Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

Tiger 800 XR '12 - Czajnik
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=31&t=24549
Strona 2 z 5

Autor:  sfazowany [ 2022-07-05 20:51:42 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

Misiak w ciągu sezonu przeszedł metamorfozę :)

Autor:  misiakw [ 2022-07-06 09:27:01 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

nie nie to nie metamorfoza, po asfalcie dalej latam, jak polecę do wrocka za 2 tygodnie to też wrzucę zdjęcia. Z resztą sam ze mną byłeś na szutrach po których fz6 tyrałem - teraz mam po prostu lepszy motocykl, to go pcham "głębiej". Tak więc to nie tyle metamorfoza, co poszerzyłem ilość czynności wykonywanych na moto. Powiedziałbym ze zrezygnowałem z wypadów na tor, ale FZ6 też w sumie toru przez ostatnie co najmniej 3 lata nie widziała więc to też nie to.

Autor:  sfazowany [ 2022-07-06 10:06:04 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

Si, tylko preferowałeś nakeda i czułeś więź z fz6 :) teraz szybę masz chyba wyższą od mojej :D tzn to bardzo dobrze, uważam że adv i duale (może nie koniecznie akurat te szerokie ze sterczącymi cycami na boki...) to najbardziej uniwersalne sprzęty jakie są na rynku.

W tym roku ja zupełnie odwrotnie niż w poprzednim, praktycznie nic nie jeździłem poza asfaltem a zrobiłem już pod 6kkm i niestety sporą część ekspresówkami czego nie cierpię, ale cóż zrobić kiedy leje, do domu daleko i nadchodzi noc. Co prawda gs na to nie narzeka ale mam trochę w głowie że od kiedy zacząłem jeździć off babcią to zacząłem ją tym trochę dewastować a jest to mocno sprzeczne z moim podejściem do wszystkiego co posiadam, szkoda mi babci i dlatego ciągle z tyłu głowy siedzi pomysł ze starym dualem którego mógłbym z czystszym sumieniem przewracać przegrzewać obcierać i sporadycznie "zaniedbywać" błotem i odkręcającymi się śrubkami od zasuwania po kamulcach. Z moich obserwacji punktem w którym motocykl zaczyna ciężko tyrać to trasy off przy których zaczynasz już pracować nogami i go przewracać. Do póki to jest jazda na luzie po szutrach którymi przejedzie też zwykły samochód to motongowi krzywda się nie dzieje żadna. Niestety, najfajniejsze przygody są tam, gdzie zwykłe auto już nie dojedzie... Dlatego stary dual wciąż jest u mnie na tapecie.

Choćby takie cuś...
[ img ]

Autor:  misiakw [ 2022-08-17 09:45:57 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

a kto widział dziub dziuba,
gdzie się schował dziub dziub,
komu w końcu się uda
odpowiedzieć jak z nut.



a ja wiem gdzie! niby tygrys, a kaczka!
Załącznik:
dziubdziub.jpg [255.42 KiB]
Pobrane 131 razy

Autor:  sfazowany [ 2022-08-17 10:41:53 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

Jeszcze jakbyś miał żółte kobyłki to mógłbyś go przemianować z czajnika na Duffy :D

Autor:  tuzmen [ 2022-08-17 10:42:55 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

Faktycznie jest coś z kaczki

Autor:  marcingda [ 2022-08-18 08:03:57 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

misiakw, co się stało że z tygrysa zrobiła się kaczka?

Autor:  strażak [ 2022-08-18 09:03:27 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

misiakw
Aż się wyszczerzyłem do kompa :lol:

Autor:  misiakw [ 2022-08-18 09:30:12 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

marcingda napisał(a):
co się stało że z tygrysa zrobiła się kaczka?


łożyska główki do wymiany. Wczoraj piwkowałem z klientami w 100czni ale dziś mam w planie poskłądać całość do kupy - już wszystkie bieżnie wybite więc połowa sukcesu

Autor:  marcingda [ 2022-08-18 12:13:40 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

misiakw napisał(a):
łożyska główki do wymiany


w takim razie możesz doskonalić umiejętność jazdy na jednym kole :lol:

Autor:  misiakw [ 2022-09-06 10:34:28 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

mały update, u mnie po wymianie łożysk wszystko spoko więc latam sobie po asfalcie, oram błoto i ogólnie jest spoczko i aż nie chce mi się pisać że jest mega. Choć na jesień chyba wystawię tigera i jak pójdzie w świat będę polował na nowszą wersję XC, brakuje mi szprych i regulacji zawieszenia z przodu. Zatęskniłem troszkę za yamaszką, więc zrealizowałem plan "odciążenia" tigera - przestał być wozidłem miejskim (w sumie od kupna w kwietniu juz prawie 10 tys zrobiłem więc w mieście niemało kilometróe nabijał a jednak jest dosć szeroki jak na korki) - w domu w sobotę pojawił sie mały biały skuterek 125, mam nadzieję że wpłynie dobrze na stan Tigera, szczególnie że dzięki temu triumph nie bedzie wyjeżdżał na solone. Przy okazji japońskie główki wszystko przemyślały, skut ma kiesoznke na piwko, a jak zblokujesz kierownicę to nie da sie piwka z niej ukraść, wiec to na pewno nioe był przypadek...

[ img ]
[ img ]

Autor:  marcingda [ 2022-09-06 11:14:20 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

Fajny !!! i YAMAHA :D

Autor:  sfazowany [ 2022-09-06 13:09:27 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

Przez to nadgryzione jabłko naklejone przy stopach, to bym go nazywał szarlotka :)

Fajna zabawka na miasto i super że ma ABS, jeśli planujesz tyrać nią po śniegu ;)

Autor:  misiakw [ 2022-09-06 13:13:30 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

to jabłko wyleci, o ile lubę te telefony nie lubię "szpanu" z nim związanego. niestety w tym miejscu lakier obciera się od butów - wiec dipuki nie zbbiorę się z naklejeniem tam jakiejś czarnej mniej/bardziej kształtnej plamy to takie rozwiązanie zostaje.

Autor:  tuzmen [ 2022-09-06 13:17:01 ]
Tytuł:  Re: Tiger 800 XR '12 - Czajnik

też bym se kupił jakąś yamahe, bo lubię fortepiany :)

Strona 2 z 5 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/