Buty

Ask · **Napisane:** 2010-06-28 17:05:47

Semai napisał(a):

czy przy kupowaniu butów narciarskich bierze się pod uwagę takie parametry jak wygoda chodzenia czy głośność skrzypienia? :D

pamiętam, że kiedyś brało się to pod uwagę... od paru lat jeżdżę na desce, a to rządzi się troszeczkę innymi prawami i myślę, że pewno niewiele od tamtego czasu się zmieniło...

Semai napisał(a):

Pozwolę sobie delikatnie skomentować

pozwalamy jak najbardziej, po to przecież istnieje forum aby wymieniać sie informacjami/doświadczeniami/wiedzą...

Semai napisał(a):

Moto to nietanie hobby...

bardzo słuszna uwaga

Semai napisał(a):

W moim odczuciu buty to najważniejsza część ubioru motocyklisty. Ważniejsza nawet niż kask (bo przecież przy przewrotkach, glebach, paciakach itp których jest o x więcej niż poważnych wypadków to właśnie nogi są narażone o wiele mocniej, bardziej niż głowa nawet)

Mam odmienne zdanie, myślę, że znajdzie się wielu takich co mysli podobnie jak ja...
Nawet przy najmniejszym paciaku jest prawdopodobieństwo, że solidnie uderzysz głową w krawężnik, wystający parapet, latarnie bądź cokolwiek innego gdzie możesz się nieźle pokiereszować...

Semai napisał(a):

...dysponując kwotą np 1000zł nie lepiej nie rozdzielać jej na np 2x500 (pomiędzy np kask a buty) a raczej na 200 i 800 i kupić porządne buty za 800 i mieć je na kilka/naście sezonów a do tego kupić jakiś badziewny kask za 200 którego nie będzie żal wypierdzielić do kosza po sezonie i w międzyczasie uskładać na coś porządniejszego.

najlepiej dozbierać...
ale jak już jest kwestia podziału, to raczej rozbiłbym to 700 - kask, 300 - buty bądź nawet 600 kask, 400 buty.
Wszystko siedzi w głowie.

Ada · **Napisane:** 2010-06-28 17:05:47

Semai · **Napisane:** 2010-06-28 18:45:54

Ask napisał(a):

Semai napisał(a):

czy przy kupowaniu butów narciarskich bierze się pod uwagę takie parametry jak wygoda chodzenia czy głośność skrzypienia? :D

pamiętam, że kiedyś brało się to pod uwagę... od paru lat jeżdżę na desce, a to rządzi się troszeczkę innymi prawami i myślę, że pewno niewiele od tamtego czasu się zmieniło...

Delikatny offtopic:
tzn nie wiem co to znaczy "kiedyś", ale mając pewnie bliżej 30 niż 25 lat doświadczeń z nartami ja nigdy nie spotkałem się z takim kryterium. Zawsze liczyło się tylko trzymanie nogi i możliwość jak najdokładniejszego dopasowania buta. Prawdziwy but narciarski jest de facto tak mocno dopięty i niewygody że da się w nim wytrzymać tylko tyle czasu ile trwa zjazd... na górę już wjeżdżasz w rozpiętym ;-)

iundex · **Napisane:** 2010-06-28 21:50:20

Ja mam kask ponad 5x droższy od butów.
Z butów jestem bardziej zadowolony, ale jak Wojtas napisał....Głowa jest jedna.

Na forum masz sporo o brytyjskim teście kasków, obadaj go i kup sobie z tanich 5 gwiazdkowego Lazera, jak chcesz oszczędzić.
Jak nie bierz Schubertha czy tam Shoei`a. Z jakiegoś powodu poza marką mają takie ceny jakie mają, a przemyślenia na temat wydatku będziesz miał, lub też nie po ew crashu, czego Ci nie życzę.

Ask · **Napisane:** 2010-06-28 22:09:24

Semai napisał(a):

Prawdziwy but narciarski jest de facto tak mocno dopięty i niewygody że da się w nim wytrzymać tylko tyle czasu ile trwa zjazd... na górę już wjeżdżasz w rozpiętym ;-)

tu już bardziej wchodzimy z zawodostwo... wiadomo, przy dużych prędkościach mamy duże obciążenia i takie buty są zdecydowanie lepsze/bezpieczniejsze itp.... ale to już wyższa szkoła jazdy... wiemy o co chodzi :)
no i podobną sytuację mamy tutaj... myślę, że większość forumowiczów szuka butów nie na tor i do zawodowej jazdy...

MarcinN · **Napisane:** 2010-06-30 22:27:49

A czy ktoś z Was jeździ może w glanach?

Szukam butów, które nadadzą się na dojazdy do biura i będą pasowały do stroju służbowego (biała koszula).

Myślę o glanach średniej wysokości - takich powyżej kostki. W tej chwili używam butów wojskowych (skóra plus goreteks). Są znakomite, ale za mało "wyjściowe".

t_racer_ · **Napisane:** 2010-06-30 22:42:03

http://moto.allegro.pl/item1095165282_b ... kazja.html

http://moto.allegro.pl/item1086099428_b ... oz_43.html

http://moto.allegro.pl/item1086085661_b ... przed.html

... na Fazerku będziesz fajnie się prezentował :lol:

skidmarks napisał(a):

Ja swoje SMX 5 dwa razy jak były nowe kremem dla dzieci całe wysmarowałem (moze masz coś lepszego specjalnego do butów ) i tak zostawiałem na noc rano wszystko wchłonięte. Jak się je ubrało to już nie były takie jak z drewna

Właśnie kupiłem SMX 5. Miki dzięki za rady i cierpliwość :) Raczej nie będę ich zmiękczał, bo buty na moto muszą być sztywne, wtedy chronią kostkę przed skręceniem. Wojtas radził by do chodzenia buty poprostu rozpiąć tak by nie traciły sztywności w kostce i dalej chroniły przed kontuzją.

MarcinN · **Napisane:** 2010-06-30 23:07:39

^^ Mam bardzo podobne buty do tych z pierwszego linka. Nie widzę w tym nic śmiesznego. Jedne z najlepszych butów uniwersalnych. Na ciepłe dni - idealne połączenie komfortu i bezpieczeństwa. Na zimne dni - minimalnie za krótkie, poza tym bez wad.

Yarek · **Napisane:** 2010-06-30 23:55:34

MarcinN napisał(a):

A czy ktoś z Was jeździ może w glanach?

Ja póki co jeżdżę :D
Ogólne wrażenia:
- na początku były trochę zbyt "wysokie" w palcach co trochę przeszkadzało w zmianie biegów, teraz się przyzwyczaiłem i nie ma żadnego problemu.
- na ciepłe dni jak teraz doją nieźle radę (nie jest za gorąco choć przydała by się jakaś wentylacja ;) )
- strasznie się niszczą, co i raz widzę, że skóra o coś przyhaczyła i są zadziory, oprócz tego po bokach od wewnętrznej strony zrobiły mi się srebrne ;)
(może jakbym wyczyścił i napastował to by pomogło ale nie próbowałem :lol: )
- trzeba uważać na sznurowadła, najlepiej brać jak najkrótsze, bo mogą się zahaczyć o coś co może skutkować glebą (tylko raz miałem tak naprawdę taką sytuację, że się zatrzymuję i chcąc się podeprzeć czuję, że zahaczyły o coś - mocniejsze szarpnięcie i udało mi się postawić nogę na ziemi ale za to potem musiałem jechać z rozwiązanym butem)

Chętnie bym je zmienił na normalne motocyklowe ale nie mogę się zdecydować co wziąć (turystyczne czy sportowe, z membraną/bez)?

MarcinN · **Napisane:** 2010-07-01 15:43:12

Wróciłem właśnie ze sklepów obuwniczych. Mierzyłem jakieś glany HD - masakrycznie wiewygodne.
Poszedłem więc do sklepu militarnego i przymierzyłem dwie pary butów taktycznych. Między innymi te:

http://www.militaria.pl/geox/buty_geox_ ... _p4739.xml

Cudowne uczucie komfortu. Pokażcie mi buty motocyklowe w podobnej cenie, które prezentują podobną jakość i komfort.

Bardzo podobne do nich:

http://www.militaria.pl/protektor_s_a_/ ... rom-1_(743)_p5237.xml

Także nieprzeciętnie wygodne.

Z pewnością jedne i drugie warte są rozważenia do jazdy turystycznej na motocyklu. Cholewka ma tylko 16 cm (20 cm od ziemi), ale coś za coś. Na ciepłe dni - idealne.

t_racer_ · **Napisane:** 2010-07-01 16:14:52

MarcinN napisał(a):

Pokażcie mi buty motocyklowe w podobnej cenie, które prezentują podobną jakość i komfort.

Co do jakości to znajdziesz wiele dobrze wykonanych butów motocyklowych, także w tym przedziale cenowym. Komfort w butach motocyklowych ogranicza ich przeznaczenie.
Buty które pokazujesz mają kilka zalet, które przeradzają się w wady jeśli zaczyna się ich używać do JAZDY motocyklem. Do CHODZENIA nadają się lepiej niż wszystkie typowo motocyklowe buty i tak ma być. Buty motocyklowe muszą mieć sztywną podeszwę i usztywnioną kostkę, by chronić przed urazami, co czyni je dość niewygodnymi podczas chodzenia i tak ma być :wink: . Podczas wypadku motocyklowego na stopę działają dużo większe i bardziej destrukcyjne siły niż podczas biegania, skakania i wywracania się na poligonie. Jednocześnie buty sznurowane stwarzają duże niebezpieczeństwo dla motocyklisty, bo sznurówki mogą się rozwiązać i zaplątać w elementy motocykla.
Każdy z nas sam waży co jest dla niego priorytetem i sam wybiera rzeczy spełniające jego potrzeby. W glanach Martensa jeździłem kilka razy i nie podobało mi się. Zbyt miękkie są na styku z biegałką i w kostce, czułem się mało bezpiecznie, jak się przyzwyczaiłem do sztywnych butów motocyklowych to w "cywilnych" czuję dyskomfort.

arkham · **Napisane:** 2010-07-01 21:47:45

WoW MarciN :!:
Sznurówki :shock: :?:
No cóż - życzę powodzenia i pajęczego zmysłu.
Na pewno się przyda, kiedy zmieli Ci je w łańcuchu lub zahaczysz pętelką o seta i nie zmienisz biegu lub nie wciśniesz hamulca.
A tak na poważnie.
Jak powtarzałem i będę powtarzał do usranej (pewnie swojej najprędzej) śmierci.
Nie oszczędzajcie na ubraniu.
Kolega miał ostatnio poważną glebę.
Ubrany był profesjonalnie i skończyło się dla niego kilkoma siniakami i połamanymi żebrami.
Że nie wspomnę o tym jak wyglądały po glebie jego buty - a raczej to co z nich zostało.
Gwarantuję Ci, że w "martensach" w podobnej sytuacji oglądałbyś swoją piętę.

MarcinN · **Napisane:** 2010-07-02 11:36:59

To i ja powtórzę po raz kolejny: latem, gdy pot się z nas leje, ubranie jest zwykle kompromisem między minimalnym chociaż komfortem a bezpieczeństwem. Pancerne buty po kolana? Czemu nie. Ale znacznie przyjemniej pojedzie się w wojskowych. Jeżdżę w wojskowych cały czas. Sznurowadła mam odpowiednio krótkie i dodatkowo zabezpieczone. Nie ma żadnego ryzyka ich wkręcenia się w cokolwiek.

Poza tym potężne buty motocyklowe nie nadają się do biura. A mój wariant ma być właśnie takim kompromisem pomiędzy super bezpiecznymi butami moto a zupełnie niechroniącymi półbutami. Każdy sam decyduje, co kupi. Przynajmniej dopóki europosłowie nie wymyślą jakiejś idiotycznej dyrektywy.

Czy wiecie, że posłowie UE uchwalili dyrektywę, że "po drabinie należy schodzić tyłem"? Tylko patrzeć jak wymyślą, że buty motocyklowe muszą być wysokie, a rozporek należy zapinać prawą ręką.

Robgie · **Napisane:** 2010-07-02 12:04:56

Nie warto rozwazyc zostawienia jednej pary butów na stałe w pracy albo chociaz wozić gdyby nie było taiej mozliwości?

Szopix · **Napisane:** 2010-07-02 13:03:55

MarcinN napisał(a):

Cudowne uczucie komfortu. Pokażcie mi buty motocyklowe w podobnej cenie, które prezentują podobną jakość i komfort.

przykładowo, Probiker Louis 70 ;)

Nemmo · **Napisane:** 2010-07-02 21:59:49

MarcinN szczerze powiedziawszy nie wiem o co Ci kuwa chodzi :lol: Mam Sidi B2, jestem bardzo zadowolony z zakupu, smigam w nich nawet jak mam przejechac 3 km do roboty (w plecaku adidasi na zmiane) bo nie wyobrazam siebie w jakichkolwiek wyzszych butach w takie upaly chodzic 8h.

Moze po prostu nigdy w przyuzwoitych butach motocyklowych nie jezdziles? Ja jak sobie wyobraze wsiadanie w innych butach na moto to masakra.
Nawet w przyslowiowych woskowych trepach jest minimalna ochrona jesli chodzi o jazde na moto a jesli chodzi o bezpieczenstwo nie ma kompromisow. W sensownych butach motocyklowych ochraniajacych piszczel noga sie nie poci bardziej niz w jakichs butach z linkow ktore podales wczesniej. A ochrona jest wyraznie wyzsza.

Buty na zmiane w plecak albo pod siedzenie i wilk syty i owca cala !

Buty

Off-topic

Odzież motocyklowa, akcesoria dodatkowe

Off-topic

Odzież motocyklowa, akcesoria dodatkowe

Kto przegląda forum