Wcale nie jestem uzależniony od forum |
Dołączył(a): 2014-08-17 12:43:43 Posty: 1185 Lokalizacja: Przemyśl
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: R1250RS
|
Moim zdaniem temat jest jak najbardziej do zrealizowania choć z pewnymi ograniczeniami. Kiedyś sam nad tym myślałem czy dałoby się - choć ostatecznie kupiłem interkom z górnej półki z którego użytkowania jestem bardzo zadowolony. Takie rzeczy jak słuchawki czy mikrofony bez problemu dostaniesz nawet na allegro i są to typowe słuchawki do kasku czyli są ta zaprojektowane, że powinny pasować do typowych otworów na głośniczki. W razie czego myślę, że nie jest problemem kask lekko dopasować do nich. Przykady: same słuchawki: http://allegro.pl/glosniki-do-kasku-sluchawki-jack-3-5-i6751279705.html zestawy słuchawek typowo pod kask: http://allegro.pl/sluchawki-do-kasku-wersja-dla-urzadzen-mobilnych-i6500403903.html
Jako użytkownik interkomu uważam, że takie głośniczki totalnie nie zdają egzaminu na "dojrzałych" motocyklach gdzie spokojnie jedziesz 100 wzwyż. Huk wiatru jest tak duży, że nic nie słychać a nawet jak rozkręcisz głośność radia to po dłuższej rozmowy nabawisz się co najwyżej bólu głowy. Powiem Ci jak to wygląda w moim interkomie - jadę szybciej, interkom "rozumie" czy słyszy (nie wiem skąd on to wie ;) ), że jest hałas i podgłaśnia mi mojego rozmówcę tak, że przy 60, 90 i 140 mam tak dopasowany poziom głośności, że zawsze słyszę i rozumiem pasażera czy rozmówcę w telefonie. Dlatego właśnie radio interkomem nigdy nie będzie i pod względem użytkowym na dłuższą metę myślę, że interkom zdecydowanie wygrywa nad radiem - jak mówiłem można to zrobić, ale czy to ma sens musisz odpowiedzieć sobie samemu. Druga sprawa - zawsze jeżdżę w słuchawkach, po pierwsze mam bardzo dobrze wyciszony szum wiatru a interkom słyszę idealnie - czy trzeba czegoś więcej? Jak jechałem do Chorwacji pierwszy raz to miałem stopery, żeby nie słyszeć wiatru a słuchawki pomagają mi tylko w rozmowie żebym się dobrze słyszał no i neutralizują huk wiatru w pewnym zakresie. Druga sprawa to mobilność i odporność interkomów motocyklowych - zostały zaprojektowane tak, żeby spełniały swoją funkcję na moto - były przede wszystkim wodoszczelne, lekkie i wytrzymałe. Krótkofalówka wydaje mi się nie dorówna nigdy pod tym względem nawet najtańszym interkomom. Nie wiem też jak sprawa zużycia baterii ale ja moją Scalę wieczorem tylko podładowywuję - nigdy mi nie padła choć nie raz jechałem 14 godzin bez przerwy ale tyle to człowiek nie jest w stanie rozmawiać - no chyba, że kobiety dwie :D.
Moim zdaniem przyjrzyj się dobrze jak działa najpierw interkom i podejrzyj jak to funkcjonuje a później pomyśl jak to przełożyć na krótkofalę. Jeśli będzie to nadal miało dla Ciebie sens to działaj, nie zastanawiaj się :)
Pozdrawiam :)
|
|