Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=30&t=9916 |
Strona 1 z 5 |
Autor: | marcys998 [ 2012-04-09 22:11:47 ] |
Tytuł: | Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
Witam! Z racji często pojawiających się pytań dotyczących przeróbki/montażu wyświetlacza biegów od naszego kolegi forumowego RobGie-go postanowiłem wszystkim którzy się cykają, że nie dadzą rady (mnie do niedawna także to dotyczyło :D ) zdać fotorelację z takiej właśnie akcji. Zacznijmy od tego co będzie nam potrzebne do dokonania tego dzieła: 1. Wyświetlacz ;-) 2. Klucze imbusowe oraz zwykła bodajże 10 do odkręcenia pokrywy zębatki zdawczej i baku. 3. Wiertarka/wkrętarka, wiertło ( w moim przypadku fi 1mm) 4. Gwoździe miedziane, mosiężne czy jakiekolwiek inne, które w średnicy łba mają około 3 mm 5. Kamień szlifierski, papier ścierny, osełka do zeszlifowania na płasko łbów gwoździ 6. Lutownica do zatopienia gwoździków. 7. Trochę wolnego czasu i i kilka browarów zależnie od upodobań :wink: Zaczynamy! Jak już pewnie wiecie po zdemontowaniu czujnika luzu po jego wewnętrznej stronie odnajdziemy "ślady gdzie zatrzymuje się styk na poszczególnych biegach. [ img ] W miejscach tych śladów należy następnie wywiercić otwory w które zatapiamy przy pomocy lutownicy wcześniej przygotowane (spiłowane) gwoździe. Należy pamiętać aby łby gwoździków były płaskie i zatopione na tym samym poziomie co oryginalny styk N. Jeśli komuś wyjdą delikatne zadziorki należy je zeszlifować np. przy użyciu drobnego papieru ściernego. Ja do wykonania styków użyłem gwoździ mosiężnych z leroy merlin o średnicy 1,5 mm i długości 25 mm (były za długie i konieczne było skrócenie). [ img ] Tak wyglądają zatopione "styki" [ img ] Po wykonaniu tej czynności konieczne będzie uszczelnienie tych styków ja to zrobiłem klejem dwuskładnikowym podobnym konsystencją do poxipolu [ img ] Następny krok to zarobienie końcówek przewodów ( 6 konektorków okrągłych żeńskich i 1 konektor oczkowy do 0) konektorki oczywiście należy zaizolować przy pomocy termokurczki. I tak to wygląda w fazie testów: [ img ] Polecam wykonać test "na sucho" by sprawdzić czy czujnik trafia we wszystkie styki, a przy ostatecznym montażu posmarować oring coby go nie rozdupczyć tak jak ja :mrgreen: Oraz po zamontowaniu na gotowo: [ img ] Gdy mamy już przygotowane kable przystępujemy do wykonania instalacji. U mnie "serce" czyli czarne pudełko spoczęło w boczku obok zamka kanapy i stamtąd prowadzone były wszystkie przewody. [ img ] Do czujnika obok pompy wody tak jak oryginalny kabel od N, wyświetlacz po wiązce przewodów w okolice przedniej lampy (co jakiś czas łapany trytytkami), zasilanie do tylnej lampy /kostki pod pozycje. Z racji tego, że wyświetlacz jaki nabyłem nie był montowany w zegary konieczne było wykonanie uchwytu, który dałoby się przykręcić bezinwazyjnie (na czym mi zależało) do mocowania zegarów do stelaża. Do tego wykorzystałem talent Brata (chwała mu!), który z blaszki wymodził takie oto cudo zatytułowane: Uchwyt wskaźnika biegów :mrgreen: a następnie przy pomocy taśmy 2 stronnej do znaczków przykleiłem do niego wyświetlacz. [ img ] I w ten oto sposób po kilkudniowej (w moim przypadku brak czasu i zimno) zabawie mogę się cieszyć takim oto cudeńkiem [ img ] [ img ] Tak więc moi milusińscy nie szczypać się, nie obawiać, nie ma co spieprzyć, tylko przemyśleć strategię i do dzieła!!!!. Mam nadzieję że tym fotostory pomogłem/pomogę w przyszłości tym którzy będą chcieli wejść w posiadanie takiego gadżetu. Dzięki za podpowiedzi/sugestie forumowiczów (Brodzins :D miąchal :D ) - dobrze jest skorzystać z doświadczenia innych. Jeśli zabierzecie się do roboty na pewno będziecie mieli jakieś nowe pomysły - dzielcie się nimi!! Pozdrawiam!!!! |
Autor: | hojnorek [ 2012-04-10 09:43:35 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
czy możesz rozwinąć "a przy ostatecznym montażu posmarować oring coby go nie rozdupczyć tak jak ja " ?? |
Autor: | marcys998 [ 2012-04-10 10:02:38 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
posmarować kapką oleju z silnika oring coby ładnie się wpasował, ja po wcześniejszym odtłuszczaniu przed klejeniem tego nie zrobiłem i przycięło go. jak więc mawia stare porzekadło: kto nie smaruje nie jedzie! :wink: |
Autor: | smithpl [ 2012-04-10 11:08:11 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
A tak swoją drogą zapytam bo tez sie nastawiałem jako młody adept sztuki.... Oprócz faktu że fajnie to wygląda to w czym Wam to pomaga? Bo starałem się to zweryfikować przy ostatniej jeździe. Jednak jak jadę to wiem na którym biegu jestem po obrotach ( znaczy na odpowiednim :-) ) Jak hamuje to zawsze to robię wraz z redukcją biegami, więc też jestem na odpowiednim. Jak staje na światłach to redukuje i kończę w końcu na jałowym. Więc? Jakie są zalety oprócz dłubania i jednego wyświetlacza więcej? |
Autor: | Łuki_79 [ 2012-04-10 13:15:17 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
smithpl napisał(a): Jednak jak jadę to wiem na którym biegu jestem po obrotach Jadąc w miarę równa prędkością jest to ok porównując obroty z prędkością wiemy jaki mamy zapięty bieg np 6k rpm=>100km/h odpowiada V bieg,5k rpm => 100km/h odpowiada VI bieg. Jednak w czasie przyśpieszania/wyprzedzania gdzie wskazówki prędkościomierza oraz obrotomierza "pracują" w miarę energicznie :twisted: można pogubić rachubę z biegami i zapewne zdarzyło się tobie jadąc już na VI biegu szukać jeszcze VII :mrgreen: W ruchu miejskim gdy zmieniamy biegi/przyśpieszamy/zwalniamy również można pogubić rachubę i musimy tę prędkość wraz z obrotami wyrównywać aby "obliczyć" jaki mamy zapięty bieg. W przypadku posiadanego wyświetlacza jedno spojrzenie i masz widoczny aktualnie zapięty bieg 8) |
Autor: | Brodzins [ 2012-04-10 15:49:47 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
smithpl wydaje mi się, że w Twoim przypadku nie ma potrzeby montażu :lol: a tak serio, to jak jest, to się spogląda czasem... jak nie było, to też się dało jeździć... :wink: za te pieniądze (Robgie złota duszo :) ) to można podłubać i mieć użyteczny gadżet, w wielu nowszych maszynach montowany seryjnie. |
Autor: | geguś [ 2012-04-10 17:07:40 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
mnie się czasem zdarzało pokonywać ostre miejskie zakręty na 3ce zamiast 2ce, w trasie wyświetlacz nie potrzebny ale w mieście niezastąpiony. w samochodzie też masz wyświetlacz biegów, jak nie na zegarach przy automacie to w ręce która czasem kładziesz na gałkę lub w oku które czasem zerka na położenie wybieraka ;) |
Autor: | Siojek [ 2013-05-16 08:26:15 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
Przydatne cudeńko jest bez dwóch zdań, ja jestem happy :) |
Autor: | Pieraś [ 2013-06-06 12:19:06 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
Moj wyswietlacz juz przyszedl, niedlugo tez sie biore za montaz. EDIT: Kupiłem dziś gwoździki w leroy mosiężne 20mm x 1.5mm Są o tyle fajne, że główka gwoździka jest delikatnie zaokrąglona - zakładam, że ta metalowa część co robi zwarcie idealnie się do tego "przytknie" - czy muszę je zeszlifować :?: - nie ukrywam, że biorąc specjalnie brałem zaokrąglone licząc, że będzie idealnie EDIT: Kurcze .. .w Twoim opisie jest, że mają być płaskie :/ Ale ... nie załączyłeś i nie opisałeś najważniejszego ;-) Jak wypuściłeś ten gruby kabel z obudowy??? Dziś pa3łem na mojego fazerka i nie ma którędy. Chyba mi nie powiesz, że tak jak łańcuch wychodzi??? :? |
Autor: | marcys998 [ 2013-06-08 09:24:39 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
Jeśli pomoże to proszzzz... [ img ] [ img ] |
Autor: | Pieraś [ 2013-07-01 20:11:25 ] | ||
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów | ||
Ja dziś zdemontowałem swój czujnik. Prościzna tylko oczywiście wielki strach przed tym pierwszym razem. Faktycznie syfu multum. Zaraz sobie ten czujnik obmyje leciutko i markerem lub jakąś igłą napunktuje miejsca do wiercenia. Marcys, a nie przyszło Ci do głowy by zamiast piłować te gwoździe, to żeby zrobić lekkie wyżłobienie większym wiertłem aby te łby od gwoździ jakby w plastik się "wtopiły" ? W sumie dość gruby jest - tak sobie pomyślałem, że zbytnie spiłowanie gwoździa może by doprowadziło do "zbytniego wsunięcia" się w tworzywo ... nie wiem. Zobaczę jak wyjdzie w praniu - lekko spłaszcze łby i wtedy jeszcze tyci wpuszcze w plastik. -- 2013-07-01 20:19:10 -- geguś napisał(a): mnie się czasem zdarzało pokonywać ostre miejskie zakręty na 3ce zamiast 2ce, w trasie wyświetlacz nie potrzebny ale w mieście niezastąpiony. w samochodzie też masz wyświetlacz biegów, jak nie na zegarach przy automacie to w ręce która czasem kładziesz na gałkę lub w oku które czasem zerka na położenie wybieraka ;) Ja uważam, że to przydatna rzecz bo poniższe wynika z tego, że nie chce mi się liczyć i pamiętać biegów. Jak jeden również kolega powyżej tam napisał ... też wolę zakręty i szybkie manewry, gdy sytuacja wymaga robić na dwójce, nie nawidzę w czasie jazdy i w mieście i na trasie wbijać 7 biegu, a zwłaszcza, gdy sobie redukuję gdzieś by szybciej "depnąć" to znowu dochodzi wbijanie 7'emki. Na koniec ... fajny bajer. Anyway ... nie liczę biegów tylko spoglądam na "cyferblat".
|
Autor: | Brodzins [ 2013-07-01 21:01:10 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
Pieraś napisał(a): Marcys, a nie przyszło Ci do głowy by zamiast piłować te gwoździe, to żeby zrobić lekkie wyżłobienie większym wiertłem aby te łby od gwoździ jakby w plastik się "wtopiły" ? W sumie dość gruby jest - tak sobie pomyślałem, że zbytnie spiłowanie gwoździa może by doprowadziło do "zbytniego wsunięcia" się w tworzywo ... nie wiem. Zobaczę jak wyjdzie w praniu - lekko spłaszcze łby i wtedy jeszcze tyci wpuszcze w plastik. Ja tak robiłem. Więcej je rozgrzewałem lutownicą i wtapiałem na "prawie zero" (wziąłem jakąś tam część milimetra jako poprawkę na wycieranie się gwoździa, w końcu jest bardziej miękki od kulki). Późnej drobny papierek ścierny i wsio. Mi hulało, teraz hula komu innemu :) |
Autor: | Siojek [ 2013-07-01 21:06:13 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
ja nawierciłem dziurki i wkreciłem takie małe śrubki mosiężne od drugiej strony a utrwaliły się jak lutowałem :) |
Autor: | marcys998 [ 2013-07-02 08:49:18 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
No niby przyszło do głowy... tak czy tak dobre rozwiązanie. Moje gwoździe miały półokrągłe łby i bałem się, że ta kulka może mieć problemy z trafieniem w styk dlatego spiłowałem i wtopiłem lutownicą na płasko jak oryginalny styk N. Obie metody dobre, a najważniejsze że działa i cieszy :) |
Autor: | Pieraś [ 2013-07-02 16:05:33 ] |
Tytuł: | Re: Przeróbka czujnika luzu/montaż wyświetlacza biegów |
A kopule jak przykrecales uszczelniales sylikonem? Bo tam u mnie byla uszczelka ale juz zdezelowana, wiec albo sylikon albo kupno "papieru" i docinanie ksztaltu. |
Strona 1 z 5 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |