Też bym niechętnie rozmawiał wystawiając takie coś na sprzedaż. Oryginalny? Dobry żart. Cały przód zmieniany- czacha w innym kolorze niż być powinna, boki malowane z innego koloru (biały kolor na dole powinien być też wewnątrz, a tu widać że od środka plastiki są czarne; napis Yamaha na dole jest troche inny niż oryginalnie). Do tego stelaż krzywy jak cholera (poważnie chciałbyś jechać oglądać coś takiego widząc ostatnie zdjęcie?), przednie tarcze u mnie przy 60tys km nie wiem czy były tak styrane, tylna też wygląda średnio, przednia opona chyba też nieszczególna (o ile dobrze widać, bo jakość zdjęć jest jaka jest), napęd w połowie naciągu albo i dalej. Do tego ten brak zdjęć lewej strony.
Wiem że za tyle nie jedzie się kupić igiełki, no ale bez przesady. Domyślam się że szukasz taniej opcji, ale tego nawet nie jechałbym oglądać... Chyba że kupić go poniżej 5000 to mooooże, zależy w jakim stanie jest silnik i całe podwozie.
|