Forum Motocykli Yamaha
https://www.motocykl.org/

kotek z warszawy
https://www.motocykl.org/viewtopic.php?f=4&t=5742
Strona 1 z 3

Autor:  matekvw [ 2010-11-08 13:00:47 ]
Tytuł:  kotek z warszawy

witam kolegów prosze o ocenę kotka czy wart swej ceny może ktoś widział kota i się wypowie pozdrawiam
http:/moto.allegro.pl/yamaha-thundercat-yzf-600-znakomity-stan-warszawa-i1293867952.html
:beer: :beer: :beer: :beer: :beer:

Autor:  matekvw [ 2010-11-08 13:08:15 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

poprawiłem link ponieważ żle skopiowałem http://moto.allegro.pl/yamaha-thunderca ... 67952.html

Autor:  ŻYTO [ 2010-11-08 13:28:43 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

Bardzo ładny.Aż za bardzo jak na 11 letnie moto.sam nie wiem. :?
Przebieg śmieszny.Gość w Polsce zrobił w 2 sezony więcej niż poprzedni właściciel we Włoszech przez pozostałe ? trochę dziwne.
Niech się inni wypowiedzą.Na pierwszy rzut oka-bardzo ładny.

Autor:  thundercat_98 [ 2010-11-08 14:15:22 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

od razu przebieg rzucił się w oczy...moto z Włoch tam sezon trwa cały rok. Podjechać można pooglądać ale naciskałbym na udokumentowanie tak niskiego przebiegu.

Autor:  Luterq [ 2010-11-08 14:27:59 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

matekvw napisał(a):
witam kolegów prosze o ocenę kotka czy wart swej ceny może ktoś widział kota i się wypowie


Włochy to nie jest ten kraj gdzie mamy sezon cały rok ? przebieg będzie bardziej realny jeśli przyjąć że z przodu jest jeszcze jedynka której w tych zegarach nie ma, dlatego wiele osób ma autentyczne 34 tysiące :lol: w motocyklach 12-14 letnich.

A moto było odnawiane i tylko sprawne oko wypatrzy. np. końcówki kierownicy były poobdzierane od gleb to je ktoś stoczył na tokarce w stożek i pomalował na czarno, trzeba przyznać, że dobra robota.
Jeśli mechanicznie jest ok, to przyzwoita cena za taki odnowiony sprzęt.

Autor:  Luterq [ 2010-11-08 14:47:14 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

thundercat_98 napisał(a):
ale naciskałbym na udokumentowanie tak niskiego przebiegu


I jeśli właściciel we Włoszech dwa razy licznik przekręci i pojedzie na MOT albo coś w tym stylu gdzie diagnosta albo serwisant odczyta z licznika i wpisze na papier 1000 km to będzie udokumentowany przebieg? Czy książka serwisowa z pieczątkami pachnącymi skrobią...?

przyjmujemy 5-10 tyś rocznie w naszej strefie i angielskiej
oraz 10-20 tyś w strefach całorocznych.
Wszystko poza to przekręcony licznik albo kręcony licznik. No jest jeszcze te 5% którymi sądzi że jeździ 80%

Autor:  Wojt@s [ 2010-11-08 17:10:25 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

Luterq zdarzają się motocykle co mają 20-30 tys pomimo 8-10 lat, wiem bo sam miałem takiego i podobny serwisuje. Ale ten z fotki świeci się jak psu jajca, dla mnie to cały lakierowany na zasadzie odświeżenia, przebieg jak na włochy niemożliwy, w 1 z przodu wątpię ale te 60 tys może mieć nakręcone. Jechać zobaczyć, odświeżony nie znaczy zły, a przynajmniej nie ma wstydu postawić wśród innych moto :mrgreen:

Autor:  matekvw [ 2010-11-08 17:29:55 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

poprosiłem właściciela o bardziej szczegółowe fotki jak dostane to wkleje i ocenicie narazie dla fszystkich po piwku :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer: :beer:

Autor:  marcelli [ 2010-11-08 19:29:48 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

Luterq napisał(a):
Włochy to nie jest ten kraj gdzie mamy sezon cały rok ? przebieg będzie bardziej realny jeśli przyjąć że z przodu jest jeszcze jedynka której w tych zegarach nie ma, dlatego wiele osób ma autentyczne 34 tysiące :lol: w motocyklach 12-14 letnich.


Jedynka jest, bo też kupiłem sprowadzone moto z Włoch w lutym i miał nakręcone 16 000 km :D
ile w tym przebiegu rzeczywistości tego się nigdy nie dowiem. Ale moto jeździ i na razie nic mu nie dolega, więc jak jest pod względem mechanicznym ok, to kupuj, bo przebieg nie zawsze przekłada się na stan motocykla.

Autor:  GoGi [ 2010-11-08 20:36:05 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

Na zdjęciach nie widzę żadnych niedoskonałości. Wygląda na zadbaną sztukę. Motocykl albo w oryginalnym malowaniu albo ładnie odnowiony. Błyszczy się na zdjęciach. Ale można to w prosty sposób obrobić w programie wiec... Trzeba obejrzeć na miejscu. Sprawdzić czy nie ma żadnych rys na owiewkach (dokładnie obejrzeć owiewki przy kierunkowskazach), czy kierunkowskazy i lusterka nie są porysowane/posklejane, stan opon, klocków hamulcowych, napędu, czy elektryka jest sprawna (u mnie czujnik stop od tylnego hamulca lubił się odkręcać), czy nie ma rantów na felgach, zdjąć siedzenie zobaczyć czy jest komplet kluczy, czy nie ma jakiś niepokojących śladów pod kanapa, czy kanapa się łatwo otwiera. Spytać się kiedy wymieniał płyn chłodniczy, hamulcowy, czy wymieniał olej i uszczelniacze w przednim zawieszeniu, ile lat ma akumulator, czy wymieniał rozrząd - zawsze można poudawać że za bardzo hałasuje 8). Czym więcej wad znajdziesz tym możesz się śmielej targować. Aha u mnie są 2 kluczyki. Jak wszystko będzie ok sprawdzić czy silnik nie dymi, czy 2-gi bieg jest ok i czy moto nie ściąga.

Udanego zakupu :wink:

Autor:  misza [ 2010-11-08 22:18:07 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

przymierzałem się do niego, ale trafiłem na innego T-cata, jedno co mogę powiedzieć o nim, to już jest wystawiony któryś raz i cena o parę stówek mniejsza :)

Autor:  miąchal [ 2010-11-08 23:10:18 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

Misza - ten kot to z Zielonki - w awatarze...??

Autor:  matekvw [ 2010-11-09 10:00:13 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

miąchal napisał(a):
Misza - ten kot to z Zielonki - w awatarze...??

czyli kolega go zna :moto:

Autor:  r_wiedźma [ 2010-11-09 12:59:15 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

GoGi napisał(a):
zdjąć siedzenie zobaczyć czy jest komplet kluczy,


Powodzenia w ich poszukiwaniu, z tego co wiem to jest to rzadkość, aby ktoś sprzedał sprzęt z kluczami.
Miałam fazerka, który przy zakupie miał 5 lat i kluczy nie było...

Jeśli koleś powie, że wymieniał olej a aku jest nowy to jak to będziesz sprawdzać? Lepiej po zakupie dla pewności zrobić serwis jeśli nie znasz źródła pochodzenia motocykla.

Powodzenia w poszukiwaniach :)

Autor:  Podkopnik [ 2010-11-09 14:47:19 ]
Tytuł:  Re: kotek z warszawy

ruszhoffa_wiedźma napisał(a):
Jeśli koleś powie, że wymieniał olej a aku jest nowy to jak to będziesz sprawdzać?

Jeżeli olej byl wymieniany i było nabite na nim mało km to widać różnice.
Aku jeżeli jest nowy to na pewno nie będzie tak zabrudzony, zakurzony, porysowany od wkładania i wykładania jak ten stary no i mocowania do klem nie będą wyrobione.

Strona 1 z 3 Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
https://www.phpbb.com/