| Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
| coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=30&t=17153 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | grzesiek_73 [ 2014-10-18 17:38:42 ] |
| Tytuł: | coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 |
Witam. Mam pytanie, a nawet kilka. Coś szeleści (grzechocze czy jak zwał tak zwał) jedni stawiali na rozrząd a inni słuchając raczej go wykluczają. Dzieje się to gdy zwalniam,dojeżdżam do świateł i redukuje bieg po biegu z 2000 do 1500obr/min. Kiedyś podobny dźwięk miałem w innej yamaszce z chłodzeniem powietrzno-ojejowym też obstawiany był rozrząd,zatarta panewka itp a okazało się (po rozebraniu silnika) że to łańcuch napędu alternatora który miał manualny napinacz :? Wiem już że i tu w fzs1000 jest jeszcze jeden łańcuch "napędu pompy oleju i wody" który niema napinacza tylko wisi pomiędzy dwoma zębatkami. Czy ktoś już go wymieniał i ile z tym roboty? ASO liczy na tę czynność 4 roboczo-godziny x 200zł=800 (łańcuch 29zł) Jaki jest napinacz rozrządu? mechaniczny czy hydrauliczny? (podobno też się psują) |
|
| Autor: | mores [ 2014-10-20 15:12:15 ] |
| Tytuł: | Re: coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 |
napinacz jest mechaniczny.... skąd dobiega ten dźwięk, jesteś w stanie to określić? |
|
| Autor: | grzesiek_73 [ 2014-10-20 17:05:46 ] | ||
| Tytuł: | Re: coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 | ||
z przodu silnika (tzn. gdzieś około chłodnicy a może trochę niżej) takie mam wrażenie. Bardzo mocno to słychać przy długich zjazdach serpentynach. Wydaje mi się że jak go pokręcę na wyższe obroty, to później jest trochę lepiej. A napinacz mechaniczny... taki jak w xj / fj jedna sprężynka i listewka z zapadką?
|
|||
| Autor: | mores [ 2014-10-21 15:56:46 ] |
| Tytuł: | Re: coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 |
nie koniecznie taki...w naszym na górze jest śrubka, ja trzeba odkręcić co daje dostęp do regulacji napinacza np. śrubokrętem |
|
| Autor: | grzesiek_73 [ 2014-10-22 19:14:35 ] |
| Tytuł: | Re: coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 |
Hmm... To jak mogę sprawdzić czy jest sprawny??? |
|
| Autor: | mores [ 2014-10-23 15:58:43 ] |
| Tytuł: | Re: coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 |
odkręcić tą górna śrubkę, włożyć śrubokręt przez otwór powstały w wyniku wykręcenia tej śrubki :) Wtedy dokręcasz śrubkę - jeśli zachodzi taka potrzeba, która znajduje się w środku, tą która reguluje napinacz. Śrubokręt zostaw. Po dokręceniu możesz odpalić motocykl, dodać delikatnie gazu...jeśli zauważysz, że śrubokręt "się odkręca" tzn, że napinacz jest do wymiany :) jeśli "trzyma" ustawienie - śrubokręt się nie rusza - to jest oki :) |
|
| Autor: | kamin [ 2014-10-23 21:14:55 ] |
| Tytuł: | Re: coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 |
Taki napinacz - ze skrętną sprężyną miał GPZ 500 z 93r.:) Ciągle były z nim kłopoty, w późniejszych rocznikach zakładano zapadkowy - taki jak kolega na zdjęciu pokazał - to bezproblemowe napinacze są :) |
|
| Autor: | grzesiek_73 [ 2014-10-24 18:13:56 ] |
| Tytuł: | Re: coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 |
No ale zawsze trzeba coś wymyślić "nowego LEPSZEGO" żeby nie było tak prosto. Ten napinacz do fzs-a to tylko oryginał i koszt ok 700 złociszy :x Będę sprawdzał. |
|
| Autor: | mores [ 2014-10-25 20:40:57 ] |
| Tytuł: | Re: coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 |
grzesiek_73 pisali tu gdzieś kiedyś o regeneracji, ale jak to jest po regeneracji, gdzie to robią, za ile...trza szukać, może warto :) |
|
| Autor: | kamin [ 2014-10-25 20:54:38 ] |
| Tytuł: | Re: coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 |
Do tego typu napinacza można dokupić samą sprężynę. Tam właściwie nic innego nie powinno się popsuć. |
|
| Autor: | Rosa94 [ 2015-08-23 23:06:00 ] |
| Tytuł: | Re: coś szeleści 2000-1500obr/min fzs1000 |
U mnie były to luźne śruby i nakrętki na listwie ssania przykręcanej z przodu do gaźników. Jak na postoju dawałem delikatnie gazu to widziałem jak wibrują jednocześnie wydając z siebie ten charakterystyczny dźwięk. Wyjąłem gaźniki i okazało się, że listwa była krzywa, przez co były luzy na tych nakrętkach. Bez zdjęcia gaźników nic z tym nie zrobisz bo nie da się ich nawet dokręcić żadnym śrubokrętem. Kąt jest zbyt duży by czymkolwiek to dokręcić. Sprawdź i napisz jak się sprawy mają. |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |
|
