Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: 2023-05-09 12:24:32 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1476
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
W życiu bym nie dał mojego dziobaczka do serwisu :)
popsuli by :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Re: Nowości 2023
PostNapisane: 2023-05-09 12:24:32 
admin ręczy i poleca:)

Dołączył(a):2011-10-03
Posty: 714
Lokalizacja: Polska

PostNapisane: 2023-05-10 11:35:08 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3828
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
sfazowany napisał(a):
Brakuje tylko tego komfortu w głowie

Patrząc na to jak Wojtek tym kałteemem pół europy przesuwa pod kołami to jemu to komfortu w głowie nie psuje...

niestety to jest coś co z 3 różnych niezależnych żródeł słyszałem o drogowych adv ktm'a. O ile w offie robili zajebiste crossówki i enduraki, o tyme z większymi drogowymi maszynami maja problemy z jakością. sprawiają im problemy te elementy, które nie są czysto offowe czyli elektronika i mechaniczne części które nie są nastawione na serwis co kilkadziesiąt motogodzin tylko co kilkanaście tysięcy kilometrów. I to wciąż maszyny które maja zajebiste parametry i daja sporo zabawy - dwóch znajomych (ot adventure 390 i 890) radzio sobie z ytm w ten sposób, że troszkę traktują te motocykle jak crossówki. O ile latają spokojnie po drogach, robią asfaltowe dalsze wypady to traktują je jak drogowe motocykle, serwisuja jak drogowe. ale jak maja okres gdzie częściej upalają je w terenie, to po prostu zmiana oleju, dokręcanie wszystkich śrub itp uskuteczniają jak w crossówkach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-10 11:46:48 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1476
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
No właśnie, oglądam wasze relacje z rumuni czy włoch... moto jeździ i jesszcze na lawecie nie wracało :)
Z nowymi sprzętami z salonu to zawsze jest taki problem z tym ASO,
- po pierwsze gwarancja, musisz tam jeździć bo ci anulują gwarancję
- po drugie skoro już ją masz no to te pierdoły zgłaszasz

Po gwarancji wszystkie dylematy znikają i już czujniki w kołach nie przeszkadzają :)
Co do wężykowania to ciekawy jestem jak wygląda to w wersji S gdzie obręcze są bardziej drogowe, bo jeśli i tu nie da się bez strachu jechać 200km/h to po "uj" te 160koni

Ale ale...
Wracając do tematu nowości, przeglądałem ostatnio recenzje nowej hondy transalp i co widzę? :):):) zestaw hamulcowy z mojej cbr600 z 96r :)
Honda to dopiero robi ludzi w bambuko


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-10 12:01:38 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Co do Hondy, miało być tanio to jest tanio :) do tej pory słyszałem tylko hejt na temat nowego horneta 750, oglądałem wczoraj test Simpsona na tym motku i był zachwycony silnikiem R2 na którym wszyscy tak psy wieszają, że 2-cylindrowy hornet to profanacja. Tam też pompa hamulcowa i zaciski są niemal retro ale zestaw i tak sprawnie sobie radzi z tymi 190kg. Honda to przykład "po co zmieniać skoro działa?", tak jak toyota w samochodach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-10 12:17:36 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1476
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Sfazowany no wlasnie nie dziala. Tylny zacisk jeden tlok ten sam od 30lat klepany. On nie dziala, tym bardziej tu w tym motocyklu ma on wieksze znaczenie niz w drogowym.
Przednie zaciski faktycznie jak wymienisz gumowe przewody dadza rade, z tym ze nie zgodze sie ze jest tanio. Za golasa cena podchodzi pod 50kzl. Po dodaniu podstawowych klamotw pewnie bedzie pod 60.

Tuzmen 1050


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-10 12:25:22 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Trzeba by było porównać z konkurencją, ale nie sądzę żeby gdzie indziej było taniej. Co do sprawności to trzeba pojeździć i zobaczyć. Na razie jedyny motocykl z pewnie 20 nowych którymi jeździłem, który miał w odczuciu słabe hamulce to była Yamaha Super Tenere XT1200ZE z 2019r. To było demo z przebiegiem ok 3kkm i klamkę naprawdę trzeba było po męsku ścisnąć żeby zahamować awaryjnie. Może jest to też kwestia samych tarcz, ich średnicy, doboru klocków itp. Pojeździmy, zobaczymy :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-10 13:34:02 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3828
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
sfazowany napisał(a):
silnikiem R2 na którym wszyscy tak psy wieszają

ja wieszam psy, bo w motocyklach praktycznie robi sie rynek samochodowy. wszyscy maja t same silniki,te same zawieszenia, te same heble... jeden kuj czy weźmiesz kawasaki, honde czy suzuki, kończysz praktycznie z tym samym, masz ylko inną polewę. ksiegowi + normy spalania pozabijały rożnorodnośc. pokaż mi teraz miejsckiego nakeda z silnikiem innym niż R2?

tuzmen napisał(a):
bo jeśli i tu nie da się bez strachu jechać 200km/h to po "uj" te 160koni

to jest moto zrobione na ulice. ono nie ma jechać 200 bez strachu ono ma mieć 160kuca na papierze i ma móc osiągnąc 200+ żeby riderowi penisa powiększyć. ale nie ma latać 200 bo na drogach "to niebezpieczne i głupie". ale podbija zainteresowanie rynku.

tuzmen napisał(a):
Wracając do tematu nowości, przeglądałem ostatnio recenzje nowej hondy transalp i co widzę? :):) zestaw hamulcowy z mojej cbr600 z 96r

tuzmen napisał(a):
On nie dziala, tym bardziej tu w tym motocyklu ma on wieksze znaczenie niz w drogowym

jak wyżej - ten hebel ma cię jako tako wyhamować z tej prędkości, a nie ma to zrobić dobrze, bo tych prędkości nie osiagasz. on ma wyglkądac fajnie żbeyś go kupił. Tak samo z zdolnością terenową - niby adventure maja być "spoko w terenie" ale nie do końca, bo i tak większość ludzi korzysta z nich na drogach, a jak juz zaczyna ostrzej latać w terenie, to zmienia na jakiegoś dualsporta z silglem. więc te adv maja być "jako tako w terenie, dobrze się prowadzić na drogach"

tuzmen napisał(a):
Za golasa cena podchodzi pod 50kzl. Po dodaniu podstawowych klamotw pewnie bedzie pod 60.

to standard. Kupujesz nowy motocykl i na co patrzysz? ma być ładny, ma mieć ledy, ma miec tablet i ma mieć nowinki elektronicze. mało kto zerka na to ze np łańcuchy fabryczne padają po kilkunastu kilometrach (przjejrzyj ogłoszenia MT07 czy Z650 z przebiegami pod 18 tys - praktycznie wszystkie są już po zmianie napędu). Mało kto zerknie że to zacisk stary jak świat - bo na to się już nei patrzy, bo przecież sparujesz telefon z moto i nawet w 125 dostaniesz quickshifter i przestaniesz widzieć to, z czego bedziesz najczęsciej korzystał ale nie jest wodotryskiem. więc na tym możńa przyoszczędzić, bo inaczej zamiast 50-60 tys będziesz wykładał 80 tys. Ot - opłacalność. Nawet takiew Tenere 7 które podbiło rynek swoja prostotą i relatywnie niską ceną z roku na rok dostaje coraz więcej wodotrysków. Już masz kotrole trakcji, mapy zapłonu, wielkie zbiorniki - i już ten motocykl odchodzi od swojego pierwotnego założenia (prosty, lekki, mocny adv zdolny terenowo) które podbiło rynek. BNo okazuje się że fajnie fajnie, to robi ładną opinie, ale jednak więcej ludzi przekonasz wygodą w trasie i dakarowym widokiem, niż zdolnością dakarową i drogowym widokiem


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-10 13:52:10 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
misiakw napisał(a):
pokaż mi teraz miejsckiego nakeda z silnikiem innym niż R2?

Nowe dostępne w salonach:
Suzuki GSX-S1000
Suzuki GSX-S950
Kawasaki Z900RS
Kawasaki Z900
Honda CB650R
Honda CB1000R
Triumph Trident 660
Triumph Street Triple 765

+ cała gama motocykli z silnikiem V2 ;)

To prawda, że normy zabijają wiele fajnych silników, ale na szczęście jest jeszcze na rynku kilku producentów pielęgnujących tradycję ryczących rzędówek.

Co do tendencji rynkowych, producenci sprzedają to, co ludzie kupują. Yamaha rozbiła bank tenerką 700, owszem są wodotryski w nowszych wersjach ale bazowa jest cały czas dostępna dla purystów, rozszerzyli tylko gamę modelową. LEDy to nie tylko chłyt makietingowy bo różnica nowych lamp LED względem starych żarówkowych to przepaść, nie jezdziłem moto z klasycznymi lampami żarnikowymi które dawałyby satysafakcjonujące oświetlenie po zmroku. Suzuki przez długi czas wstrzymywało się od wodotrysków i odbiło im się to czkawką, ludzie przyzwyczajają się do "podstawowego wyposażenia" i zaczęli kupować podobne motocykle od innych marek. Teraz nadrabiają i nowy V-Strom ma na pikładzie wszystkie nowoczesne funkcje. Można drzeć łacha z quickshifterów ale jak go mam to są momenty kiedy wolę go użyć niż bawić się w klasyczne zmiany biegów, np podczas wyprzedzania. Pozwala skupić się na innych rzeczach. I tak większość czasu zmieniam biegi ze sprzęgłem albo z rolgazu, ale nie wywalę QS z moto z miną jak przy wyciąganiu z zakamarków szczurzych zwłok. Fajnie jak jest, nawet jak nie potrzebuję.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-10 14:17:22 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3828
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
ok, może przesadziłem, ale...
sfazowany napisał(a):
+ cała gama motocykli z silnikiem V2

V2 wypada z obiegu bo ekonomia + spalanie. Znacyz si, są marki które opierają sie na tych silnikach jak motoguzzi czy dukaty, ale japonia powoli ubija te silniki czego przykładem jest nowy Vstorm który V ma już tylko w nazwie i nie zdziwię się jak SV na 2024 już też nie będzie Vką... Z jednej strony nie bardzo mnie to boli, bo R2 to fajny silniczek z kopem od dołu i relatywnei ok wibracjami w wyższym zakresie, no ale... troszkę mi tęskno za starymi olejakami r4, za ogromnymi piecami w motocyklach i o łądnych okrągłych lampach w nakedach zamist tych nieporozumień led w stylu nowego MT07. ot takie smęcenie i wspominanie mojego starego bandita...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-10 15:30:14 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Jest na to sposób, możesz kupić olejaka bandita np 1200 w nakedzie i trzymać go na niedzielne polatanki i jako domowy użytkowy obiekt muzealny :)

Z tego co gdzieś zasłyszalem Suzuki nadal będzie produkowało sv650 i V-Stroma 650 niezależnie od nowych rzędowych 800cc. Jako naked z tym nowym R2 w ofercie pojawiło się GSX-8S. Myślę, że Vki będą w ofercie przynajmniej do czasu pojawienia się nowych norm emisji, jeśli dostosowanie tych starszych silników do nowych norm będzie niemożliwe lub karkołomne to wtedy Suzuki ubije te konstrukcje. Inni producenci pokazują, że da się robić Vki spełniające nowe normy. Suzuki wypuściło po dłuższej przerwie hayabusę z zupełnie nowym, acz nadal rzędowym czterocylindrowym piecem, więc może zniknięcie tych silników będzie podobnie przejściowe, nie definitywne.

Co do starych siłaczy, mi nadal głowa się ukręca jak widzę hondę CB1300, no mega mi się podoba w tym biało-czerwonym malowaniu. Podobnie Yamaha XJR1300 i inne stare solidne lokomotywy z odsłoniętym piecem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-10 16:31:46 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1476
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Oj nie narzekałbym na honde gdyby mi tu KTMka nie wyśmiewali :)

Ale ja jestem za tymi gadżetami i nowymi moturkami, transalp mi się nawet bardziej podoba od afryczki jeno nie cierpię tej marketingowej ściemy że honda to najlepsza i się nie psuje, a dziobaczek leży 20razy co niedziele i nadal ReadyToRace :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-11 10:01:50 
Legenda forum

Dołączył(a): 2011-02-15 15:47:22
Posty: 3828
Lokalizacja: 3miasto
Płeć: Pół człowiek pół muffin
Obecne moto: tiger 800
sfazowany napisał(a):
Z tego co gdzieś zasłyszalem Suzuki nadal będzie produkowało sv650 i V-Stroma 650 niezależnie od nowych rzędowych 800cc.

to strona polskiego dealera twierdzi co innego. W lineupie modeli możesz kupić sztormiaki v650 ale jedynie to, co się nie sprzedało z rocznika 2022, rocznik 2023 już nie występuje w opcji dostępnych do zakupu.
[ img ]

to samo tyczy się SV. niby w necie coś o modelu 2023 z V czytałem, ale nie ma go dostępnego w lieupie na stronie, są tylko roczniki 2022 oraz gsx-8
[ img ]
sfazowany napisał(a):
przynajmniej do czasu pojawienia się nowych norm emisji, jeśli dostosowanie tych starszych silników do nowych norm będzie niemożliwe lub karkołomne to wtedy Suzuki ubije te konstrukcje.

to jest główny powód dla którego przeszli z V2 na R2 w sztormiaku. Ten silnik jest na rynku od baaaaaardzo dawna. unowocześniali, podkręcali go już chyba od dwóch norm i najprawdopodbniej już nie da się go ostrzej podkręcić żeby spełniał norm spalania bez przeprojektowania, a że silniki R2 to teraz "a thing" to taki silnik wrzucili.
sfazowany napisał(a):
Suzuki wypuściło po dłuższej przerwie hayabusę z zupełnie nowym, acz nadal rzędowym czterocylindrowym piecem, więc może zniknięcie tych silników będzie podobnie przejściowe, nie definitywne.

mam nadzieje ze tak będzie, bo generalnie z wszystkich producentów V'ek w sporej częsci są to makarniarze, a ja nie jestem do nich tak przekonany jak do japonii stąd też wolałbym żeby japonia tez coś robiła. nie jeździłem nigdy na dłuższą metę mocniejszą V2 i chciałbym jeszcze kiedyś w życiu to nadrobić. Choć coś mi wczoraj skuter odmówił posłuszeństwa (po przejechaniu jakis 50m po prostu zgasł i kręci ale nie chce zapalić) więc dziś Zetą p[rzyjechałem do roboty a tam całkiem zabawowoe R2 jest i w sumie zrywnośc tego silnika troszkę by mi osłodziłą smutek z totalnego braku oryginalności w nim...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-12 10:06:06 
Legenda forum

Dołączył(a): 2007-08-28 13:23:30
Posty: 4618
Obecne moto: jamaha pw 50
misiakw napisał(a):
O ile w offie robili zajebiste crossówki i enduraki


Niekoniecznie, z podwórka sm (a to te same) znam często gęsto zadbane serwisowo silniki, wszystko wymienione na czas za grube tysiące, a tu nagle silnik jeb i zapraszamy na naprawę za 7-8tysi. Ready to remont! A sprzęty zawodników, więc wkurw, bo kolejna runda zaraz, a tu fura w rozsypce.
Także japsy górą w tym segmencie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-13 21:38:58 
Legenda forum

Dołączył(a): 2018-08-01 19:28:01
Posty: 2321
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: XV250 R1200GS CBF600
Pojeździłem dziś Royalami, było dokładnie tak, jak się spodziewałem, czyli kupa zabawy i fajny sobotni cruising.

SCRAM 411 jest lekki, zwinny, świetnie brzmi i w mieście wymiata. Silnik świetnie sobie radzi do ok 80kmh, później już trochę walczy z oporami powietrza. Jego budżetowość objawiła się poza miastem na bardzo dziurawej drodze i przy szybkiej jeździe, zawieszenie trochę wtedy nie nadąża. Przy gwałtownym hamowaniu trzeba mocno gnieść klamkę żeby sprawnie wytracić prędkość. Poza tym, wszystko ok. Fajna prosta pozycja za sterami, wszystko podstawowe jak klamki bez regulacji, jednak działa jak powinno. Proste zegary ze wskazaniem biegów i paliwa, mały dodatkowy wyświetlacz pokazuje wskazówki nawigacji z aplikacji Royala bazującej na mapach googla. Szału nie ma, ale jako gadżet może być. Skrzynia ma 5 biegów, najwyższe przełożenie jest bardzo długie i w zupełności wystarcza przy utrzymywaniu prędkości powyżej 80kmh. Nawet sprawiał wrażenie za długiego, ale po dodaniu gazu motocykl nadal spokojnie przyspieszał. Niska kanapa dla mnie jest ciut za miękka, dla drobnych niskich osób powinna być perfect. Cały ten motocykl wydał mi się idealny dla początkujących, dla niskich albo zwyczajnie na sprawne i ekonomiczne przeciskanie się przez miasto na pojeździe z klasą. Mocny dół daje komfort przy ruszaniu i manewrowaniu na półsprzęgle. Wibracje są minimalne, zero szarpania, mrówek itp. Dozowanie gazu jest płynne i akuratne, singiel płynnie wspina się po obrotach. W górnych zakresach pod obciążeniem słychać delikatnie pracę głowicy, ale to nic niepokojącego. Zaglądając w szpary i dziury widać gdzieniegdzie brzydkie kabelki czy odsłonięte kostki ale w perspektywie ceny zupełnie mi to nie przeszkadzało.

Interceptor 650 to już inny zwierz, dojrzały, kompletny i charakterny. Wygodna pozycja za sterami, twarda ale akceptowalna kanapa. Zawieszenie jest akurat do tej masy i osiągów. Hamulec mimo jednej tarczy działa bardzo dobrze. Dozowanie i siła są optymalne. Podwójne klasyczne zegary świetnie komponują się z całością i są czytelne, funkcjonalne. Wisienką na torcie jest silnik. Jest mięsisty, gładki, bardzo dobrze wysterowane wtryski dają płynną odpowiedź na rolgaz. Nie przydusza się i ciągnie równomiernie. Na wydechach S&S brzmienie jest fenomenalne, zmienia się pod obciążeniem, od niskiego basowego mruczenia przez lekki warkot do mocarnego gangu. Jak małolat, zamiast jechać spokojnie, przyspieszałem i zwalniałem upajając się brzmieniem. Podsumowując, Interceptor to piękny klasyk robiący idealnie to, do czego został stworzony. Fajnie jeździ, niczego nie udaje, sprawia ogromną przyjemność i upaja zmysły. Polecam jazdy próbne, łatwo się w tych motocyklach zakochać.

[ img ]

[ img ]

[ img ]

[ img ]

[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: 2023-05-14 16:25:58 
Wcale nie jestem uzależniony od forum

Dołączył(a): 2016-03-01 21:03:14
Posty: 1476
Lokalizacja: Warka
Płeć: Mężczyzna
Obecne moto: Ready to remont
Ten twin to wyglada nie mniej fajnie niz te nortony za duza kase.

Tuzmen 1050


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Administracja forum: admin@motocykl.org