Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

KTM 690 SM aka DZIOBAK
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=24242		 Strona 4 z 20
Autor:  bierny [ 2021-06-13 12:55:43 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
Tu wałeczek, może za jakiś czas śrubeczka, nakrętka, itp... może przeznacz sobie jakąś skrzynkę na gratisowe części :lol: :lol:
Tak na poważanie, to nie życzę tego - oby był zdrowy i cieszył! ;)
Autor:  tuzmen [ 2021-06-13 13:20:48 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
bierny
Plus jest taki że tu panewki są niezniszczalne - bo ich nie ma :)
Autor:  tuzmen [ 2021-07-07 10:44:23 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
Nie no ten Sfazowany szaleje, pieści te maszyny, nie mogę stać obojętnie
Dużo pracy włożone ale efekt jest, tuning wizualny:
[ img ]
Autor:  sfazowany [ 2021-07-07 11:18:51 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
Fajna naklejka :D robię ostatnio tylko to, co muszę, naklejki i folia wrap leżą i czekają. Potykam sie w pokoju o krótką szybę na lato (choc teraz są najwieksze upały...) bo po tym jak koledzy mi dosanie powiedzieli jak bardzo źle to wygląda ociągam się ze zmianą, inna sprawa to faktyczne ograniczenie wiatru na głowie co jest bardzo wygodne w trasie. Na te szutry co jadę za półtora tygodnia to jednak by się ta krótka przydała :) zamówiłem też oddychające rękawice rev'it dirt 3, ciekawe czy bez przymierzenia będą dobre. W skórzanych drogowych przy małych prędkościach i z handbarami jest masakra, mam tak mokre ręce że aż rękawice ciężko zdjąć i założyć.
Autor:  misiakw [ 2021-07-07 11:26:09 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
sfazowany napisał(a):
Na te szutry co jadę za półtora tygodnia to jednak by się ta krótka przydała

z nimi ciekawe jest to że szykujecie się oponami, szybkami.... i zabieracie mnie z kompletnie nieszutrowym setupem :P

olej szybkę. GO NAKED!
Autor:  sfazowany [ 2021-07-07 11:43:27 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
Uwierz mi misiek, jakbys miał takie skrzydło przed soba zgarniajace cale chłodzące powietrze i ktore jeszcze na wybojach trzęsie sie przód-tył kilka centymetrów to tez bys cudowal :) dziobak bylby duzo fajniejszy na te zabawy, tylko szpeju bym nie wziął takiego. No i giełes daje radę na tym przelocie od domu do miejsca zabawy, to nie bez znaczenia ;)
Autor:  tuzmen [ 2021-07-07 11:52:14 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
sfazowany
co do rękawić, do takich jazd szutrowych spokojnie stykną te crossowe, są tanie i przewiewne, ale masz już revity (najlepsze) więc nie ma tematu
Co do drugiego wątku dziobak i przeloty to się nie zgodzę :)
Ja to kupiłem oczywiście na wygłupy wokół komina ale ten motocykl ma potencjał i spokojnie można trzymać 120 w trasie (oczywiście mała szybka by pomogła)
A siedzonko już wspominałem, mięciusie, długie i prawie szerokie
Tak wogóle to zobacz 690 enduro to jest praktycznie ten sam motocykl, a 690 enduro (i inne lc4) uważany jest za jeden z najlepszych na świecie ADV

Zamówiłem podwyższenie kiery ale niestety nie pasuje, bo ori ma dwie średnice. Ale z wyższą szybą do enduro będzie mu brakowało tylko innych kółek.
Dzisiaj przyjdzie zębatka 45z i będzie identiko jak enduro
Autor:  sfazowany [ 2021-07-07 15:43:22 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
Na KTM jeszcze nigdy nie jechałem, słyszałem tylko że są narowiste... Podoba mi się wizualnie to małe adv, zdaje się 790? Ciekaw jestem tego Twojego dziobaka dzika ;) nigdy nie jechalem na maszynie tego typu. Najblizej pozycją jechałem mt03 na silniku z xt660, bardzo dziwny sprzęt :) miałem wrażenie ze kolana mam przy przednim kole a od wibracji plomby mi brzęczały. Fajny dzik, tylko tam gdzie czekalem na skok mocy to wchodziła odcinka. Na polatanki fajny ale w trasę chyba bym się tym nie wybrał.

Co do ładowności w trasy to widzę różnicę po becie versus fazer, taki sam ładunek beta niemal nie zauważa, fazer o wiele bardziej reagował na obładowane. Też jechał dzielnie, ale wpływało to na prowadzenie i feeling zakrętów. Dodać do tej mniejszej masy i gabarytu wysokie miekkie zawieszenie.. no ciekaw jestem jak by to się sprawowało w trasach. Z takich mniejszych adv to Tenere 700 bardzo mi się podoba, choć też jeszcze nie jeździłem.
Autor:  tuzmen [ 2021-07-07 16:19:11 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
Moze sie spikniemy 18 na slomczynie jest supermoto cup. To se polatasz na dziobaku

Tuzmen 1050
Autor:  sfazowany [ 2021-07-07 16:37:37 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
Ajjjajaj 18go bede jeszcze na Mazurach z misiakiem :)

Ale inny termin chetnie jeszcze znajdziemy zeby sie spotkac ;)
Autor:  tuzmen [ 2021-07-08 23:09:18 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
Ludzie jaki ten kat wkur.... wiajacy
No kto wymyslil ze aby zdjac zacisk z tylu trzeba zdjac koło lub odkrecic przewód?
Wszystko przez zle ulozenie przewodu ham.

Jasna cholera nigdy sie tak nie upocilem przy zakladaniu kola. A o tym jak mi 2 razy z podnosnika spadl nie wspomne. (Ale wspomnialem)
Dzis diobak wyzwany od hu i ku

Tuzmen 1050
Autor:  sfazowany [ 2021-07-08 23:33:52 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
Nabierzesz wprawy to już przywykniesz :)
Autor:  Riccardoa [ 2021-07-09 00:13:57 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
sfazowany napisał(a):
Nabierzesz wprawy to już przywykniesz :)

Do wyzywania dziobaka :D
Autor:  sfazowany [ 2021-07-09 06:57:34 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
Pamiętam jak pierwszy raz zaglądałem do akumulatora w fz6. Też Jadzię przeklinałem, co za frędzel schował tak coś, co powinno być na wierzchu, pod kanapą. Później już o tym nie myślałem tylko rozbierałem wszystko metodycznie. Chyba każdy motór ma coś średnio zaprojektowanego co będzie wnerwiało przy serwisie :) beta niby jest fajna do grzebania a mam nadzieję, że sprzęgło nigdy mi się nie zepsuje. To nie jest jeden dekiel z boku silnika, tylko rozebranie całego motocykla, sprzęgło jest jak w aucie między silinikiem a skrzynią, giees jest zbudowany wokół silnika czyli nie da się wyjąć silnika bez rozpołowienia motocykla. Seriwsy biora za to kupę zielonych a w domowych warunkach jest to masakra do zrealizowania. Ciesz się tuzmen że musiałeś tylko koło zdejmować :D

https://youtu.be/FbbnCWxb6ag
Autor:  delta [ 2021-07-09 08:17:24 ]
Tytuł:  Re: KTM 690 SM aka DZIOBAK
tuzmen napisał(a):
Ludzie jaki ten kat wkur.... wiajacy
No kto wymyslil ze aby zdjac zacisk z tylu trzeba zdjac koło lub odkrecic przewód?
Wszystko przez zle ulozenie przewodu ham.

Jasna cholera nigdy sie tak nie upocilem przy zakladaniu kola. A o tym jak mi 2 razy z podnosnika spadl nie wspomne. (Ale wspomnialem)
Dzis diobak wyzwany od hu i ku

Tuzmen 1050


Haha, kał te em :lol: Super hiper genialna austryjacka myśl technologiczna 8)
i ten silnik co rzęzi na jałowym, a śmieli się kiedyś z ducatów :P
Strona 4 z 20 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/