Zatyczki do uszu - wasze opinie?

rhazz · **Napisane:** 2013-05-24 23:48:12

Ja używam kominiarki nawet przy 35stopniach...tak się przyzwyczaiłem i koniec ;) Raz że dredy lepiej mi się w kasku układają, a dwa ładniej pachnie w kasku po takich gorących dniach ;)
Co do zatyczek: wg. mnie bezsensowny wydatek, jak ktoś chce mieć cicho to niech w domu siedzi ;)
Ja używam mp3...ale to bardziej z nudów niż żeby zniwelować hałas

Ada · **Napisane:** 2013-05-24 23:48:12

bierny · **Napisane:** 2013-05-25 05:55:08

rhazz

Przy Twoim obecnym wydechu to jeszcze przemyślisz kwestię zatyczek ;P

Ja mam w domu kilka tych "jednorazowych". Muszę kiedyś wypróbować.

Siojek · **Napisane:** 2013-05-25 07:59:24

Kurdę nie myślałem o słuchu ale to poważna sprawa jest ja sobie chyba sprawie Motosafe-y.
A zobaczcie takie coś
http://www.motocykle.v10.pl/Elektronicz ... 67263.html

Szkoda że takie drogie ale może kiedyś ta technologia stanieje...

arthi · **Napisane:** 2013-05-25 10:08:14

7,20zł czy ja wiem czy taki bezsensowny, mnnie tam hałas opływającego powietrza nie sprawia przyjemności... 500$ to już chyba trochę przesada. Co innego gdyby taki system był już w kasku, bez konieczności wkładania niczego do uszu, pewnie i tego doczekamy. Póki co zatyczki załatwiają sprawę, nabyłem już 3M wielkokrotnego użytku i coż mogę powiedzieć. Nie miałem możłiwości przestestować na jakimś dłużym odcinku, ale pewnie tak jak piszą koledzy wyżej, trzeba się trochę przyzwyczaić, w piankowych ten początkowy dyskomfort był trochę mniejszy.

Loku · **Napisane:** 2013-05-26 10:35:33

Najlepsze są zwykłe najprostsze pomarańczowe stopery do uszu kupione w aptece. Wykonane są z plastycznego materiału (gąbka). Doskonale tłumią szum powietrza równocześnie pozostawiając istotne dźwięki typu silnik, klakson, karetka itp. na słyszalnym poziomie. Koszt coś koło 1,50 zł. Opakowanie zawiera dwie sztuki, jednak pod kask lepiej jest rozerwać jeden na pół, następnie zgnieść obie części i wsadzić do obu uszu. W ten sposób unikamy dyskomfortu wyniklego z ugniatania kasku na stopery. Zmęczenie i ból głowy spowodowane szumami znika na dłuższych przelotach. Rewelacja, polecam.

DRAGON_16 · **Napisane:** 2013-05-26 10:38:52

dokładnie piankowe kupiłem za 45 gr za parę jak kolektory rozwaliłem ;) i dają spokojnie radę tylko właśnie trzeba je skrócić :P

MarcinJ · **Napisane:** 2013-05-26 17:35:57

Ja dziś w Jula kupiłem paczkę za 10zł piankowe 3M. Fajne, rażący kolor. Plecaczek nawet nie zauważył, jak lecieliśmy 150 po A4. Nawet przy 200 nie miała problemów.

Żuku · **Napisane:** 2013-05-26 18:38:21

Przerobiłem już parę wynalazków, bo bez stoperów nie mam jazdy.
Piankowe jednorazówki są dobre do fabryki :)

Ja używam takich:

[ img ]

Kosztują grosze i są ... z wazelinką 8) :D. Zdaje się że nazywają się Ela.
Po umyciu nadają się na parę razy.

Loku · **Napisane:** 2013-05-26 23:21:11

Żuku
ja np. tych stoperów strasznie nie lubię pod kask, to były pierwsze jakich spróbowałem strasznie mnie uwierały

Żuku · **Napisane:** 2013-05-27 09:49:35

Czasem, rzeczywiście uwiera ta pała co wystaje z ucha ;)
Ale wolę, to i niż hałas.

Z tego co pamiętam, to jeszcze to dobrze tłumiło:
[ img ]

Ale nie mogę trafić w aptekach.

miąchal · **Napisane:** 2013-05-28 09:04:32

Jeździłem w tych uvexach co Żuku wrzucił - i latam do tej pory w tych gąbkowych. Do tego mp3 na płaskich głośnikach i jest miło i cicho...
Po zrobieniu 200-400km - zsiadasz i gadasz z ludźmi - a nie tylko: co? co? ... dobra ide się położyć bo głowa pełna.

Paleczek · **Napisane:** 2013-05-28 14:17:10

Ja uzywam Uvex X-fit, i jestem mega zadowolony. Koszt niewielki, zatyczki nieby jednorazowe ale na 3-5 razy spokojnie wystarczaja. Kupilem dwa lata temu 50 kompletow za jakies 40 PLN.

[ img ]

O na przyklad tu: http://bhpcentrum.pl/zatycz/224-zatyczki-do-uszu-x-fit-2112001.html

mrock · **Napisane:** 2013-05-28 14:51:06

Nie wyobrażam sobie dłuższej trasy bez zatyczek.
Komfort jazdy nieporównywalnie wyższy.
Używam 3M gąbkowe, a przetestowałem chyba wszystkie rodzaje.

wojtowca · **Napisane:** 2013-05-28 15:11:19

Po raz pierwszy użyłem zatyczek jak jechałem na zlot w Ostrówcach. Wcześniej nie byłem do nich przekonany, bo prawie nic nie słychać, otóż nic bardziej mylnego. W pracy używałem zatyczek Bilsom (po dłuższym czasie bolały uszy- za twarde) ale nam zmienili na 3M. Teraz już wiem, że nie wyobrażam sobie jazdy na dłuższe trasy bez nich. Jak się je dobrze włoży :wink: to komfort jazdy elegancki-mięciutkie pianki, wszystko słychać z zew. ale bardzo stłumione, nic nie boli ani uszy ani głowa. Tak można teraz podróżować. :) Oczywiście na jazdę w koło komina nie będę ich zakładać, bo poco.

MarcinJ · **Napisane:** 2013-05-28 15:58:30

Ja staram sie wkladac jak najczesciej ;) nawet na 7km droge do pracy. Te 2 min na zalozenie i zdjecie mnie nie zbawi.
Minus zatyczek jest taki, ze tlumia postrzeganie predkosci. Automatycznie lata sie szybciej :)

Zatyczki do uszu - wasze opinie?

Off-topic

Odzież motocyklowa, akcesoria dodatkowe

Off-topic

Odzież motocyklowa, akcesoria dodatkowe

Kto przegląda forum