Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Fzs 1000 prośba o ocene
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=23&t=8189
Strona 1 z 1

Autor:  seliw [ 2011-09-28 19:12:04 ]
Tytuł:  Fzs 1000 prośba o ocene

Jak w temacie, link do aukcji
http://allegro.pl/yamaha-fzs-fazer-1000 ... 27277.html

Pozdrawiam

Autor:  zielony [ 2011-09-29 08:56:00 ]
Tytuł:  Re: Fzs 1000 prośba o ocene

o.O jaka cena...

Autor:  arkham [ 2011-09-29 09:27:23 ]
Tytuł:  Re: Fzs 1000 prośba o ocene

Kosmicznie niska cena... Za dobrego kilofazera minimum dycha.
Oznacz to 2 rzeczy:
1) CUD (mało prawdopodobny) :lol:
2) BRAKUJĄCE 3200 włożysz sam :wink:
Po zdjęciach kilo nichuja określisz bo maszynę można wypicować na amen.
Pytać, pytać o wszystko a moje pierwsze pytanie brzmi - czy się zgodzi sprawdzić w ASO (nawet jak nie masz zamiaru).
Jak odpowie że TAK - warto jechać oglądać.
Jeśli NiE - warto sobie odpuścić bo wyprzedaże dopiero przed nami :D

Autor:  specjal [ 2011-09-29 10:15:57 ]
Tytuł:  Re: Fzs 1000 prośba o ocene

Oglądałem to moto: http://otomoto.pl/yamaha-fzs-fazer-1000-M2682115.html
Facet po pierwsze kłamie że jest nowa opona, po drugie że jest bezwypadkowy, straszny syf,
rama krzywa, wgięcie na ramie koło główki (od uderzenia lagą), widoczne ślady na ramie po
wypadku, każde łączenie na ramie skorodowane, widocznie rama była naciągana i popękał lakier
w tych miejscach od naprężeń. Przebieg być może realny jeśli kilka lat stała po wypadku.
Króćce ssące gaźnika do natychmiastowej wymiany. Silniczek odpala prawidłowo i pracuje tez fajnie.
Każdy podnóżek jest inny. Rysy na dolocie wydechu.

Po 10 minutach jazdy próbnej podziękowałem temu Panu.

Autor:  mic_kow [ 2011-09-29 15:19:11 ]
Tytuł:  Re: Fzs 1000 prośba o ocene

Co do sztuki z pierwszego posta: nie da się ukryć, że ściągany z Anglii i jeśli założyć, że od początku był tam eksploatowany, to może być nieźle przegnity (w dosłownym tego słowa znaczeniu). Mój egzemplarz również pochodzi z tego mglistego kraju i mimo, że jest z końcówki roku 2004 i w Anglii spędził tylko 4 lata (w Polsce jest od jakiś 3 lat), to i tak widać na nim, że tamtejszy klimat nie służy metalowym konstrukcjom. Praktycznie przy każdej naprawie / wymianie eksploatacyjnej znajdują się śruby, których nie idzie wykręcić a dół silnika pod chłodnicą jest w widoczny sposób nadżarty (chyba) przez sól + kamienie zrobiły swoje (jakoś mi to nie przeszkadza i na samą eksploatację nie ma wpływu, ale przy sprzedaży na plus na pewno to nie podziała). Osłonka chłodnicy także jest nieźle skorodowana i oczywiście nie da się odkręcić... Rdzy na elementach lakierowanych lub na samej ramie nie stwierdziłem, ale jak wygląda sprzęt eksploatowany w tamtych warunkach przez 10 lat, to tego jakoś nie umiem sobie wyobrazić... Być może niska cena odzwierciedla w pełni stan sprzęta?

Autor:  seliw [ 2011-09-29 15:33:48 ]
Tytuł:  Re: Fzs 1000 prośba o ocene

Chciałem jechać zobaczyć ale cieżko z kolesiem się umówić, a dziś widzę ze aukcja zakończona wiec albo poszedł albo podpucha.
Szukam dalej

Autor:  KHFazer1000 [ 2011-09-30 09:45:19 ]
Tytuł:  Re: Fzs 1000 prośba o ocene

ale z drugiej strony co ty chcesz za ta cene

ten jest za 6500 normalnie grubo ponad dyche musisz wywalic

Strona 1 z 1 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/