Czolem.
Chcialem koledze pomoc przy moto, bo ma objawy wskazujace na mozliwie zle dzialanie TPSa. Tj. jedzie w trasie, wszystko cacy i nagle moto traci moc i wylacza sie. Sprawdzilismy w trybie diagnostycznym, ze jest blad "d01 - 16" co wg serwisowki wskazuje na TPS. Byly jeszcze 3 inne bledy ale nie pamietam jakie. Tak, czy owak skasowalismy bledy i teraz w pon. jak bedzie pogoda znow pojezdzimy i jesli zmow sie problem powtorzy to po zatrzymaniu od razu kod bledu sprawdzimy by ewentualnie potw. wine w TPSie.
Nie mniej jednak chcialem sprawdzic miernikiem czujnik tylko kurcze jest straszny dostep do niego ... nawet zeby go wypiac i wpiac ponownie by sprawdzic wartosc obrotow jaka pojawi sie po wypieciu/wpieciu kostki ma wlaczonym zaplonie. Jedyne co zrobilem to pod bakiem rozpialem jedna kostke, ktora wg kolorow wskazuje, ze czarno-niebieski i zolt przewod jest z TPSa - nie znalazlem tylko wyprowadzenia niebieskiego przewodu z czujnika. Rezystancja na tych dwoch przewodach w kostce byla 750ohm, a przy max odwinietej manetce 3.1kohm. O ile dobrze spojrzalem w serwisowce to przy max odwinietej powinno byc 5kohm, dobrze mowie?
Licze na to, ze bledy sie wziely od wywrotki moto i tak naprawde skasowanie zalatwi problem - wiem ludze sie ale ponoc kompy tak maja, ze jak zalapia blad to pozniej nie steruja paliwem i silnikiem jak w normalnych warunkach.
Wszelkie wskazowki mile widziane.
|