Forum Motocykli Yamaha :: Prosze o opinie na temat tego kocurka:D

Nie no ja raczej szukam juz motoru do jazdy. Nie zamierzam juz nic w nim zmieniac ani robic...

Na ostatnim treningu Janek zaliczył bardzo poważny upadek, uszkadzając poważnie swojego GSX-R’ a oraz samego siebie.
Wszystko wskazywało na to, że nie ma szans na wystartowanie w sobotnich treningach kwalifikacyjnych.
Jednak zespół mechaników pod wodzą Michała Szramy zdołał przez całą noc reanimować sprzęt.

No niby polecacie mi dobry sprzet ale ja nie do konca wierze ze u tak renomowanych mechanikow wyrobie sie w 3tys zrobic niewiadomo co w silniku oraz cala blacharke...

mowilem o tych wadach co napisal "No Spin" na forum, a on wielce zdziwiony mowil ze lusterka sa ok, sprzeglo dziala, motor nie sciaga oraz ze wskaznik temperatury tez dziala a co do malowania to powiedzial ze malowany byl.

Ale czy ja mam 100% pewnosci ze motor po naprawie bedzie sprawny. Skad moge wiedziec ze po roku czy nawet wczesniej nic sie nie stanie.. No nic zobacze co i jak jeszcze.

Nie raczej ten rocznik mi nie odpowiada, moze zeby jeszcze mial troche mniej przejechane to bym go wzial ale tak to dziekuje. To sugerujesz ze w tym z aukcji bede mial cos do roboty?

Autor:	thundercat_98 [ 2009-07-08 17:39:58 ]
Tytuł:
Przeczytaj post użytkownika No Spin...i chyba wszystko jasne? dość charakterystyczne malowanie i dlatego zapamiętałem tą sztukę

Autor:	zatyk [ 2009-07-08 17:56:52 ]
Tytuł:
Aha to czyli mozecie mi polecic jakiegos Cat'a do 8500zl??

Autor:	PROSTO. [ 2009-07-08 18:30:50 ]
Tytuł:
Jeśli chcesz się trochę poświęcić dobremu sprzętowi, żeby go "odnowić" to bierz tego, bo jest z zaufanego źródła, reszta Ci to potwierdzi: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=681552858 Kasowo powinieneś w tym przedziale do 8500 zł wyrobić spokojnie.

Autor:	zatyk [ 2009-07-08 18:35:47 ]
Tytuł:
Nie no ja raczej szukam juz motoru do jazdy. Nie zamierzam juz nic w nim zmieniac ani robic... I mam prosbe do Was jako znawcow zebyscie mi cos wypatrzyli do tej sumki...

Autor:	PROSTO. [ 2009-07-08 18:37:05 ]
Tytuł:
zatyk napisał(a): Nie no ja raczej szukam juz motoru do jazdy. Nie zamierzam juz nic w nim zmieniac ani robic... Są takie poza salonówkami :?:

Forum Motocykli Yamaha https://www.motocykl.org/

Prosze o opinie na temat tego kocurka:D https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=4&t=2759	Strona 2 z 4

Autor:	zatyk [ 2009-07-08 18:38:30 ]
Tytuł:
Moze i nie ma idealow do tej ceny ale cos bardziej zblizonego ku niemu chce.

Autor:	Bartek [ 2009-07-08 20:21:43 ]
Tytuł:
Chyba oczekujesz od nas gwiazdki z nieba. ;) Proponujemy Ci wiarygodny egzemplarz. Od siebie mogę dodać namiary na świetnego mechanika (wawa)i blacharza (Podkowa Leśna). Obaj specjalizują się w motocyklach a jako ich kwalifikacje niech posłuży fakt, że obaj pracują dla teamu DEPRO. Jeśli nazwa nic Ci nie mówi to wpadnij tu: http://deproracing.pl/deproracing_pl/ i mały wycinek z pierwszej strony Cytuj: Na ostatnim treningu Janek zaliczył bardzo poważny upadek, uszkadzając poważnie swojego GSX-R’ a oraz samego siebie. Wszystko wskazywało na to, że nie ma szans na wystartowanie w sobotnich treningach kwalifikacyjnych. Jednak zespół mechaników pod wodzą Michała Szramy zdołał przez całą noc reanimować sprzęt. Swojego Fazera kupiłem dopiero po przeglądzie u Michała. BTW - zajebiste mają te Gixxery :)

Autor:	zatyk [ 2009-07-08 20:28:13 ]
Tytuł:
No niby polecacie mi dobry sprzet ale ja nie do konca wierze ze u tak renomowanych mechanikow wyrobie sie w 3tys zrobic niewiadomo co w silniku oraz cala blacharke... I to tez nie wiem czy to jest okazja kupic za 5 tys motor do remontu ktorego koszt po remoncie w sumie wyniesie min 8tys.

Autor:	PROSTO. [ 2009-07-08 20:38:04 ]
Tytuł:
zatyk napisał(a): No niby polecacie mi dobry sprzet ale ja nie do konca wierze ze u tak renomowanych mechanikow wyrobie sie w 3tys zrobic niewiadomo co w silniku oraz cala blacharke... Jaką całą blacharkę :?: Drobne poprawki lakiernicze Ci wystarczą, skupisz się na mechanice i da radę. Zagadaj do Mr.Jack'a i się dowiesz co i jak mniej więcej siedzi w sprzęcie. Opisał to w ogłoszeniu, ale może się coś jeszcze dowiesz. Albo szukaj na alledrogo.pl sprzętu w "doskonałym" stanie za 8000 zł, dymaj ileś tam km i zakup "rewelkę", do której będziesz musiał dołożyć jeszcze z 2 tyś. bo się okazało, że "doskonały" stan zaczyna pokazywać rogi :roll: Nikt Cię na nic nie namawia, każdy wyraża swoje zdanie i sugeruje w miarę dobre rozwiązanie. Faktycznie na forum jest dużo porządnych Chłopów, dużo przydatnych informacji i nawet Ci ktoś podjedzie obejrzeć konkretny egzemplarz jeśli będzie taka opcja, ale nikt nie zakupi tego za Ciebie i nie podejmie takiej decyzji. Każdy pomoże dobrą radą w miarę możliwości, ale co zrobisz, zdecydujesz sam ;)

Autor:	zatyk [ 2009-07-08 20:43:34 ]
Tytuł:
Wracajac do tej Yamahy co mowilismy o niej na poczatku to i tak ojciec tam podjedzie bo bedzie wracal z Grecji. A i jeszcze jedno dzwoniilem do tego faceta od motoru i mowilem o tych wadach co napisal "No Spin" na forum, a on wielce zdziwiony mowil ze lusterka sa ok, sprzeglo dziala, motor nie sciaga oraz ze wskaznik temperatury tez dziala a co do malowania to powiedzial ze malowany byl.

Autor:	Bartek [ 2009-07-08 20:44:50 ]
Tytuł:
zatyk napisał(a): mowilem o tych wadach co napisal "No Spin" na forum, a on wielce zdziwiony mowil ze lusterka sa ok, sprzeglo dziala, motor nie sciaga oraz ze wskaznik temperatury tez dziala a co do malowania to powiedzial ze malowany byl. A uważasz, że powiedziałby Ci co innego? Oj naiwności ty... Przejrzyj ceny na allegro i sam oceń, czy 8 tyś za pewniaka dobrze zrobionego to dużo czy mało. http://allegro.pl/search.php?string=thundercat&category=5557 A Michał ma naprawdę dobre ceny. Jacek (lakiernik) wycenił mi spawanie czachy, jej lakierowanie oraz ew. prostowanie stelaża na niecałe 400 zł. Nie wiem czy to dużo czy mało ale Yamaha krzyknęła za wymianę 2600 więc niejako nie mam wyboru. ;)

Autor:	zatyk [ 2009-07-08 20:50:58 ]
Tytuł:
Ale czy ja mam 100% pewnosci ze motor po naprawie bedzie sprawny. Skad moge wiedziec ze po roku czy nawet wczesniej nic sie nie stanie.. No nic zobacze co i jak jeszcze.

Autor:	PROSTO. [ 2009-07-08 20:53:42 ]
Tytuł:
zatyk napisał(a): Ale czy ja mam 100% pewnosci ze motor po naprawie bedzie sprawny. Skad moge wiedziec ze po roku czy nawet wczesniej nic sie nie stanie.. No nic zobacze co i jak jeszcze. To już od Ciebie będzie zależało czy on po naprawie będzie sprawny i ile czasu, to chyba oczywiste :roll:

Autor:	Nemmo [ 2009-07-08 20:55:38 ]
Tytuł:
zatyk napisał(a): Nie raczej ten rocznik mi nie odpowiada, moze zeby jeszcze mial troche mniej przejechane to bym go wzial ale tak to dziekuje. To sugerujesz ze w tym z aukcji bede mial cos do roboty? Jesli dobrze widze, ze na zdjeciach tego "twojego" sa takie ranty na krawedziach tarcz hamulcowych to on moze miec wiecej niz ten Mr Jaca przejechane :D Poza tym w moto nie liczy sie rocznik tylko stan. Ten co na niego sie napaliles na bank byl caly malowany a jesli tak mial na 100% jakies przygody o ktorych nigdy sie nie dowiesz. Dobra rada na dzis... nie NAPALAJ sie na sprzeta bo kupisz zloma. Jedz ogladac z kims znajomym on na niego spojrzy obiektywnie. I jesli ty nie masz doswiadczenia to niech kto inny zrobi jazde probna. Bo jesli sie przesiadles ze skutera nawet najbardziej zajezdzona i zmasakrowana sztuka zrobi na tobie takie kolosalne wrazenie jesli chodzi o moc i przyspieszenie ze w majty nasrasz i kupisz :)

Autor:	zatyk [ 2009-07-08 20:57:33 ]
Tytuł:
No w nieduzym stopniu bo ten motor moze miec jeszcze kilka rzeczy do naprawy. Moim zdaniem sama blacha bedzie kosztowac z 800zl, do tego jak napisal opony to ok 500zl, tarcze tez pewnie ze 200zl i jakies inne pierdoly na ktorych sie nie znam i ta ukryta niedoskonalosc w silniku. EDIT: Nemm masz na pewno racje z tym ze jak usiade na taki sprzet to nasram w gacie ale jeszcze bede umial odroznic czy cos stuka czy nie albo czy sciaga mnie podczas jazdy. Ale co do tego ze warto wziac kogos zaufanego ze soba to prawda tylko ze ja nikogo takiego nie mam.

Strona 2 z 4	Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group https://www.phpbb.com/