Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/ |
|
Swoje marzenia trzeba spełniać :) https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=13932 |
Strona 2 z 3 |
Autor: | franc [ 2013-08-05 16:21:35 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
nic |
Autor: | kris 1990 [ 2013-08-06 12:54:04 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
ładna hondzina :) a jak u niej z wygodą? |
Autor: | franc [ 2013-08-06 15:02:57 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
nic |
Autor: | jarzombek [ 2013-08-06 16:34:23 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
no cóż to jest tysiak nie 600 więc raczej normalne że moment większy;) ładne moto, zanim kupiłem fazerka myślałem o cbf600. Ale teraz jak patrzę na zdjęcia to stanowczo za mało zadziornie to wygląda lol fz1 lepsze by było ;P ale niech Tobie służy i najważniejsze że Tobie się podoba :) |
Autor: | franc [ 2013-08-06 19:18:19 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
jarzombek napisał(a): no cóż to jest tysiak nie 600 więc raczej normalne że moment większy;) ładne moto, zanim kupiłem fazerka myślałem o cbf600. Ale teraz jak patrzę na zdjęcia to stanowczo za mało zadziornie to wygląda lol fz1 lepsze by było ;P ale niech Tobie służy i najważniejsze że Tobie się podoba :) i tu masz kolego rację FZ6 była taka zadziorna agresywna i miała to coś w sobieczego niema w cbf , latając na hondzie cb500 mażyłem o fz6 polatałem na nim 3 sezony i kupiłem hondę cbf 1000 za nastepne x sezonów bedzi inny chyba że puszka juz na statość :lol: fz6 była jak młoda kobieta szybka niecierpliwa a ta honda jest jak dojrzała kobieta pewna siebie i wiedząca czego chce jestem z niej rad choć chcialbym kiedys duzego golasa o klasycznym ksztalcie np XJR1300 spełniana mażeń panowie i panie życie jest takie krótkie |
Autor: | kris 1990 [ 2013-08-06 19:43:51 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
mi sie marzy taka xjr 1200/1300:) ale musiałbym przytyc ze 20kg zeby jej dosiąść heh :) |
Autor: | Ewka [ 2013-08-25 22:05:43 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
Dark gratuluje zakupu. Mało, że Honda to jeszcze w jedynym słusznym kolorze. Widać, że masz dobry gust :D franc Tobie również gratuluje zakupu i witam w gronie posiadaczy Hondy :moto: |
Autor: | franc [ 2013-08-26 15:46:03 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
Ewka napisał(a): Dark gratuluje zakupu. Mało, że Honda to jeszcze w jedynym słusznym kolorze. Widać, że masz dobry gust :D franc Tobie również gratuluje zakupu i witam w gronie posiadaczy Hondy :moto: A wiesz Ewka że już się spotkaliśmy kiedys w poznaniu ,oglądałem Twojego fazera i akrapovice zresztą krótko po sobie takie kupiłem ,ale już niema fazera teraz jest Honda zmiany są potrzebne jak mawia mój kolega miłego dni |
Autor: | biki112 [ 2013-08-27 15:56:17 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
Gratulacje dla posiadaczy nowych wymarzonych motocykli . |
Autor: | Dark Templar [ 2014-03-31 22:53:02 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
W lipcu dzieliłem się z Wami swoją radością z zakupu motocykla, o którym zawsze marzyłem. W ostatnią sobotę zostałem tego marzenia pozbawiony. Mówiąc krótko omijałem kierowce samochodu, który wyjeżdżał z parkingu przy drodze i kiedy przejeżdżałem obok tego auta kierowca postanowił, bez patrzenia w lusterka, energicznie zawrócić. Prędkość nie była duża, ale wystarczająca, żeby po odbiciu się od boku auta rozbić i uszkodzić przód XX-ów. Plastiki połamane, lagi pokrzywione, chłodnica oleju dziurawa, ogólnie żal patrzeć i pewnie będzie szkoda całkowita. W moim przypadku dzięki niewielkiej prędkości, porządnym ciuchom i z pewnością szczęściu skończyło się tylko na stłuczeniu przedramienia i ramienia prawej ręki (którą ściąłem w aucie lusterko). Żadnych złamań, zwichnięć a nawet zadrapań. Jest tylko opuchlizna i kilka solidnych siniaków. Reakcji żony zapewne się domyślacie. Minęły dwa dni a ja omijam garaż z daleka i wchodzę tam jak muszę, bo krew mnie zalewa jak widzę XX-y w takim opłakanym stanie i pomyślę, że przez skrajną nieostrożność kierowcy auta tegoroczny sezon mam z głowy. Człowiek latami marzy o konkretnej maszynie, w końcu ją kupuje z myślą, że będzie mu służyć przez wiele lat a ktoś w ułamku sekundy pozbawia go tego. Kto wie czy jeszcze będę miał drugie takie moto. Żona nie chce o tym słyszeć i nie dziwie się jej... |
Autor: | taz1612 [ 2014-03-31 23:55:56 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
Dark Templar napisał(a): W lipcu dzieliłem się z Wami swoją radością z zakupu motocykla, o którym zawsze marzyłem. W ostatnią sobotę zostałem tego marzenia pozbawiony. Mówiąc krótko omijałem kierowce samochodu, który wyjeżdżał z parkingu przy drodze i kiedy przejeżdżałem obok tego auta kierowca postanowił, bez patrzenia w lusterka, energicznie zawrócić. Prędkość nie była duża, ale wystarczająca, żeby po odbiciu się od boku auta rozbić i uszkodzić przód XX-ów. Plastiki połamane, lagi pokrzywione, chłodnica oleju dziurawa, ogólnie żal patrzeć i pewnie będzie szkoda całkowita. W moim przypadku dzięki niewielkiej prędkości, porządnym ciuchom i z pewnością szczęściu skończyło się tylko na stłuczeniu przedramienia i ramienia prawej ręki (którą ściąłem w aucie lusterko). Żadnych złamań, zwichnięć a nawet zadrapań. Jest tylko opuchlizna i kilka solidnych siniaków. Reakcji żony zapewne się domyślacie. Minęły dwa dni a ja omijam garaż z daleka i wchodzę tam jak muszę, bo krew mnie zalewa jak widzę XX-y w takim opłakanym stanie i pomyślę, że przez skrajną nieostrożność kierowcy auta tegoroczny sezon mam z głowy. Człowiek latami marzy o konkretnej maszynie, w końcu ją kupuje z myślą, że będzie mu służyć przez wiele lat a ktoś w ułamku sekundy pozbawia go tego. Kto wie czy jeszcze będę miał drugie takie moto. Żona nie chce o tym słyszeć i nie dziwie się jej... no niestety tak się zdarza myślę że ochłoniesz jak się kasa na koncie pojawi od ubezpieczyciela zaczniesz szukać żona też obrazi się najwyżej na jakiś tydzień dwa dobrze że ty cały a maszyna do zrobienia |
Autor: | rhazz [ 2014-03-31 23:57:02 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
Nie martw się - moto się odbuduje za kasę z odszkodowania. Wiem co przechodzisz bo ja załatwiłem się w podobny sposób tylko na domiar złego wysłałem narzeczoną ze złamaniem miednicy do szpitala na tydzień i kilka miesięcy płaczu przy poruszaniu się.... Trwało to 1,5 sezonu ale wróciła na moto. O wakacjach albo kilkudniowych wypadach nie chce słyszeć, ale weekendowe wycieczki owszem ;) także bądź dobrej myśli! NIE MA TEGO ZŁEGO...!!! ;) |
Autor: | delta [ 2014-04-01 09:01:28 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
Dlatego właśnie zrezygnowłem z jazdy po drogach publicznych. Trzymaj się Dark! Czas stracony, ale rany się zagoją, kobieta z czasem ochłonie, wiem długo to potrwa, ale mam nadzieję, że nie raz wsiądziesz jeszcze na swój wymarzony motocykl, trzymam kciuki!!! |
Autor: | miąchal [ 2014-04-01 21:54:07 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
Dobrze że Ty cały, nie kumam tylko jednej kwestii - to życie, pasja i moto - to Twoje czy żony?? Bez żony nie ma życia?? ... złomuj, dój ubezpieczalnię i jazda za kolejnym marzeniem do jazdy :wink: |
Autor: | jarzombek [ 2014-04-01 22:39:24 ] |
Tytuł: | Re: Swoje marzenia trzeba spełniać :) |
Kurcze to rzeczywiście nie fajnie heh ;/ ale tak jak pisze reszta powyżej, głowa do góry i daj sobie chwilę na ochłonięcie:) Podobnie żonie. Nie dziwisz jej się, ja też ale i Tobie i Jej przejdzie. Emocje opadną i zmieni się nastawienie :) Grunt że nic nikomu poważnego się nie stało :) trzym się odpoczywaj i czekaj na kasę z ubezpieczenia :) i wówczas dopiero na spokojnie przemyśl sprawę :) |
Strona 2 z 3 | Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ] |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/ |