|
Ja szukalem swojego moto tylko na prywatnych ogloszeniach,wszelkiego rodzaju sprowadzanie nie wchodzilo w gre.Za duzo sztuczek widzialem w sprzetach sprowadzanych przez osoby trzecie.
Ja kota znalazlem na allegro.Kazdego dnia siedzialem w ogloszeniach internetowych i szukalem czegos ladnego.Znalezienie mojego tcata zjelo mi 2 miesiace.Gdy go znalazlem, zadzwonilem do kolesia i wypytalem sie o wszystko,przeslal mi wiecej fotek.Moto jest ladne ,ale nie wiedzialem jak silnik i reszta.Jechalem po moto 300km.
Koles nie sciemnial,kotek chodzi jak igla! Jak pojechalem nim do serwisu,powiedzieli mi,ze moto jest w bardzo dobrym stanie.
Moim zdanie warto poswieci troche czasu i znalezc cos dobrego w kraju.Warto zwrocic uwage ,aby szukane moto posiadalo 2 komplety kluczy i ksiazke serwisowa.
|
Zaloguj
Zarejestruj
FAQ
Szukaj