Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

BMW R1200GS Brunhilda von Shaft
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=24155
Strona 23 z 26

Autor:  sfazowany [ 2022-07-19 18:55:26 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Dobra dobra, z tęczą mi tu nie wyjeżdżajcie :) ojciec był testerem tych świateł i w porze zachodzącego słońca jechał autem przede mną i mówił że są słabsze od światła mijania ale dobrze widoczne i od razu widać że to motocykl jedzie. Ledy są za 30zł z allegro, nie mają certyfikatów. Są pod włącznikiem świateł przeciwmgielnych, tak że mogę je w każdej chwili wyłączyć.

[ img ]

To prawda, że chcę być dobrze widoczny ale sensownie, nie chcę nikogo oślepiać, dlatego nie jeżdżę na "halogenach". Na moje oko halogeny które posiadam są zdecydowanie za mocne, mimo świecenia poziomą kreską z widocznym odcięciem, ustawione w dół wciąż walą po oczach.

Co do pozycji lampek to chciałem je zamontować w sposób najmniej przyciągający uwagę, żeby motocykl nie wyglądał jak choinka. Na dolnych gmolach przy cyckach byłyby bardziej narażone na brud, uszkodzenia i rzucały by się w oczy, miałbym też przeprawę ze schludnym poprowadzeniem przewodów. Tam gdzie są obecnie trzeba się przyjrzeć żeby je w ogóle znaleźć. Jest to też jedno z najczystszych miejsc po jeździe po syfie, dość daleko od świateł głównych i kierunkowskazów, dość szeroko żeby ocenić gabaryt motocykla. Coraz częściej motocykle turystyczne jadą z oświetleniem w trójkąt i kierowcy przypuszczalnie już szybciej rozpoznają taki trójkąt jako motocykl. Jak te ledy są bardzo nisko, to też nie jest za dobrze, bo przy jeździe blisko innych aut najlepiej widoczne są światła na wysokości lusterek, szczególnie w mieście.

Po zmianie oleju w skrzyni nie czuję żadnej różnicy, biegi wchodzą tak samo. Myślę, że jest to za sprawą suchego sprzęgła które zawsze działa tak samo, smarowanie skrzyni ma już chyba niewielki wpływ na feeling zmiany biegów. Olej w samej skrzyni obstawiam, że nie nagrzewa się tak, jak przy mokrym sprzęgle olej silnikowy w którym pływa też cała skrzynia. Nowsze gieesy wodniaki po 2014 mają już układ z mokrym sprzęgłem i skrzynią w oleju silnikowym.

Mam nadzieję, że nie padnie na mnie wymiana sprzęgła, bo oznacza to rozpołowienie całego motocykla. Silnik tutaj nie stanowi części ramy, on jest ramą... :) Do silnika jest przykręcona szczątkowa rama przednia i ogon. "Wyjęcie" silnika oznacza rozłożenie całości na co najmniej 3 części a sprzęgło jest centralnie w środku całej tej zabawki. Na filmie z aso nad motocyklem stawiają bramkę a'la rusztowanie do której przymocowują tył motocykla, rozpinają go na pół i odjeżdżają całym tyłem z ogonem, skrzynią i wahaczem żeby odsłonić sprzęgło. Masakra przy robieniu tego samemu w domowych warunkach.

https://youtu.be/wUtGts-sYjQ

Autor:  blue7 [ 2022-07-19 19:18:52 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

sfazowany wszystko się zgadza tak jak mówisz :thumbup:
Po prostu nie należy ich nazywać obrysówkami tylko światłami pomocniczymi :wink: i nie ma wtedy problemu ze rysują nie to co autor miał na myśli. Biorąc pod uwagę jazdę w korkach i teorię nie brudzenia ma to sens.

Autor:  sfazowany [ 2022-07-19 20:02:01 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

No dobrze, to nie są obrysówki

Autor:  Wojt@s [ 2022-07-24 21:48:51 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Cytuj:
Mam nadzieję, że nie padnie na mnie wymiana sprzęgła, bo oznacza to rozpołowienie całego motocykla. Silnik tutaj nie stanowi części ramy, on jest ramą... :) Do silnika jest przykręcona szczątkowa rama przednia i ogon. "Wyjęcie" silnika oznacza rozłożenie całości na co najmniej 3 części a sprzęgło jest centralnie w środku całej tej zabawki. Na filmie z aso nad motocyklem stawiają bramkę a'la rusztowanie do której przymocowują tył motocykla, rozpinają go na pół i odjeżdżają całym tyłem z ogonem, skrzynią i wahaczem żeby odsłonić sprzęgło. Masakra przy robieniu tego samemu w domowych warunkach.

Tragizujesz. z 4h w jedną stronę, rama nie potrzebna. wystarczy podnośnik poziomy.
Ja od lat leje wszędzie 75w140. Do skrzyń i przekładni. Firma bez znaczenia.

Autor:  sfazowany [ 2022-07-24 22:39:06 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Bardzo dobrze wiedzieć :) mam nadzieję że mnie nie tagi ta przyjemność ale jeśli trafi to się zgłoszę ;)

75W140 widzę, że jest sporo droższy, czy przy tak mało wysilonych układach jest sens dopłacać? Przekładnia główna nawet po jeździe autostradowej nie zauważyłem żeby była więcej niż ciepła...

Autor:  marcingda [ 2022-07-25 08:39:33 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Wojt@s, a dlaczego do przekładni kątowej 75w140 skoro zalecają 75w90? Olej ma spełniać specyfikację BMW SAF-XO lub/i BMW OSP (nie pamiętam która dotyczy motocykli). Taki olej był tylko dostępny chyba motula i ravenol. Zdziwiła mnie mała ilość oleju w przekładni- tylko 180ml. Po 10tyś km olej nie wyglądał zbyt dobrze, w korku było sporo osadu.

Autor:  Wojt@s [ 2022-08-01 07:33:21 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

marcingda napisał(a):
Wojt@s, a dlaczego do przekładni kątowej 75w140 skoro zalecają 75w90? Olej ma spełniać specyfikację BMW SAF-XO lub/i BMW OSP (nie pamiętam która dotyczy motocykli). Taki olej był tylko dostępny chyba motula i ravenol. Zdziwiła mnie mała ilość oleju w przekładni- tylko 180ml. Po 10tyś km olej nie wyglądał zbyt dobrze, w korku było sporo osadu.


Nie będę pisał elaboratu od rana bo brak czasu, ale wszystkie mi znane osoby naprawiające skrzynie i przekładnie BMW , po przejściu na olej 75w140 zauważyły dłuższy przebieg między remontowy.... różnica w cenie znikoma. Najprostszy olej Mannol 75w140 40zł za 1l :mrgreen:
Nie dorabiajmy teorii norm do przekładni i skrzyń biegów konstruowanych kilkadziesiąt lat wstecz, założenia i układ przestrzenny i pasowania zostały te same, doszły co najwyżej tłumiki drgań, upgrade wizualny :lol mowie o modelu jak moim gs 1100,1150, 1200 ( k25)

Autor:  sfazowany [ 2022-08-06 01:40:33 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Mam już kupiony 75W90 ale rozważę Wojt@s Twoja uwagę przy zakupie następnych płynów;)

Wróciłem do Polski z Rumunii, jestem zachwycony! Wspaniały kraj, widoki, klimat, ludzie.... no i raj motocyklowy. Najeździłem się po kokardę, zamknięte opony przód i tył to akurat przy takich trasach żaden wyczyn, bardziej mnie zaskoczyło lekkie wyząbkowanie bieżnika przy krawędziach tylnej opony od dawania pełnej pary przy mocnych pochyleniach :) opony scorpion trail 2 sprawdziły się wybornie, trzymały jak wściekłe. Nakręciłem prawie 3kkm w tydzień, średnio dziennie 10h w siodle. Pogoda trafiła się w pełnym przekroju, tam jechałem 2 dni w ulewach, wracałem w mega upałach. Babcia Brunia spisała się na medal, zapakowana na tydzień dzielnie zniosła wszystkie dziury, podjazdy i odcinki po bezdrożach. Zero problemów mechanicznych czy elektrycznych, tylko paliwo i w drogę. Po Rumunii przy bardzo dynamicznej jeździe spalanie cały czas wychodziło z tankowań równo 5L/100km, tylko na przelotach w tranzycie wyszło ok 6L/100km. Przy takim dawaniu w palnik i załadowaniu bagażami, uważam, że przy tej pojemności to jest super wynik. Ja również jestem w bardzo dobrej kondycji - nie mam żadnego zmęczenia wycieczką, rano mógłbym jechać na kolejny tydzień w trasie. Ergonomia gejesa to jest coś nieprawdopodobnego, nawet na koniec ciężkiego dnia nie miałem obolałych kolan, pleców czy ramion. Babcia jest naprawdę stworzona do tych dziesiątek godzin w trasie. Na fazerze po 3-4 dniach ciągłej jazdy miałem już dosyć wszystkiego, bolały mnie kolana i zadek.

Jak już wrócę do normalności to postaram się opisać trasę i wrzucić kilka fotek.

Autor:  blue7 [ 2022-08-06 09:03:31 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

sfazowany aż miło czytać Twoją skróconą :wink: relację i da się wyczuć że aż kipisz z endorfin :lol: tak że jak by ktoś pytał po co komu motocykl to jestto przynajmniej jedna z odpowiedzi :wink.

Autor:  sfazowany [ 2023-01-29 14:49:37 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

W ramach przygotowań Babci do sprzedaży odnowiłem Plastidip na kufrze, muszę przyznać, że po dwóch latach nadal wyglądał przyzwoicie, tylko przetarł się tam gdzie opierała się rolka i paski mocujące rolkę. Mogę z czystym sumieniem polecić gumę w 'szpreju' jako metodę na szybką zmianę koloru elementów. Przyzwoita odporność mechaniczna na brud, myjki ciśnieniowe itp. W miejscach ubytków nie występowało poddzieranie czy łuszczenie się od krawędzi uszkodzonej powłoki, nawet podczas mycia pod ciśnieniem. Powierzchnie nie narażone na stały kontakt z czymś obcierającym jak kolana na baku czy styk kanapy z owiewką powinny spokojnie wytrzymać całkiem długą eksploatację. W sumie takie miejsca można zabezpieczyć folią bezbarwną. Jedna puszka spokojnie starcza na pokrycie wieloma warstwami sporego kufra. Poprzednio użyłem produktu z OBI, nie pamiętam producenta. Tym razem zamówiłem z allegro oryginalnego Plastidipa, jak w poniedziałek kumpel przywiezie mi go z roboty (skorzystałem z kabiny lakierniczej w jego miejscu pracy) to wrzucę fotki jak prezentuje się kufer po regeneracji. Przytarte i zadrapane miejsca w starej powłoce podszlifowałem gąbką ścierną żeby zgradować krawędzie starej powłoki, nie zrywałem jej całkowicie do gołego.

Szlifowanie ubytków
[ img ]

Nowa warstwa
[ img ]

Autor:  tuzmen [ 2023-01-29 15:04:09 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

O widziałeś, mam pług do pomalowania. Przyda się

Tuzmen 1050

Autor:  sfazowany [ 2023-01-30 01:27:14 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Pług jest narażony na kamienie, myślę że w tym przypadku warto by było zrobić grubą warstwę przezroczystego platidipu jako amortyzację.

Autor:  pawcio81 [ 2023-01-30 08:54:28 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Osobiście nie polecam przeźroczystego Plastidipa do zabezpieczenia pługa. Kilka lat temu próbowałem takiego sposobu, efekt końcowy jest bardzo nieestetyczny, przynajmniej na jasnym kolorze, powłoka jest bardziej żółta i matowa niż przeźroczysta. Ostatecznie wybrałem oklejenie samego frontu folią ppf i do dziś jest znakomicie, lakier ocalał a folia ma się dobrze i nie szpeci elementu.

Autor:  sfazowany [ 2023-01-30 14:09:14 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

Dzięki za cynk. Kupiłem też przezroczysty Plastidip matowy do zabezpieczenia lakieru na baku. Może wyjdzie ok, bo lakier mam ciemny szary mat. Może też spróbuję nim pokryć wnętrze kufra bo aluminiowe ścianki to przekleństwo, brudzą wszystko na szaro i podczas jazdy to co nie chcę żeby było uwalone - wkładam do reklamówek. Plastikowe kufry są pod tym względem o niebo lepsze.

Autor:  misiakw [ 2023-01-31 11:30:32 ]
Tytuł:  Re: BMW R1200GS Brunhilda von Shaft

co do zabezpieczania to ja polecam folię 3m. Ostatnio całkiem dobrze mi szło więc będę Kask oklejał bo zaczyna się łuszczyć od soli a nie wiem jak tam UV na niezabezpieczony materiał.

Strona 23 z 26 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/