Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

BMW R1200GS Brunhilda von Shaft
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=24155
Strona 11 z 26

Autor:  Janusz81 [ 2021-07-03 11:35:42 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Ciekawe skąd to czarne badziewie. Nawet w samochodzie czegoś takiego nie widziałem.

Autor:  sfazowany [ 2021-07-03 14:03:54 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Ciężko mi powiedzieć czy mechanik kolegi robił to jakoś nieprawidłowo, np tylko przelewając nowy płyn bez czyszczenia rezerwuaru, czy może wcale tego od lat nie dotykał traktując to jako "układ bezobsługowy" (ponoć rok temu wymieniał płyn), czy ten układ nawet zrobiony dobrze zwyczajnie tak wygląda po takim okresie eksploatacji. Za rok się przekonam, będę robił płukanie co sezon. Najwazniejsze, że teraz sprzęgło pracuje prawidłowo!

Autor:  tuzmen [ 2021-07-03 17:51:04 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Yo. Fazowany.
Pojezdzilem dzisiaj w deszczu i moge Ci spokojnie polecic te skorpiony
W mokrym blocie nie mialem zadnych problemow wyjechac. Na koleinach przednie kolo czaem uciekalo na boki ale ostatecznie gdzies lapalo i sie nie wyglebilem.
Udalo mi sie wreszxmcie sprawdzic jak sie lata po mokrym asfalcie i tu rewelka nie dosc ze przod pozwalal na mocne hamowania to tyl nie puszczal i mozna bylo podniesc przednie kolo. Co na poprzednich slikach nie bylo szans odkrecic mocno gaz.
Pozostaje mi jeszxze sprawdzic jazde torowa ale sadze ze te oponki na dziobaku zostana na stałe

Tuzmen 1050

Autor:  sfazowany [ 2021-07-03 22:26:32 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Dzięki za update :) gumy już czekają na montaż, może w tygodniu to ogarnę, choć zapowiada sie ciężko w robocie...

Autor:  misiakw [ 2021-07-03 23:40:59 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

sfazowany napisał(a):
może w tygodniu to ogarnę, choć zapowiada sie ciężko w robocie...

umów się u nas, wpadniesz w weekend na kawkę, przejedziesz się, a w drodze powrotnej dotrzesz nowe :)

Autor:  sfazowany [ 2021-07-04 00:56:44 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Hehehe, kuszace ale kolejny weekend 17-18 mam motocyklowy i obiecalem żonie ze poprzedzajacy bedzie dla niej :)

Autor:  marcingda [ 2021-07-04 23:00:20 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Zazdroszczę weekendu motocyklowego, ja ze względu na urlop, co najmniej do 15.07 bez moto :(
no chyba, że coś wypożyczę

Autor:  sfazowany [ 2021-07-06 17:19:51 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Hilde już na nowych laciach, od pierwszych kilometrów przyczepność jest znakomita - choć przy tych upałach to nie wyczyn...
Przód jest cichy, tył ciut buczy ale symbolicznie. Prowadzi się elegancko, chętnie skręca.

[ img ]

[ img ]

[ img ]

Autor:  marcingda [ 2021-07-06 19:05:55 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

jestem ciekaw jak będą zachowywały się na asfalcie podczas szybkiej jazdy

Autor:  sfazowany [ 2021-07-06 20:28:36 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Na razie jeździłem po okolicy do 140kmh, jadą jak zwykłe opony drogowe, zero wężykowania czy innych negatywnych wrażeń. Przy ostrym hamowaniu również nie dają wrażenia płynięcia na uginajacych się kostkach bieżnika. Potwierdzam to, co mówił tuzmen, zachowują się jak opony drogowe.. w końcu STR, to zapewne oznacza "street" :)

Nie wiem Marcinie czy przy Twoich autostradowych przelotach taka opona będzie zadowalająca, jak przejadę się jakąś trasą szybkiego ruchu pod 200kmh to dam znać jak to sie sprawuje. Nawet jeśli nie wyje i nie wężykuje to może być podatna na szybkie wyatrcie w kwadrat.

Autor:  marcingda [ 2021-07-06 23:23:09 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

mogą okazać się "złotym środkiem" , tym bardziej że GS nie jest demonem prędkości
żeby tylko nie hałasowały

Autor:  sfazowany [ 2021-07-07 10:02:58 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Pojechałem teraz na moto do pracy i te opony trochę jednak wyją, wydaje mi się że tylna. Niestety przez wysoką owiewkę i bąbel spokojnego powietrza słyszę wszystko, łącznie z tarciem klocków o tarcze hamulcowe przedniego koła za każdym razem jak dotknę klamki hamulca, więc może inni tego nie będą słyszeli.

Autor:  marcingda [ 2021-07-07 14:13:20 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Jeśli trochę to spoko. Za to masz względnie dobrą przyczepność w terenie

Autor:  tuzmen [ 2021-07-07 14:22:59 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Tylna opona jest agresywniejsza. Choc pewnie na asfalcie szybko sie stępi.
Ja sądzę ze po tych gumkach i tak zalozysz jeszcze mocniejszy off - ciagnie wilka do lasu :)

Tuzmen 1050

Autor:  sfazowany [ 2021-07-07 15:31:23 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

A więc tak, do 120 jedzie gladko. Przy 140 zaczynają drżeć zegary, przy 160 jak "pyknę" kierownicę to chwilę pokołysze ale nie wygasza tak szybko jak wczesniej (u mnie nie ma amortyzatora skrętu). Przy 180 wibracje nasilają się i tak do 210. Szybciej nie jechałem bo nie było pusto. Jak dla mnie to jest średnio, nie czułem się komfortowo powyżej 140. Jechać się da, ale na Scorpion trailach jechał pewniej i bez wibracji.

A teraz ciasne winkle.... Jest kosmos, opony trzymają jak zaklęte, zamknąłem je i przytarłem.. gmola. Niestety gmole dotkna pierwsze więc jest to mało bezpieczne. Za duzo ciężaru na gmole, koła stracą docisk i skonczy się rumakowanie :) Motocykl ma teraz tendencje do cacieśniania zakretu i zamiast przeciwskretem muszę jechać ...skrętem, zeby wyprostować moto. Dodanie gazu nie prostuje motocykla. W ciasnych łukach koło tylne sprawia wrażenie jazdy szerokim łukiem, jakby uciekało ale jak przywykłem do tego to jedzie mega stabilnie tym łukiem. Przód natomiast dziwna sprawa bo jak jestem głęboko w zakręcie to kierowbica jakby sama robi przeciwskręt!! i zamiast pchac manetkę wewnetrzna to muszę ją pociagnąć żeby motocykl nie skręcił jeszcze ciaśniej. Jest to nowe doznanie i powoli do tego przywykam, na razie muszę o tym myśleć, jak zapomnę to znów mnie to ciut zaskakuje. Przy obecnych temperaturach przyczepność jest kosmiczna, w solidnym złożeniu dawałem gaz do końca a moto zamiast uślizgiwać odciążało kierownicę, no kosmos. Parę razy po nawrotce w skręcie podnioslo mi się odrobinę przednie koło, wychodzi na to że na tych gumach czuję się pewniej i jadę nieco agresywniej. Patrząc na bieżnik tej opony to jest dość niesamowite...

...i pojeździłem więcej po krzakach wokół lotniska Okęcie, zdecydowanie pewniej się jezdzi po miękkim. Najbardziej odczuwam zachowanie kierunku przy najechaniu bokiem opony na kamień lub przy zmianie koleiny, koło nie odskakuje w bok i nie płuży. Wczesniej bałem się jechać garbem środkiem drogi bo przy miękkiej ziemi opona chciała płużyć przy powrocie na ten garb. Czuć jak agresywny bok opony trzyma przy tych skośnych powierzchniach. Tył.. no cóż, nawet na miękkim ciężko zerwać przyczepnośc przy niskich obrotach, od razu pcha moto do przodu. Na razie jestem zadowolony bo i tak rzadko jadę ponad 120kmh ciurkiem, zdarza mi się na chwilę przyspieszyć ale nie zdążę sie tym zmęczyć zeby mi to przeszkadzało. Po następnych 2 weekendach powiem więcej ;)

[ img ]

[ img ]

Strona 11 z 26 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/