś Suzukę z bocznymi kuframi- znacie może ten model?? Zanim kupię to chyba zapiszę się na wszystkie możliwe fora i pozadaję kilka/dziesiąt pytań.
Dzięki za zainteresowanie

Aż nie chce się wierzyć, że moto ze 150 kucami na pokładzie nie ciągnie od samego dołu.
Jeździłem wcześniej przed BMW (niestety nie 1200 tylko 1150) oraz GSXR-em 600 i dawał radę.
Wczoraj podjechał do mnie kolega na FZ1 i wydaje mi się, że jest troszkę mały. Taki mały bzyk.
A jak z żywotnością podzespołów, silnika, skrzyni, napędu?
Wg. Ciebie 1200RT jest mocniejszy?? Kurczę- przecież tam jest ok. 100km.
A co jeszcze byś mógł/mogli polecić? Nie żaden typowy sport typy GSXR,R1,ZX itp. Takie coś jak właśnie Fazer

dzięki