Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2017-02-28 18:29:48 
Funkiel Nówka

Dołączył(a): 2016-06-08 15:53:30
Posty: 8
Płeć: Mężczyzna
Witam wszystkich
Poszukuje kurtki oraz spodni na motocykl, a dokładnie Yamaha FZ6 czyli jazda raczej turystyczno-miejska.
Zależy mi na wypinanym ociepleniu i wodoodporności.
Zastanawiałem się nad Modeką, ale kompletnie nie wiem jaki model wybrać.
Z góry dzięki za pomoc ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-02-28 18:29:48 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714

PostNapisane: 2017-02-28 20:34:58 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2013-04-24 15:00:41
Posty: 458
Lokalizacja: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6S Blue 06
Ja mam starszy model Finn i jest OK.

Sent from my MotoG3 using Tapatalk


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-02-28 22:20:04 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2015-10-06 21:03:43
Posty: 59
Lokalizacja: Kraków
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: YAMAHA FZ6 FAZER
ja polecam Seca - komplecik kupiłem za 850zł nowy. Kurtka + spodnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-03-04 11:59:56 
Niemowlak

Dołączył(a): 2016-05-05 11:22:41
Posty: 19
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6S ABS
Seca ma ten plus, że można wypiąć i ocieplenie i membranę. Wtedy jest dosyc przewiewnie na cieple dni. W 800-900 za komplet się zamkniesz.

Wysłane przekazem myśli.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-03-04 12:14:27 
Pryszczaty jeździec

Dołączył(a): 2015-11-05 17:05:58
Posty: 87
Lokalizacja: Szczecin
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ1 i Z750
Jeżeli planujesz jeździć dłużej niż jeden sezon proponuje Ci kupić kurtkę z porządną membraną "wszytą". Samo wpinanie i wypinanie jest naprawdę męczące. Na taką kurtkę musisz wydać min 800zl.

Niestety w tych tańszych dają membranach, w której czujesz się jakbyś jechał jak w worku. Przejeździłem w takiej rok i żałowałem zakupu. Przy 15-20 stopniach pocisz się jak skur@#! :)

Poza tym jak spotka Cię mocniejszy deszcz to żadna membrana nie pomoże.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-03-04 20:15:55 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2013-12-07 11:23:36
Posty: 486
Lokalizacja: WWY
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ninja 1000SX
wafel napisał(a):
Poza tym jak spotka Cię mocniejszy deszcz to żadna membrana nie pomoże


W związku z tym że na FB dzisiaj widziałem artykuł FAKTY/MITY pomyślałem że sprostuję ten MIT :) proponuję spradzić jakieś ciuchy z goretexem - zmienisz zdanie - organoleptycznie doznane - póki co innej membrany sobie nie wyobrażam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-03-07 15:41:01 
Niemowlak

Dołączył(a): 2014-06-18 08:22:25
Posty: 17
Lokalizacja: WPR
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZS600
Polecam kurtkę polskiej firmy motona. 3 lata temu dałem za nią 500zł.
Przeżyła 3 nieciekawe sytuacje i nie ma nawet śladu po zdarzeniach.
Masz 2 dodatkowe podpinki. Na wakacje masz zdejmowane paski na suwaki (na plecach i z przodu), więc jazda w ciepłe dni to sama przyjemność.
Po założeniu wszystkich warstw jeździłem w niej przy temperaturze bliskiej zera (w jednej sytuacji nawet śnieg mnie złapał) i nie zmarzłem.
Do jazdy po mieście idealna.
To co może przeszkadzać, to fakt, że jest dość krótka i warto zainwestować w pas nerkowy (osobiście jeżdżę bez i nie mam z tym problemu).
A spodnie do 300zł to znajdziesz bezproblemowo, ja po taniości kupiłem używane :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-05-18 21:15:11 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2008-09-19 21:38:05
Posty: 1133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6S
wafel napisał(a):
Poza tym jak spotka Cię mocniejszy deszcz to żadna membrana nie pomoże.


I tu się z Kolegą nie zgodzę.

Na długi majowy weekend wybraliśmy się grupą w Bieszczady. W jedną stronę 300 km w deszczu, w drugą stronę 300 km w deszczu. (w drodze powrotnej miałem na sobie kurtkę p/deszcz)

W butach chlupało, rękawice można było wykręcać ale ciuchy dały radę. Termiki pod ciuchami suchutkie. Jedynie mankiety przepuściły trochę wody.

I nie piszę tu o ciuchach za kilka tysi tylko 1,2 k za komplet więc niska półka.

Cimaj napisał(a):
proponuję spradzić jakieś ciuchy z goretexem - zmienisz zdanie


Nie wiem jak odzież ale np rękawice rukki jednego z Towarzyszy podróży nie dały rady.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-05-19 06:57:57 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2013-12-07 11:23:36
Posty: 486
Lokalizacja: WWY
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ninja 1000SX
Bartek napisał(a):
Nie wiem jak odzież ale np rękawice rukki jednego z Towarzyszy podróży nie dały rady.


No właśnie tej jednej rzeczy nie wiem - rękawic z goretexem mi brakuje. I jakoś nie za bardzo tego akurat mi brakuje :) Ręce to ręce - a niech mokną o by nie inne części ciała :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-05-19 08:57:25 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3956
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
Cimaj napisał(a):
rękawic z goretexem mi brakuje.


a możesz polecić jakieś tekstylne spodnie z dobrą membraną? może byc dokłądnie model. i chodzi tu nie tylko o to żeby nie przepuszczały (bo to luzik, sporo takich jest) ale żeby od zwykłęgo użtkowania (w tym spacerek do moto 750m dziennie i powrót) membrana nie wytarła się "na jajkach". niestety we wszystkich spodniach chodząc dewastuję membranę tam i potem cały suchy tylko w kroku jakbym się zlał. Myślę o nowych spodniach i zastanawiam się jak tu ogarnąć temat. chwilowo "ratuję" sprawę impregnatem w sprayu, ale to na mniejsze reszcze w drodze do pracy tylko się sprawdza. po więszym deszczu lub dłuższej trasie jaja znów mam umyte :/


Cimaj napisał(a):
rękawic z goretexem mi brakuje. I jakoś nie za bardzo tego akurat mi brakuje

a mi by brakowało. ale troszkę inaczej. latem ręce mi się gotowały więc kupiłem mega mocno przewiewne rękawiczki na lato. powstrał problem wczesną wiosną i późną jesienią. kupięłm wtedy tekstylne Shimy EVO (ok, nie goretex). po 3 latach przypaliłem je silnikiem i troszkę zdewastowałem ale byłem mega zadowolony z nich. na początku nawet mycie rąk "pod kranem" wytrzymywały, teraz po impregnacji w deszczu jest luzik, jedyny minus to krótkie mankiety. widziałem ostatnio (ojciec sobie kupił) evo2 i chyba zmienię. minus taki ze jak zaczyna padać latem to rozkmnina czy chcę się zapocić czy zmoknąć. ale po rozbiciu rękawiczek na "mocno letnie" i "zimowe" właśnie rękawice z taką membranką idealnie się wpasowały w mój zestaw.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-05-19 09:40:43 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2016-09-22 10:45:51
Posty: 499
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Telefon: sześć082x6 2x4 2x7
Obecne moto: BMW R1200R
Dorzucę swoje 3 gr do tematu...

To jest najlepsza kurtka, jaką możecie mieć w tych pieniądzach...

MOTONA http://www.motona.pl/produkt/kurtka-mot ... a-venta-4/

Jak się powołacie na forum Shadows Owners, to jest szansa, że kupicie ją za około 500 zł.
3 warstwy, ostatnia z panelami z przodu i na plecach... Po zdjęciu wszystkiego robi się wiatrówka, a po założeniu wszystkiego możecie śmigać spokojnie przy 0 stopni...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-05-19 14:32:07 
Mistrz Polski

Dołączył(a): 2013-04-24 15:00:41
Posty: 458
Lokalizacja: Ruda Śląska
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: FZ6S Blue 06
Nie 'hejtuje' ale zastanawiam sie, czy kurtka do 'wszystkiego' to najlepsze wyjscie? Ja mam komplet RST Ventilator. Fajny, wygodny, ale :
1. Na wiosne/jesień z podpinkami i membranami pasuje akurat.
2. Na lato jak zdejmę podpinki i membrany i latam w wersji przewiewnej to jest dla mnie zbyt luźna. Niby można spinać rękawy ściągaczami itp ale jakoś... nie czuję się w niej wtedy idealnie komfortowo.

Dlatego w sumie w przeciagu kilku lat zebralem trzy komplety ciuchów - na zimne czasy jest wlasnie RST w pełnej wersji albo Modeka Finn w pełnej wersji, na jesien/wiosne ta sama Modeka ale bez podpinek nakladana na cywilne ciuchy (jeansy i polar) - bo latwiej tak do pracy jechać a na same lato letnia kurtka Held i jeansy.

Moze kiedys Rukka... ale czy serio warta tej ceny?

-- 2017-05-19 14:32:09 --

Nie 'hejtuje' ale zastanawiam sie, czy kurtka do 'wszystkiego' to najlepsze wyjscie? Ja mam komplet RST Ventilator. Fajny, wygodny, ale :
1. Na wiosne/jesień z podpinkami i membranami pasuje akurat.
2. Na lato jak zdejmę podpinki i membrany i latam w wersji przewiewnej to jest dla mnie zbyt luźna. Niby można spinać rękawy ściągaczami itp ale jakoś... nie czuję się w niej wtedy idealnie komfortowo.

Dlatego w sumie w przeciagu kilku lat zebralem trzy komplety ciuchów - na zimne czasy jest wlasnie RST w pełnej wersji albo Modeka Finn w pełnej wersji, na jesien/wiosne ta sama Modeka ale bez podpinek nakladana na cywilne ciuchy (jeansy i polar) - bo latwiej tak do pracy jechać a na same lato letnia kurtka Held i jeansy.

Moze kiedys Rukka... ale czy serio warta tej ceny?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2017-05-22 18:21:36 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2008-09-19 21:38:05
Posty: 1133
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Fz6S
U mnie podobnie.

Z podpinkami idealnie, bez nich trochę za obszerne.

Na dalsze wyjazdy trójwarstwowy ozone, do warzywniaka jeansy motocyklowe i krótka kurtka BUSE.
Teraz jeszcze muszę zakupić coś stricte letniego. I tu chyba wezmę mesha z 4bikera.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 13 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org